Sprawiedliwy podział punktów
05.02.2012; 23:24
Atlético 0:0 Valencia
Po wyjątkowo chaotycznym i dość przeciętnym spotkaniu, „Nietoperze” zremisowały bezbramkowo z madryckim Atlético. Tym samym Valencia zachowała siedmiopunktową przewagę nad drużyną z Vicente Calderón.
Mimo wymagającego terminarza, Unai Emery nie oszczędził swoich najlepszych piłkarzy. Poza wyjściowym składem znaleźli się jedynie Jonas, Éver Banega oraz pauzujący za kartki Sofiane Feghouli.
W ósmej minucie Juanfran dośrodkował z prawego skrzydła w pole karne. Tam do piłki wyskoczył Adrián López, ale strzał młodego napastnika zatrzymał dobrze interweniujący Diego Alves.
Spotkanie toczyło się szarpanym rytmem, chociaż nieznaczną przewagę w posiadaniu piłki utrzymywali goście. Po pół godziny gry Adil Rami zdecydował się na przerzut futbolówki w pole karne rywala.
Obrońcy gospodarzy nie wybyli należycie piłki i ta znalazła się pod nogami Pablo Piattiego. Argentyńczyk przymierzył szybko, jednak trafił wprost w Courtoisa.
Piatti był notorycznie faulowany, co skończyło się ukaraniem João Mirandy żółtą kartką. Po jednym z fauli Tino Costa spróbował swoich sił z rzutu wolnego, ale skończyło się jedynie na nogach obrońców.
Najlepszą okazję do strzelenia gola w pierwszej odsłonie meczu miało Atlético. Zagrożenie ponownie pojawiło się z prawej flanki, tym razem dośrodkowywał Diego. Do piłki najwyżej wyskoczył Adrián, który trącił ją lekko w kierunku Falcao. 25-latek uciekł pilnującemu go obrońcy, ale zdołał tylko musnąć futbolówkę, która zaraz po tym wylądowała poza linią końcową.
Podobnie jak Miranda, sporo przewinień na koncie miał Albelda, który również doczekał się upomnienia od Undiano Mallenco.
Po przerwie blisko zdobycia bramki był Roberto Soldado. Tino Costa szarpnął w środku pola i zagrał prostopadle do wybiegającego Roberto. Na szczęście dla Atleti, Miranda w ostatniej chwili wygarnął piłkę spod nóg 26-latka.
Chwilę później udział w meczu zakończył Diego Godín. Urugwajczyk zderzył się z prawidłowo interweniującym Alvesem i doznał kontuzji przy upadku. Wkrótce jego miejsce zajął Álvaro Domínguez.
W 65. minucie gospodarze powinni byli objąć prowadzenie. Po rajdzie Falcao prawym skrzydłem, Kolumbijczyk wstrzelił piłkę w pole karne, gdzie Rami próbował zatrzymać akcję. Do bezpańskiej futbolówki dobiegł Radamel, który bez namysłu oddał strzał, jednak nie zdołał strzelić gola!
Emery postanowił zareagować na słabnącą dyspozycję swoich podopiecznych i wprowadził na boisko Aduriza oraz Jonasa (odpowiednio za Soldado i Piattiego).
Valencia długo nie pozostała dłużna w zmarnowanych sytuacjach. Rezerwowy Jonas przejął piłkę w środku pola i błyskawicznie podał do niepilnowanego Jordiego Alby. 22-latek uderzył w długi z narożnika pola karnego, lecz piłka jedynie minęła bardziej oddalony słupek bramki.
W 80. minucie Diego mocno strzelił zza pola karnego, ale Alves sparował piłkę na rzut rożny.
W końcówce Adrián urwał się spod opieki Ramiego i z bliskiej odległości strzelił na bramkę Alvesa. Brazylijczyk pewnie zatrzymał piłkę.
