OFICJALNIE: Canales w Sociedad
31.01.2014; 19:59
Kontrakt do 2018 roku
Walencki pomocnik, Sergio Canales pomyślnie przeszedł testy medyczne i oficjalnie został nowym piłkarzem Realu Sociedad. Kontrakt, który Hiszpan podpisał, będzie obowiązywał do 2018 roku. Kwota transferu wyniosła 3,5 miliona euro oraz 500 tys zmiennych. Valencia zapewniła sobie również 30% sumy kolejnego transferu.
Canales reprezentował barwy Valencii od 2011 roku, wpierw na zasadzie wypożyczenia, następnie już jako pełnoprawny Nietoperz. Jego rozwój brutalnie zahamowały kontuzje, zwłaszcza dwukrotne zerwanie więzadeł.
KOMENTARZE
Tak samo Guardado, ma 81 umiejętności i odchodzi. Nie daj Boże żeby puścili Jonasa, bo wtedy na poważne będziemy walczyć u utrzymanie, żeby tak słaba ekipa jak Bilbao miało od nas tyle punktów więcej to jest szok.
Za Soldado liczyłem, że przyjdzie Chicharito, a kogo dostaliśmy? Jakieś marne ochłapy. Nie ma się co dziwić, że drugim strzelcem Valencii jest środkowy obrońca.
To już nawet nie są ziemniaki z przeciętnym schabowym, to kompletna mizeria. Gdyby w Valencii zabrakło Jonasa i Parejo to bylibyśmy na poziomie Almerii/Valladolid, przykre.
Gościu nie dojdzie do siebie po tych kontuzjach. Fakt jest jeszcze młodym grajkiem, ale wg mnie jest już spalony. Bardzo dobrze, że odszedł, będzie miejsce dla kogoś mniej kontuzjogennego.
Okazał się kanalią bądź po prostu dupkiem.
Dziadka Postigę wypożyczamy, a małolata Canalesa sprzedajemy za grosze marne, choć jest wciąż on perspektywicznym graczem (ma jeszcze kilkanaście lat gry przed sobą).
Kupują Vezo, potem chcą go wypożyczyć lub sprzedać... Kolejna amatorka...
Biega ten Rufete wokół jakichś szrotów, a ma pod ręką armię małolatów wypożyczonych do innych klubów lub w Mestallecie...
A zaraz Costę opchniemy, czyli naszego najlepszego stopera i zostaniemy z nieopierzonym Vezo (trzeba go stopniowo wprowadzać) i nie-stoperem Mathieu.
Już nie wspominam o casusie Pabona, bo to nie Rufete go ściągał. Ale wypożyczył...
Co za cymbały w tej naszej Valencii...
Ty sobie jaja robisz, czy żyjesz już w dwóch równoległych światach??? Myślisz, że jakaś Fifa czy inne komputerowe g...o to realny świat?
WOW... Cyberludzie i cyberświat... Myślałem, że tego nie dożyję...
Mi to zachowanie przypomina ucieczkę szczurów z tonącego okrętu. Czy ci gracze nie dopuszczają do siebie myśli, że dzięki inwestorowi w dosyć szybkim tempie Valencia może wrócić do Ligi Mistrzów i oni mogą być częścią tego projektu?
Ani przez ułamek sekundy nie potraktowałem plotek o potencjalnym transferze Falcao poważnie, ale żeby to okienko transferowe skończyło się tak tragicznie jak teraz? Nawet w najgorszych koszmarach to mi się nie śniło. 34-letni Keita (zawsze lubiłem tego zawodnika, ale jako,że ma 34 lata i jest po rozłące z europejską piłką, napawa mnie niepokojem) i Senderos? To ma być alternatywa za Banegę i Coste? Tragedia...
« Wsteczskomentuj