sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Piłkarz - legenda przed szansą.

marcin90, 01.11.2007; 21:46
Nie Jose Mourinho, nie Luis Felipe Scolari, nie Didier Deschamps, nie Marcelo Lippi, lecz Ronald Koeman został nowym szkoleniowcem Valencii. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Juana Solera i Miguela Angela Ruiza sukcesorem Quique Floresa nie został trener z doświadczeniem i licznymi sukcesami na koncie, lecz stawiający dopiero pierwsze kroki w zawodzie Holender, który jak na razie może się pochwalić jedynie trzema tytułami mistrza Kraju Tulipanów.

Koeman swą sławę zawdzięcza w ogromnym stopniu wspaniałej piłkarskiej karierze. Obrońca, którego strzały z rzutów wolnych doprowadzały do rozpaczy bramkarzy drużyny przeciwnej jest żywą legendą holenderskiego futbolu. Co ciekawe urodzony w Zaandam Holender w sezonie 1987/1988 grając w barwach PSV jako obrońca potrafił w 32 spotkaniach aż 21 razy (sic!) pokonać bramkarzy drużyn przeciwnych. W La Liga w najlepszym sezonie zdobył 16 bramek. Dorobku bramkowego mógłby więc ex – obrońcy reprezentacji Holandii pozazdrościć niemal każdy z dzisiejszych napastników. Kariera, która stała się udziałem Koemana również dla wielu piłkarzy pozostaje tylko marzeniem.

Jako pasjonat futbolu po zawieszeniu butów na kołku Holender wziął się za pracę trenerską. Jako szkoleniowiec chciałby osiągnąć tyle, co podczas kariery piłkarskiej, jednak będzie to zadanie bardzo trudne. Jak na razie może się pochwalić trzema mistrzowskimi tytułami wywalczonymi w swej ojczyźnie. Mimo niezbyt dużego doświadczenia podjął się misji, jaką jest sukcesja po Floresie i trzeba od razu powiedzieć, że będzie ona bardzo trudna i pokaże czy Koeman ma znamiona wspaniałego trenera.

Przed Holendrem stoi jednak trudne zadanie, bowiem nawet cudotwórca miałby problemy z wyprowadzeniem Valencii w chwili obecnej na piłkarski szczyt. Po pierwsze przejmuje drużynę w bardzo trudnym momencie. Los Ches przegrali ostatnio trzy ważne spotkania i ekipa jest z pewnością podłamana psychicznie. Miejmy nadzieję, że Koeman jest świetnym psychologiem, który będzie potrafił podnieść drużynę na duchu. Poza tym nowy szkoleniowiec będzie musiał sobie poradzić z brakiem klasowego rozgrywającego, co jest największą bolączką Nietoperzy od dłuższego czasu. Musimy wierzyć, że nie wpadnie on na pomysł wystawienia w środku pomocy Davida Silvy, który jako rozgrywający sobie zupełnie nie radzi, co idealnie było widać wczoraj. Co więcej Koeman będzie musiał uporządkować dziurawą w ostatnim czasie niczym szwajcarski ser defensywę, która popełnia nader dużo błędów.

Za Koemanem przemawia fakt, iż nie ma żadnych faworytów do gry w pierwszej jedenastce i przy wyborze meczowego składu nie będzie się kierował własnymi subiektywnymi uczuciami, lecz obiektywną oceną umiejętności piłkarzy. Pozwala to żywić nadzieję, iż szansę na grę otrzymają utalentowani młodzi zawodnicy, jak Sunny, czy Mata, natomiast na ławkę pójdą ci, którzy są zupełnie bez formy, jak na przykład Albelda. Każdy ma u Holendra „carte blanche”, więc i na treningach możemy się spodziewać ogromnej motywacji oraz zawziętej walki o miejsce w pierwszym składzie.

Niezależnie od tego, czy Koeman jest szkoleniowcem dobrym, bądź nieodpowiednim dla Los Ches najbliższe spotkania nie powinny być traktowane jako sprawdzian jego umiejętności. Będzie to bowiem czas poznawania drużyny oraz jej mocnych i słabych stron. W rzeczywistości dopiero przyszły sezon, po przepracowaniu międzysezonowej przerwy, będzie wymierną oceną pracy Holendra. Pozostaje nam więc mieć nadzieję, iż Juan Soler postąpił rozsądnie, choć niektórzy już podważają prawidłowość jego decyzji i z cierpliwością czekać na efekty pracy nowego szkoleniowca. Miejmy nadzieję, że okaże się trenerem tak dobrym, jak świetnym był piłkarzem.