Raport pomeczowy:
05.02.2012, 22. kolejka Primera División
Atlético Madryt 0:0 Valencia CF
Żółte kartki: Jonas, Banega, Albelda, V. Ruiz, Alba, Mathieu – Mascherano, Pinto
Atlético Madryt: Courtois – Juanfran, Miranda, Godín (56' Domínguez), Filipe Luis – Gabi, Tiago – Diego, Adrián (80' Koke), Arda (79' Salvio) – Falcao.
Valencia CF: Diego Alves - Miguel, Rami, V. Ruiz, Mathieu (82' Bernat) – Albeda, Tino Costa – Pablo, Piatti (68' Jonas), Alba – Soldado (62' Aduriz).
Tabela i statystyki Primera División
Skrót spotkania: VCF Video
KOMENTARZE
PS Miguela tez bym zdjął ale jeszcze większy Bałagan na boisku nie jest potrzebny :P
Miguel pod koniec był tak zmęczony ,ze nawet nie wracał się. W ostaniej akcji Atletico wszyscy wybiegli tylko on jedyny został z tyłu.
Jonas nie wszedł w mecz.
Rami prawie dał przeciwnikom bramkę.
Ogólnie zagraliśmy dobrze,szkoda remisu.
Mam nadzieje ze to dobry znak przed Barceloną.
Mecz do odfajkowania, można szykować się na puchar.
1. Wieszczyłem porażkę z odżywającym Atletico
2. Pragnąłem zobaczyć w meczu rezerwowych = również porażka.
A tu remis i utrzymanie dystansu nad AM... :)))) Świetna sprawa!
Jest jedno "ale". Po takiej walce, nasz pierwszy skład, który prawie w komplecie dziś toczył bijatykę z AM, w środę nie będzie mógł ustać na nogach do 90 minuty...
:(
Najlepsi:
1. ALVES
2. RUIZ
3. PIATTI
Najgorsi:
1. PABLO
2. SOLDADO
Z pozdrowieniami dla Marcio. :*
OMG, jak mi poprawili humor na stronie Atletico. Nie kminię, czemu skoro Atletico jest lepsze to jednak my rok w rok jesteśmy na trzecim miejscu... oj misiaczki. :D
Ale fajnie, że nie tylko kibice Valencii czytają tutejsze newsy, fajnie fajnie.
Co do meczu: Hernandez tragedia, Aduriz powinien właśnie jego zmienić, ale kiedy ostatnio graliśmy 4-4-2?
MVP - Ruiz/Alves, zdecydowanie.
I gratuluję Altetico biznesu życia, Falcao > reszta świata.
A czego sie spodziewales po chlopakach ze stronki Atletico?.....obiektywizmu, kultury osobistej?
Po pierwsze slownictwo jakim tam operuja jest godne rynsztoka (nawet admini i redaktorzy)....na bierzaca sa obrazane inne kluby....celuje w tym niejaki Marcio ktory po prostu chyba nie ma innego sposobu dowartosciowania sie....biedne uposledzone dziecko z ograniczonym slownikiem...
Po drugie... ich znajomosc przepisow gry w pilke mnie poraza...niejaki Thorgal ktory jako argumentow w dyskusji uzywa swojego rzekomego doswiadczenia w prowadzeniu meczow jako sedzia pilkarskich....a biedactwo nie wie ze polu karnym mozna zagwizdac niebezpieczne gre i podyktowac rzut wolny posredni za niekoniecznie rzut karny...zreszta jego wielka "znajomosc" przepisow mozna by tutaj dlugo wymieniac...a szkoda miejsca bo nie jest tego warty...
I ostatnia sprawa...co wymagasz od ludzi dla ktorych Adrian, ktory partoli akcje za akcja w tym niezliczona liczbe sytuacji sam na sam (nawet Toquero majac takie pozycje by to wykorzystal) to jest CRACK (???)...poza tym jest swietnie wyszkolony technicznie bo umie niepodziewanie zagrac pietka do koleg
A teraz dokoncze to co mialem napisac...
