Wychowanek opuści Valencię?

Porażka w finale Pucharu Króla ostatecznie zakończyła marzenia "Nietoperzy" o powrocie do Europy. Trzeci sezon z rzędu bez udziału w rozgrywkach kontynentalnych oznacza uszczuplenie potencjału sportowego obecnej kadry, której już i tak brakowało jakości i głębi. Piłkarzem budzącym największe zainteresowanie jest Carlos Soler.

Wszechstronny pomocnik w ciągu ostatnich dwóch sezonów bardzo dojrzał i wszedł w buty lidera zespołu. Wobec braku w kadrze nominalnego defensywnego pomocnika, Soler bierze na siebie wiele zadań, które niekoniecznie pasują do jego profilu. Mimo to, wychowanek "Nietoperzy" zalicza kolejny udany sezon na poziomie indywidualnym będąc najskuteczniejszym pomocnikiem ligi. Dobra postawa Solera została dostrzeżona przez Luisa Enrique, który nie wyobraża sobie kadry bez kapitana Valencii.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy Soler wielokrotnie deklarował chęć pozostania w klubie i dalszego reprezentowania barw "Nietoperzy". Mimo chęci samego piłkarza, włodarze Valencii nadal nie zdołali przedstawić mu satysfakcjonującej go propozycji zarówno na poziomie finansowym jak i sportowym. Priorytetem Carlosa ma być stabilny projekt, którego celem zawsze będzie gra w Europie, jednak Meriton w dalszym ciągu nie dostrzega błędów z poprzednich kampanii i nie potrafi zaproponować piłkarzowi realnej zmiany w zarządzaniu klubem.

W ostatnich dniach hiszpańskie media donosiły o rzekomym porozumieniu między Valencią, a Barceloną w sprawie Solera, jednak klub w oficjalnym oświadczeniu zdementował te pogłoski i zapewnił, że robi wszystko by przedłużyć kontrakt zawodnika, który wygasa w czerwcu 2023 roku. Wśród klubów zainteresowanych Carlosem Solerem wymienia się także Juventus, Liverpool czy Arsenal, niewykluczone jednak, że do wyścigu o podpis Hiszpana dołączą kolejne kluby, bowiem Valencia zarządzana przez Petera Lima przyzwyczaiła europejskich gigantów do niskich kwot transferowych za swoich piłkarzy.

Tweetnij