Kategoria: Felietony | własne skomentuj Skomentuj (17)

KOMENTARZE

1. wk01.11.2007; 22:07
wkLiczymy na ciebie Ronald. Po 3 meczach gdzie Valencia strzeliła 1 gola przy tym tracąc aż 10 ciężko będzie zacząć pracę z Ches. Pokaż nam swoje doświadczenie z boiska.
AMUNT Koeman!!!
2. lu_kier01.11.2007; 22:22
Marcin,
Nie zgadzam się z Tobą! Ronald nie jest trenerem bez doświadczenia! Nie można nazwać tak kogoś kto 3 razy wygrał Eredivisie! To liga znacznie trudniejsza niż OE, a nawet o Michniewiczu ciężko napisać, że jest szkoleniowcem niedoświadczonym... Poza tym Holender z nie jednego pieca chleb jadł... La Ligę zna, jak własną kieszeń. Do dziś pamiętam jego wspaniałe sezony i bramki (na czele z tą z Sampą na Wembley 1992)z przełomu 80/90. Był regularny niczym "Breitling" zaróno w barwach Blau Grana, jak i Oranje! To jest ikona futbolu. QSF-a szczerze mówiąc nie pamiętam z "11" Królewskich (on nie był wirtuozem, Real nie był w tych czasach zbyt "galaktyczny") Jakim Koeman jest trenerem? "Obiecującym" na pewno, choć nic wielkiego nie udownodnił, ale wierzę, że jest bardziej zdolny niż Frank R. Los Ches to na pewno największy test w jego karierze. Czas pokaże, z jakim skutkiem go zaliczy. Karierę można wygrać, przegrać, bądź zremisować (jak QSF). Valencia potrzebuje zwycięstw. Ronald też potrzebuje zwycięstw... Chyba po to, by kiedyś zrealizować swoje marzenie i usiąść na ławce trenerskiej Gospodarzy na Campo Nou... Amunt Koeman!!!
3. chiefer01.11.2007; 23:04
chieferAlleluja!!! To świetna wiadomość. Mówiłem że Koeman! Ronald robił bardzo dobrą robotę z młodym Ajaxem parę lat temu. Ostatnio też świetnie sobie radził w Benfice i PSV. Może sprowadzi w końcu Van Der Vaart'a i paru młodych obiecujących "godenzonen" do VCF.
4. Priam01.11.2007; 23:13
PriamZgadzam się z przedmówcami, że Roland Koaman to dobry wybór. Pamiętam jak grał jego bardzo młody wiekowo Ajax, w CL w ostatnich minutach wyeliminował ich wtedy Milan. Był to okres kiedy Ajax wygrzebał się z kryzysu. Gdy prowadził Benfikę wyeliminował Liverpool, który był obrońcą tytułu (w lidze było gorzej). I potrzymał passę mistrzostwa z PSV (kiedy zmienił samego Cesarza - Guus Hiddink). Teraz ma szanse postawić na młodzież (jak to zawsze lubi robić) w Valenci. Ponadto zna wielu piłkarzy Ajaksu i Psv - w tym roku chcieliśmy Sneidera i Van der Vaarta (a postać Koamana dla obu panów może być atutem by przejść).
Swojego czasu był przymierzany do Barcelony, ale ostatecznie wybrano wtedy Franka Reijkarda.
5. Inus01.11.2007; 23:23
InusKoeman - piłkarz legenda. Wątpliwości nie ma nikt. Czy dobry trener ? Ja mam nadzieję i przypuszczam, że tak.

