Éver uważnie obserwowany
18.07.2014; 19:15
Wciąż niepewna przyszłość Argentyńczyka
Szkoleniowiec Valencii Nuno Espírito Santo wciąż nie podjął decyzji co do przyszłości Banegi. Zamiast tego uważnie przygląda się poczynaniom piłkarza na zgrupowaniu w Niemczech.
Jak informowaliśmy niedawno Banega, po serii udanych treningów ma szansę pozostać w klubie, mimo licznych ofert. Nuno chce poddać Argentyńczyka szczególnie uważnej obserwacji, a dopiero później wydać werdykt w sprawie jego ewentualnego transferu. Zdaniem Portugalczyka bowiem, Éver jest zawodnikiem, który mógłby być wzmocnieniem każdego zespołu, również Valencii.
Z tego powodu szkoleniowiec obserwuje jak piłkarz się zachowuje, jak współpracuje z kolegami z drużyny, jak wygląda jego dyspozycja. Wstępne ustalenia są takie, że zawodnik pasuje do taktyki ćwiczonej przez Nuno, która zakłada grę dwoma ofensywnymi pomocnikami. Mimo wszystko, kluczem do być albo nie być Banegi na Mestalla może okazać się… Enzo Pérez.
Portugalski trener widzi w swoim zespole pięciu pomocników, prezentujących odrębne cechy. Jeśli więc Pérez zasili szeregi „Nietoperzy”, w zespole może zabraknąć miejsca dla Banegi. Tak naprawdę zawodnicy formacji środka pola pewni miejsca w drużynie to Parejo, Fuego i nowy nabytek — André Gomes. Niewiadomą jest za to przyszłość Míchela i właśnie Évera. Ten drugi na pewno dostanie szansę pokazania się na tle poważniejszego rywala, czyli w sparingu z Norymbergą.
KOMENTARZE
Mimo wszystko wolę go od każdego z wymienionych.
Może z wyjątkierm Enzo którego nawet nie kupiliśmy.
Ale nawet on to inny typ gracza i ja tu nie widzę kolizji.
A przede wszystkim patrzmy na pieniądze.
Przedłużamy kontrakt z Everem, Salvo ma argument do walki i w najgorszym razie sprzedajemy go za konkretną kasę po jakimś nirezłym okresie gry..
Sprzedawanie go teraz to głupota
« Wsteczskomentuj