Valdez: "Przychodzę do wielkiego klubu"
17.08.2012; 13:07
Prezentacja Paragwajczyka
Nowy napastnik, Nelson Haedo Valdez, został oficjalnie zaprezentowany kibicom zgromadzonym na Estadio Mestalla. Prezentacja 28-latka odbyła się w towarzystwie Óscara Rubéna Valdeza, Braulio Vazqueza oraz Manuela Llorente.
Nelson Haedo Valdez przywitał się oficjalnie z sympatykami "Nietoperzy". Nowy napastnik Valencii został zaprezentowany fanom na Estadio Mestalla. Paragwajczyk stwierdził, że przybył do "wielkiego klubu" i zamierza zaoferować kibicom "najlepszą wersję swoich umiejętności".
Napastnik został wypożyczony na rok z Rubinu Kazań, jednak walencki klub posiada opcję wykupu piłkarza. Dla Nelsona jest to powrót do ligi hiszpańskiej, ponieważ w sezonie 2010/2011 występował w barwach Hérculesa Alicante.
Valdez przyznał, że w całym dniu prezentacji towarzyszyło mu wiele emocji i nerwów. Ostatecznie 28-latek wyraził ogromną wdzięczność nowemu klubowi, rodzinie, a także Rubinowi Kazań. Paragwajczyk podziękował władzom swojej byłej drużyny, ponieważ pomimo wielu trudności, zgodzili się na sfinalizowanie transferu.
Reprezentant Paragwaju jest wychowankiem Tembetary. W wieku 18 lat przeniósł się do Niemiec. Od 2001 roku był zawodnikiem Werderu Brema. Po pięcioletniej grze w bremeńskim klubie, przyszedł czas na czteroletni epizod w Borussii Dortmund. W 2010 roku Nelson przeniósł się do Hérculesa, a po roku trafił do rosyjskiego Rubinu Kazań.
Wielokrotny reprezentant swojego kraju jest już doświadczony w międzynarodowych bojach. W 58 meczach zdobył 12 bramek dla swojego kraju. Grał już na dwóch mundialach - w Niemczech w 2006 roku oraz w RPA w 2010 roku.
"Przychodzę tutaj z wielką chęcią gry, więc oby wszystko potoczyło się dobrze. Mam nadzieję, że zaoferuje temu klubowi wiele dobrego. Chciałbym zabłysnąć jak mój rodak, Carlos 'Lobo' Diarte, który zmarł w zeszłym roku" - powiedział Valdez.
Tradycyjnie prezentacji towarzyszyli prezydent oraz dyrektor sportowy klubu. Nowy nabytek był przyrównywany do innych Paragwajczyków, którzy kiedyś reprezentowali barwy Valencii. Na prezentacji wspominano zmarłego w zeszłym roku Carlosa Diarte - grał dla VCF w latach 1977-1979. Gościem imprezy był Rubén Óscar Valdez. Paragwajczyk występował w naszym klubie w latach 1971-1978, a w latach 1985-1986 był szkoleniowcem walenckiej drużyny.
Braulio Vazquez nie odmówił sobie komentarza na temat nowego napastnika: "Jest przykładem profesjonalisty, a także uwielbia wyzwania i konkurencję. Bardzo dobrze gra tyłem do bramki i dysponuje świetną szybkością. Możemy oczekiwać wiele z jego strony".
Nelson Haedo Valdez przeszedł testy medyczne bez najmniejszych problemów, a od nowego sezonu będzie występował w koszulce z numerem 16. W piątek 28-latek odbył premierowy trening z resztą zespołu pod wodzą Mauricio Pellegrino.
Zdjęcia z prezentacji:
I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX, X.
KOMENTARZE
Valdez dołączył do Werderu Brema w 2001 roku, kiedy miał 18 lat.
Werder Brema (2001-2006), 18-23 (wiek).
Borussia Dortmund (2006-2010), 23-27.
Hercules Alicante (2010-2011), 27-28.
Rubin Kazań (2011-2012), 28-...29
Obecnie ma 28, a w listopadzie ma 29 lat.
Teraz wszystko się zgadza. :)
Jestem na równi kibicem VCF jak i Borussi Dortmund już od dobrych kilku lat i wiem kim jest ten nieudacznik... Nelson Valdez :(
Nie będę się tu rozpisywał ile razy narzekaliśmy na jego kiksy słupki spalone itp bo jest tego sporo (o wiele więcej niż u Lewandowskiego :) z tym że u Lewego też bramek jest więcej)
Valdez przez 4 lata gry i to dość regularnej strzelił kilkanaście bramek (tak około 3-5 na cały sezon grając po 30 meczów). Jego tak długi pobyt w Dortmundzie dziwił mnie zawsze a jeszcze bardziej dziwi mnie jego zawitanie do Valenci.
Nie łudźcie się że on się odblokuje, ja łudziłem się w BVB 4 sezony a i w Herculesie czy Rubinie też nic nie pokazał.
Prognoza: 2 bramki a tak bardziej optymistycznie 5-6.
Wniosek: liczę na Żołnierza
Macie trochę komentarzy na jego temat :D
« Wsteczskomentuj