*kolegi z druzyny....i to jest swietny wyznacznik jego nietuzinkowej techniki....porazka...
Zreszta niech kazdy kto chce zobaczy ich komentarze przy okazji meczow...po prostu porazka, dno i trzy metry mulu...niby stronka o jednym z najbardziej utytulowanych i najwiekszych klubow w Hiszpanii a zachowania niemal wszystkich na poziomie piaskownicy...szkoda..
A co do Adriana... ekhem, del Bosque pewnie się spodobał. ;)
Victor może być zadowolony bo to jego obok Soldado oglądał.
Za to na meczu Valencia - Barca
był na trybunach Van der Wiel i chyba też
jest zadowolony ze swojego wyboru.
Oczywiście sprawiedliwy podział punktów,
ale Atletico Simeone to będą "Albeldy" ligi i jak go zostawią to od nowego sezonu trzeba ich traktować poważnie.
No cóż, to już kolejny po Sevilli i bilbao klasyk, kiedy sędzia robi co może, żeby pomóc Valencii.
Meczu nie widziałem może i lepiej, boje sie tylko ze nasi nie wytrzymają tempa sezonu bo przecież wkrótce jeszcze LE przyjdzie nam grać... Trzeba będzie dawać wiecej szans na grę bernatowi bo Mathuie zacznie pluć krwią w niedalekiej przyszłości. Ciekawe co nas czeka na CN, obysmy tylko awansowali... : ) Amunt!
PS. Atletico potrzebuje tylko meczu z realem albo barca żeby dostać obligatoryjne 5/6 bramek i znowu poleci na łeb na szyje : p
Zaprezentowaliśmy się bardzo solidnie, o dziwo nie straciliśmy gola i mamy bezpieczny dystans do rywali.
Dobrze bo w tej kolejce punkty stracili wszyscy nasi rywale poza Malagą.
Szkoda tylko że graliśmy w 10-bo to odwalił Pablo nie wypada nawet komentować.
Teraz czekamy na rewanż z putodontami Panowie.
Tak do wiadomosci wszystkich bo widze ze jeszcze nie dotarlo na ta stronke...
W chwili obecnej jest nowy trend wsrod kibicow Realu i Barcelony a wiec pokazywanie jak to sedziowie ich krzywdza a pomagaja calej reszcie ligi czego najlepszym przykladem jest ten powyzej...zapoczatkowal to debil Mourinho wraz z nedznym Realikiem i jego fanami a poniewaz zaczelo to dzialac i arbitrzy teraz zaczynaja chronic coraz bardziej Krolewskich to dzieciaki spod znaku Barcelony podchwycily temat i jada na tym samym.....sedziowie im nie pomagaja a krzywdza a jesli juz to drukuja dla innych zespolow z La Liga z Realem na czele...smieszne i zalosne...
Wszyscy wiedza ze to sa zalosne prowokacje wskazujace na kompletny brak intelektu...wiec naprawde nie ma sensu odpowiadac internetowym trollom...szkoda waszych nerwow bo chlopaczek teraz siedzi i sie cieszy ze mu ktos na glupote odpowiedzial...naprawde badzcie ponad to bo szkoda nerwow a i tak zadnemu putodontowi nic nie wytlumaczycie bo oni wiedza swoje...a zeby was wkurwic to beda z uporem maniaka twierdzic ze biale jest czarne a czarne jest biale bylebyscie mu odpowiedzieli na bzdure i znizyli sie do jego poziomu intelektualnego...kto widzial mecz ten wie jak bylo...a ze facet ogladal skrot na youtube to jego problem...dyskusja z putodontami nie ma po prostu sensu...
Żadna z drużyn nie osiągnęła przewagi, było mnóstwo fauli, obie w ogóle miały problem z trafieniem w bramkę... Remis jak najbardziej słuszny.