Trener to człowiek, który jest bardziej pod wpływem presji, niż najważniejszy w drużynie piłkarz. Odpowiada za cały zespół. I trzeba mieć jaja, żeby się podjąć takiej pracy. A co dopiero pracy w takim momencie, kiedy drużyna już zaczęła sezon i jest w dołku. Czy Koeman ma jaja ? Skoro w meczu z Sampdorią potrafił strzelić bramkę, to wydaje mi się, że tak. No i to, że podjął się takiego wyzwania, jakim jest Valencia...czapki z głów. A tym bardziej, jeśli uda mu się posprzątać po Floresie.
6. Priam01.11.2007; 23:26
PriamPrzed chwilą przeczytałem na transfer.info, że Koaman jest zainteresowany Van Der Vaartem...
Pozostawię to bez komentarza
7. marcin9001.11.2007; 23:36
marcin90Wielokrotnie pisaliśmy, że takie źródła jak transfery.info, czy goal.com się nawet na papier toaletowy nie nadają.
8. luke01.11.2007; 23:40
zródłem tego newsa jest de telegraph
http://www.pilka.pl/?mid=1&show=78260
9. Vicente1402.11.2007; 08:46
A co do tej sondy czy wy ślepi jesteście przeciez w grupie ligi mistrzów to oni góra 3 miejsce zajmą i to nie bardzo
10. Gajos02.11.2007; 09:15
GajosZajmą 2 zobaczysz
11. kily02.11.2007; 10:52
Nie oszukujmy sie panowie i panie. Koeman to fachowiec w kazdym calu. To jeden z najwybitniejszych trenerow mlodego pokolenia na swiecie. Flores moglbym nosic za nim buty zarowno jako pilkarz, jak i trener. Valencia pod wodza Holendra szybko powinna wrocic nie tyle na sam szczyt, co do zdecydowanie lepiej zorganizowanej gry. Kto ogladal mecze Valencii za kadencji Floresa wie, ze tak naprawde ten szkoleniowiec cofnal zespol pod tym wzgledem o kilka stopni. Oczywiscie mozecie mnie za te slowa krytykowac, ale mnie na pewno nie przekonacie, bo slepy nie jestem. Flores to bylo dno. Nawet po jego pracy z perspektywy czasu zaczalem doceniac Ranieriego, co wczesniej wydawalo mi sie niemozliwe. W kazdym razie bede oczekiwal ze spokojem rezultatow pracy trenera Koemana, ktorego wyrazny szlif powinnismy juz widziec po pol roku. To co bedzie charakteryzowala jego druzyne, to zarowno dobra gra w obronie, jak i w ofensywie, co bedzie po prostu razem swietnie wspolgralo.
12. Konrad VCF02.11.2007; 12:24
jEST ŚWIETNYM TRENEREM KTÓRY POPROWADZI VCF DO TRIUMFU W LIDZE MISTRZÓW I PUCHARZE HISZPANI.
13. AdriM02.11.2007; 16:04
Czas pokaże,czy Koeman sprosta oczekiwanią.3 tytuły mistrzowskie w Eredivisie to już coś.Ja jednak wolałbym widzieć na stanowisku trenera VCF Mourinho :)
14. bat fan02.11.2007; 17:25
miałem nadzieję na kogoś innego ale w ronalda jestem zdolny uwierzyć. oby...
15. marcin9002.11.2007; 18:58
marcin90Kily, za QQ Valencia wyszła znów na prostą, wyszła z dołka, w jaki ją wprowadziły nieudolne rządy Ranieriego.
16. kily02.11.2007; 21:14
To ja za takie wychodzenie z dolka dziekuje. Pewnie Ranieriemu tez udaloby sie wyjsc. Jednak oprocz za wysokiego miejsca, to gra byla fatalna. Valencie stac bylo na zdecydowanie wiecej i to wlasnie pokaze Koeman. Mam wrazenie, ze czesc ludzi patrzylo na prace Floresa z perspektywy wczesniejszej pracy Ranieriego. Ja za to widze takze Valencie Cupera i Beniteza. A do tego poziomu Floresowi bylo daleko.
17. kily02.11.2007; 21:14
To ja za takie wychodzenie z dolka dziekuje. Pewnie Ranieriemu tez udaloby sie wyjsc. Jednak oprocz za wysokiego miejsca, to gra byla fatalna. Valencie stac bylo na zdecydowanie wiecej i to wlasnie pokaze Koeman. Mam wrazenie, ze czesc ludzi patrzylo na prace Floresa z perspektywy wczesniejszej pracy Ranieriego. Ja za to widze takze Valencie Cupera i Beniteza. A do tego poziomu Floresowi bylo daleko.