sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Bolesna porażka

Wojciech Ciuraj, 24.01.2022; 12:50

Klęska na Wanda Metropolitano

Podopieczni José Bordalása ponieśli być może najbardziej bolesną porażkę w sezonie. Mecz z Atletico zaczął się fantastycznie by w końcówce spotkania przerodzić się w prawdziwy koszmar dla "Nietoperzy". Dla Valencii trafiali Yunus Musah i Hugo Duro, natomiast dla gospodarzy: Cunha, Correa i Hermoso.

Więcej wkrótce

Kategoria: Mecze | plazadeportiva, fot. plazadeportiva skomentuj Skomentuj (6)

KOMENTARZE

1. konto usunięte24.01.2022; 13:24
konto usunięteGra Domenecha w tym meczu to jakiś żart...
2. szogun24.01.2022; 14:14
Musimy zrobić porządek z bramkarzami. Sprzedać i Cillesena i Jaume. Kupić kogoś i Maradshvilii na ławkę. Bramkarz powinien mieć około 26 lat lub trochę więcej, zeby był przyszłościowy i doświadczony.
3. los ches24.01.2022; 14:33
los chesBordalas zrobił wszystko, żeby pokazać, że transfery są konieczne do pucharów. Najwidoczniej poszedł inną drogą niż poprzednicy. Przestanie gadać, a zacznie działać. Najwyżej zostanie zwolniony. Akurat w Valencii można być zwolnionym w każdych warunkach. Może zażynać się, stawać na głowie, ale i tak wystarczy jeden telefon od Lima i do widzenia. Pracę znajdzie. Valencia na pewno nie obniży jego renomy i nie pobrudzi CV.
Ten mecz pokazał, że trener potrafi wykorzystać potencjał drużyny - prowadzenie 2-0.
Styl drugiej połowy i wprowadzenie nieogranych wychowanków to celowe działanie i pokazanie wszystkim, że bez zmienników to można sobie walczyć o pierwsze miejsce, ale bez pierwszej dziesiątki.
Cofnięcie się do defensywy i oddanie piłki, nawet dla średniego w tym meczu Atletico było prezentem, który wykorzystali.
Moim zdaniem było to celowe działanie.
4. Vicente7324.01.2022; 16:56
Vicente73Początkowo aż się w głos zaśmiałem wobec tez postawionych przez los ches... Ale chwilę potem już myślałem, czy te fatalne zmiany (w większości niepotrzebne i osłabiające drużynę) faktycznie nie były celową dywersją ze strony Bordalasa. Jeśli tak, to mamy fatalną informację ze strony trenera:
"Interes własny i własnych racji przedkładam nad interes drużyny i klubu, byleby udowodnić zarządowi jego błędy, a moje racje".

No nie... Nie godzę się na gierki jakiegoś kolejnego - jednego z wielu - trenerów i prywatną wojenkę z zarządem klubu przy zastosowaniu TAKICH metod. To nie prywatny folwark Bordalasa, więc jeśli coś mu nie pasuje, to wypad! Takich jak on znajdzie się wielu, a narażanie zespołu na straty jest niedopuszczalne.

Ale... czy teza los ches faktycznie może mieć cokolwiek z prawdy???
5. LimaK24.01.2022; 19:03
Frajerska porażka!
Nie rozumiem, jak można dać wbić sobie trzy bramki w drugiej połowie, grając z tak słabym w tym sezonie Atletico...
6. los ches25.01.2022; 13:20
los chesMarcelino był zachowawczy, ale przemawiało przez niego doświadczenie i zapewne także i trenerski instynkt.
W przypadku Marcelino nie wiem co musiałoby się stać, aby wpuścił trzech nieogranych wychowanków. Wiadomo Alderete złapał kontuzje i wejście Koba było niezaplanowane. Ale równie dobrze mógł wejść doświadczony Rusek. I tak Hugo zszedłby na środkowego.
Nie stawiam Bordalasa w negatywnym świetle, ale on trochę mniej kalkuluje i szarżuje z pomysłami.
Gra takimi zawodnikami jacy są w kadrze. Co prawda Lato i Correia mieli już po zółtej kartce, ale czy naprawdę nie daliby radę zagrać do końca? Albo chociaż jeden z nich?
Wejście Gomeza to jeszcze większy hazard, bo zaczęły lecieć długie piłki, które jeszcze bardziej oddały inicjatywę Altetico i spowodowały jeszcze większe cofnięcie do defensywy. Był jeszcze Kosta i Andre? Dlaczego oni nie weszli?
W drugiej połowie Valencia nie oddała ani jednego strzału! To dramat i przegrana na własne życzenie.