Komentatorzy jasno powiedzieli... "Takiego czegoś się nie gwiżdże". Atletico już zawsze będzie za VCF i jeśli nie Levante, to już wole Bilbao w pierwszej czwórce (oczywiście za che). A kibice Atletico jak już mówiliście... skandal. Od nowego sezonu zresztą będziemy mieć świetnych 2 zawodników, więc trzeba zrobić jeszcze małe zakupy i walczymy o majstra.
W następnej kolejce z Gijon trzeba zgarnąć pełną pulę ;]
A co do komentarzy kibiców Atletico - zaczęli grać lepiej pod wodzą Simeone i już im odbija. Znów mają manię wyższości. Twierdzą, że jeśli już wygrywamy, to fartem i nie należy nam się 3 miejsce. Spoko, może czasami to tak wygląda ( po gorszych spotkaniach ), ale w ogólnym rozrachunku tylko Valencia w tej chwili jest w stanie zagrozić "Wielkiej Dwójce" i w pełni zasługuje na miano 3 siły Hiszpanii.
A tabela końcowa La Liga niech wygląda tak:
1. Real M
2. Barca
3. Valencia
4. Bilbao ( które darzę o wiele większym szacunkiem niż Materace )
Reszta ligi niech jest jaka chce ;]
Najlepszy był bez wątpienia Alves, choć jego ocenę obniżają niecelne wybicia piłki. Dlaczego czeka do ostatniej chwili, zamiast szybciej i bezpieczniej wykopać piłkę? Piatti dopóki miał siły był też wyróżniającym się piłkarzem. Usprawiedliwieniem dla Pablo była niedawna kontuzja. Podobało mi się, że Emery dał znowu trochę pograć Bernatowi. Podobało mi się też określenie na Atletico jakie tu padło: materace. Natomiast nie podobał mi się stadion materaców. Wiecie, że pod główną trybuną przebiega autostrada - jeśli dobrze pamiętam trasa wylotowa na La Corunę?
W sumie nie było źle, ale prawdziwym testem będzie rewanż na Camp Nou.
Amunt!!!!
nie bawię się w wytykanie błędów sedzięgo na korzyść innych drużyn, ale z vfalencia to są już jakieś jaja.
z atletico sedzia gral z valencia. w meczu z sevilla takze gral z valencia. nawet w meczu z wmai gral z valencia. nie pamietasz? przypomnij sobie wasz mecz z valencia z pocztaku sezonu.
to sa fakty, czy sie komus to podoba, czy nie.
ps. ladnymi hipokrytami jestescie, skoro udajecvie, z enie bylo tam reki. przed polem karnym przed linia stal zawodnik atletico, a rece alvesa przekraczaly cala szerokosc jego ciała.
no cóż, skoro brak wam jaja do przyznania prawdy, to tylko pogratulowac. poziom kibicow realu :)
Podaj jakiś konkretny przykład, minuta meczu, najlepiej skrót m i napisz gdzie tam błędy były a nie pisz, żeby pisać.
Pewnie kibic farselonki, tej co ją sędziowie "krzywdzą" :)
Nie mow ze nie wiedziales ze ten osobnik jest kibicem Barcelony? Gdzies Ty sie uchowal czlowieku...putodontyzm ze swoja "inteligencja" zalewa swiat... ;););)...
Tak nie lubisz AP, a ciągle przytaczasz komentarze z tej strony u innych. Nawet jak ktoś pod wpływem emocji napisze tam coś nieodpowiedniego to przynajmniej robi to na stronie swojego klubu zamiast truć dupę innym. No i ta twoja nienawiść do Adriana jest niesamowita wręcz jak na tak "obiektywnego" kibica.
Kurczak narzekasz na brak obiektywizmu tam, a u was też regularnie pojawiają się śmieszne wręcz teksty. Taka natura stron o klubach piłkarskich, które umożliwiają komentowanie newsów.
