Guaita wykorzystał szansę
18.01.2011; 17:33
Emery nie ma podstaw do zmian
Kapitalne interwencje Vicente Guaity w kilku poprzednich spotkaniach w dużej mierze przyczyniły się do serii czterech meczy bez porażki. Młody bramkarz, mimo że na początku sezonu był zaledwie trzecim portero Valencii, obecnie jest numerem jeden dla Emery'ego.
Na samym początku sezonu nikt nie przypuszczał, że młody Guaita będzie w stanie wygryźć
ze składu Miguela Angela Moyę lub Cesara Sancheza. Nie od dziś wiemy jednak, że piłka nożna to sport nieprzewidywalny, a Vicente Guaita dość nieoczekiwanie został numerem jeden dla Unaia Emery'ego. Należy jednak zaznaczyć, że duży wpływ miały na to kontuzje wyżej wymienionej dwójki.
Trener, który latem upierał się, by zostawić w składzie trzech bramkarzy, ma teraz trudny orzech do zgryzienia. W zeszłym sezonie kapitalnie prezentował się Cesar Sanchez, Miguel Angel Moya niecierpliwie czeka na swoją szansę, natomiast Guaita swoją wielką szansę wykorzystał wzorowo, pokazując wielkie umiejętności chociażby w meczu z Manchesterem United.
Obecnie Unai Emery nie ma pretekstu, by pozbawić młodziana miejsca w składzie na rzecz któregoś z pozostałych bramkarzy. Ale dlaczego miałby to robić, skoro występy Guaity w tym sezonie są naprawdę bardzo dobre?
KOMENTARZE
Cesar=Guaita
doświadczenie kontra młodość
Mam haos w bani kiedy zastanawiam się który jest powinien grać w 1 składzie... Jeśli Cesar ma grać jeszcze tak jak w poprzednim sezonie to wolałbym chyba jego, chociaż niesamowicie szkoda byłoby mi Guaity :/
Emery wyboru nie ma łatwego, ale lepiej mieć taki problem, niż zastanawiać się czy w obronie powinien grać Alba czy Mathieu, Costa czy Dealbert, Maduro czy Navarro, Bruno czy Miguel. Czy postawi na Guaite czy na Cesara, to i tak kibice będą zadowoleni.
Moya ma teraz presję do lepszej pracy na treningach i to dobrze.
A mamy jeszcze przecież Renana na wypożyczeniu, ale on to już chyba skreślony.
Z Guaitą ma być podpisany nowy kontrakt, Cesarowi podziękuje się za współpracę, podobnie jak Renanowi i Moyi, który marzy o przejściu do Sevilli. W tej układance jest dużo niepewnych elementów i dlatego trzeba będzie jeszcze trochę poczekać na ostateczne rozstrzygnięcia.
Dla mnie jest to dobre rozwiązanie: Renan i Moya nie sprawdzili się, Cesar ma już swoje lata, a o pozycję 1-go bramkarza będą konkurować Guaita z Alvesem. Obaj dają gwarancję wysokiego poziomu.
« Wsteczskomentuj