sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs Atlético - 2:2 (koniec meczu)

Ulesław, 26.09.2009; 22:00

Mecz z Atlético czas zacząć! Właśnie w tej chwili na murawę Estadio Mestalla wybiegają zawodnicy obydwu drużyn. Trenerzy desygnowali do gry następujące jedenastki:

Valencia: Moyà; Bruno, Dealbert, Alexis, Mathieu; Pablo, Éver Benga, Marchena, Mata; Silva i Villa.

Atlético: Roberto; Valera, Ujfalusi, Perea, Antonio López; Assunçao, Cleber, Jurado, Simao; Kun Agüero, Forlán.

Jak zwykle, zapraszamy wszystkich na nasz kanał IRC

Amunt Valencia!

Ależ emocje! Najpierw świetny rajd Jurado i genialne podanie piętką do Diego Forlana, ten wykłada piłkę Agüero i Argentyńczyk nie mógł mieć problemów z pokonamiem Moyi z kilku metrów. Chwilę później mogło być 1:1, ale Silva nieznacznie przestrzelił po dobrym podaniu Bruno.

Sytuacja zaczynała wyglądać beznadziejnie, bowiem Valencia próbując wyrównać odkrywała się coraz bardziej, a obrona, kontynuując radosną serię porażająco fatalnej gry, raz po raz obdarowywała rywali dobrymi okazjami. Niewiele brakowało, a medalami za szczególne zasługi dla Atlético mogliby zostać dziś odznaczeni Alexis i Mathieu. Alexis dwukrotnie.

Na szczęście, błyskotliwe podanie znów bardzo pewnego Evera Banegi przyjął Pablo Hernandez, ośmieszył Antonio Lopeza przerzucając piłkę nad jego nogą i strzelając w krótki róg bramki Roberto. 1:1.

Chwilę później było już 2:1. Zagranie Silvy, Villa wpada w pole karne zza pleców obrońców i zanim ostatecznie dotknął piłkę, Roberto już musiał wiedzieć, że przyjdzie mu sięgać do siatki - El Guaje takich okazji nie marnuje.

0-1 Agüero 7' | 1-1 Pablo Hernández 25' | 2-1 Villa 27'

Strzelając dziś swoją szóstą bramkę, David Villa stał się samodzielnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.

Tego, co działo się w drugiej połowie spotkanie nie jest w stanie opisać żaden język, z wyjątkiem języka teorii chaosu. Obydwa zespoły całymi gromadami wybierały się na pole karne rywali i mimo dziesiątek rewelacyjnych okazji, bramka długo nie padła. Aż do 92 minuty, gdy po centrze Antonio Lopeza i przedłużeniu piłki głową przez Alexisa, dołożywszy nogę Moyę pokonał Maxi Rodriguez.

Atletico nadal bez zwycięstwa, Valencia bez nadziei na lepsze samopoczucie.

Kategoria: Ogólne | skomentuj Skomentuj (15)

KOMENTARZE

1. dijey126.09.2009; 22:26
dijey1Alexis tragicznym obrońcą jest!
No to, co zrobił w 19' minucie to jest poziom juniorów młodszych!
2. maciek26.09.2009; 22:30
maciekbanega to geniusz... a to co pablo zrobił to prawdziwy majstersztyk...
3. Jarunio26.09.2009; 22:30
JarunioEver jesli bedzie grac tak dalej to wyrosnie na drugiego Xaviego! naprewde swietny pilkarz! obrona do dupy! wg zmiana trenera nie unikniona!
4. dijey126.09.2009; 22:32
dijey1Ależ się to wszystko odwróciło!
A już się obawiałem, że nic z tego nie będzie.
Dzięki Bogu, że w ofensywie są ludzie którzy sami mogą mecze wygrywać!
5. Jarunio26.09.2009; 22:54
JarunioDobrze ze mamy kogos takiego jak David Villa! I niech ktos mi powie ze jest lepszy napastnik? Ja nie wiem jak nie ktorzy z tad chcieli go sprzedac! On jest Bogiem dla mnie! xD A co do obrony co cala bym wyrzucil zostawiajac tylko Marchene na OBRONIE!!!
6. wk26.09.2009; 23:00
wkJeżeli przynajmniej utrzymamy ten wynik to mamy 4 miejsce i stratę 2 pkt. do trzeciej Sevilli. I oczywiście Villę jako króla strzelców ;>
7. dijey126.09.2009; 23:04
dijey1Komentatorzy hiszpańscy próbowali porównywać Forlana i Ville, ale jak tu ich porównywać skoro Forlan to ekstraklasa, a Villa i tak jest o klasę lepszy(liga zerowa?)
8. wk26.09.2009; 23:06
wkdijey, liga niebiańska ;>
9. Zakkusu26.09.2009; 23:08
Dealbert jeszcze jako tako gra, ale obrona kuleje i to max, Marchena niech wróci, ale bez swoich fauli. mamy jedną z najlepszych ofensyw w Lidze, jak nie w Europie a nie mozemy tego wykorzystać (Villa, Mata, Silva, Pablo, Joaquin)
10. Algir26.09.2009; 23:09
Podanie Evera i bramka Pablo - O klękajcie Narody...
11. Marchena9126.09.2009; 23:24
Marchena91Davidek pokazuje wielką przynależność do drużyny :) Tak trzymać chłopaki :)
12. Algir26.09.2009; 23:30
Nie mogę opanować śmiechu - nie wiem czemu, ale Emery na przebitkach z ławki przypomina mi Copperfielda. Może te płynne ruchy dłoni...jakby chciał zaczarować piłkę.
13. Jarunio26.09.2009; 23:43
JarunioZa chwile stracimy bramke jesli bedziemy liczyc na pulapki offsidowe! Panie Emery moze jakies przemyslane zmiany aby odswiezyc zespol?!
14. wk26.09.2009; 23:49
wkdijey, Unai prawdopodobnie chce bronić wyniku, palant (sorry za wyrażenie). Ofensywny futbol taa...
15. dijey126.09.2009; 23:54
dijey1Dobra, idę szukać żyletek albo innego znieczulacza!