Remis faktycznie sprawiedliwy, bo żadna drużyna nie zaprezentowała właściwie nic w ataku. Tutaj o bramkach nie mogło być mowy, chyba że o przypadkowych.
Po pierwsze nigdzie nie powiedzialem ze nie lubie AP...niestety nie moge tego powiedziec o wielu fanach na tamtej stronie ktorzy sa wulgarni, ordynarni i obrazaja wszystkie kluby, kibicow i pilkarzy przy okazji kazdego meczu...niestety ale administracja AP tez bierze w tym udzial i wyraza sie tak samo...moze zaprzeczysz???
Po drugie gdzie Ty widzisz moja nienawisc do Adriana??? To ze uwazam go za slabego zawodnika a tym bardziej napastnika znaczy ze go nienawidze?...dla mnie jest slabym pilkarzem co potwierdza w niemal co drugim meczu Atletico i pokazal w Deportivo...ma przeblysk raz na 10 spotkan, co druga brame ma fuksiarska...ale kibice Atletic uwazaja go za cracka...wybacz ale nie musze sie z nimi zgadzac i mam prawo do wlasnego zdania na ten temat...
Po trzecie....emocje wyraza sie w ulamku sekundy...a napisanie slow w poscie zajmuje wiecej niz ulamek sekundy...ale jak lubisz wulgaryzmy i poziom rynsztoka w wypowiedziach to Twoja sprawa...ja odwiedzam rozne strony pilkarskie bo lubie pilke nozna, interesuje sie nia i lubie wiedziec duzo o klubach Primera Division.....wymienic sie informacjami tudziez pogladami i podyskutowac (roznie to czasami wyglada)...ale niestety na waszej stronce w postach poza obrazaniem wszelkiej masci klubow, zawodnikow, sedziow malo sie mozna dowiedziec tudziez nie ma mowy o dyskusji...juz predzej da sie podyskutowac na stronach Barcy i REalu (po duzej filtracji postow onanistow spod znaku Messiego, Mou i Ronaldo)...
Czlowieku wez naucz sie czytac a nie cos Ci zadzwonilo tylko nie pamietasz w ktorym kosciele....nieprzeinaczanie faktow tez by sie przydalo...po prostu nie klam w tym co piszesz albo znajdz dowody na to ze jest inaczej bo w swoim poscie zawarles mase bzdur wyssanych z palca...
Oto natomiast poziom, który pasuje Joxerowi.
Nie ma to jak sie czepic jednego zdania jak sie nie ma argumentow prawda?.....to swiadczy o naprawde wielkiej "inteligencji" wiesz...;););)
A jesli chodzi o to zdanie ktore raczyles zacytowac to trudno nazwac naczej ludzi zapatrzonych slepo w swoj klub, uwazajacych go za niepokalany tudziez ich zawodnikow za swietych a cala reszte za be...moglbym uzyc innych slow o wiele bardziej dosadnych ale nie mam zamiaru znizac sie do poziomu kibicow na stronie AP i obnizac poziomu tej strony...tak wiec pozwolilem sobie na cos takiego...
Pozdrawiam! :)
Ile on może mieć lat? Maxymalnie w wieku licealnym się znajduje :)
A co mam Durderinku Ci pokazywać. Obejrz sobie chociaz mecz z Sevilla, kiedy sedzia nie odgwizdal im slusznej bramki. Wczoraj Costa powinien wyleciec z boiska w 35 minucie, Alves za reke takze powinien wyl;eciec, a oprocz tego Atletico zasluzylo na rzut karny.
To jest prawda? Nie zgadasz sie? Brak ci jaj :)
Wiec nadrób zaległości, zadbaj o swoje czytanie ze zrozumieniem, a potem wyłącz bajki, na których żyjesz i wyjdź czasem na dwór, bo to źle niemieć kolegów i mieć konta założone na każdej możliwej stronie i się tam udzielać.
W razie czego polece ci jakąś kosmetyczke, jeśli masz pryszcze i się ich wstydzisz :"D
Kosmetyczek nam Twoich tutaj nie potrzeba, niech dalej się zajmuje głównie Tobą. :)
Alteti - wyrwane zdanie z kontekstu, a na kanonadę argumentów ani słowa... zwycięstwo przez KO ;)
I co w tym złego, że ktoś lubi piłkę nożną i odwiedza sporo stron? WTF? No a próby tłumaczenia tego ordynarnego języka są wręcz żenujące, lepiej "kończ waść wstydu oszczędź" ;)
Głupi ja.
"Nienawiść" - zwykłe nabijanie się z nieudolności Adriana i od razu to się podpina pod nienawiść :)
Mówimy tu o napastniku, który w 177 ligowych meczach strzelił 29 bramek.
Średnia 0,16 bramki na mecz. CRACK !
Pamiętam jak łączono tego gracza z Valencią.
Całe szczęście, że to były tylko plotki.
Zresztą fani AM w kwestiach piłkarskiej sprawiedliwości dla przyzwoitości powinni się nie wypowiadać
1. Sedziowi gwizdza pod puty i to jest oczywiste, to ze kilka razy pomylili sie na nasza korzysc (nigdy w meczu z putami, czy mierdami) nie znaczy, ze gwizdza pod nas. Proporcje sa mnie wiecej 20:1 w pomylkach na rzecz put. To jest fakt OCZYWISTY, tak samo jak oczywosty jest fakt ze ten skur... Gonzales Gonzales nas okradl w ostatnim meczu z putami.
2. Bilbao jest obecnie duzo lepsza druzyna niz atletico. Gre Baskow oglada sie z przyjemnoscia, czesto sa ogromne emocje i zawsze walka na 100%, no moze poza Susaeta, ale to cos innego. ;P
3. Onanisci spod znaku lessiego i reszty to jest fakt oczywisty, wystarczy posluchac komentarzy orlowskiego, lub rabija, ktory za kazdym razem gdy lessi ma pilke, nawet w srodku boiska, drze jape jakby dostawal orgazm.
4. Puty sie koncza, widac to wyraznie, real im uciekl juz wyraznie i tylko dzieki dzielnej postawie swoich sprzymierzencow z gwizdkiem moga cos ugrac w pucharach. Powinni juz odpasc z realem, ale gol ramos zostal nie uznany, z nami powinni dostac juz w 1 meczu, grajac w 10, ale oczywiscie kolezka nie mogl pozwolic na to by grali w 10.
5 Atletico madryt to chyba najslabszy klub w Hiszpani jesli chodzi o przelozenie jakosc/cena, gdyby Vcf miala choc polowe tych pieniedzy na transfery to do konca bilaby sie o mistrza, a nie siedziala gdzies w srodku tabeli, he he he.
6. Adrian to jest jeden z najgorszych napastnikow la liga, ten chlopak nie potrafi NIC, nigdy nie zrozumie tego, jak mozna uwazac go za Cracka, to juz nawet smieszne nie jest.
Wiesz co jest najsmieszniejsze....ja do genzo nie pisze, ani mu nie odpowiadam gdyz generalnie z putodontami nie rozmawiam (robie czasami wyjatki ale rzadko)...bo szkoda mi klawiatury i oczu na te bzdury i idiotyzmy ktore wypisuja...genzo kiedys nazwal mnie schizofrenikiem...wiec jak nazwac kogos kto nie umie czytac ze zrozumieniem i odpowiada na cos co nie jest do niego skierowane bo wydaje mu sie ze to o nim ten ktos pisze???....jak dla mnie swiadczy to o ciezkiej chorobie umyslowej...
Oj genzo genzo....znowu nie wziales tabletek ;););).....i to ostatnie zdanie to bylo do Ciebie :):):)
A tak poza tematem, kiedyś słyszałem że Gran Derbi jest tez nazywane derbami Europy. Przecież to jakaś kpina :P
klik
« Wsteczskomentuj