Derbowy pojedynek

Zwycięstwo w wyjazdowym spotkaniu z Celtą zaostrzyło apetyty zarówno kibiców jak i drużyny. Przeżywająca dobry czas Valencia powraca na swój stadion by podjąć na nim lokalnego rywala - Elche.

Dzisiejszy mecz został poprzedzony kolejną dużą i niezwykle mocną w swojej wymowie manifestacją przeciwko Peterowi Limowi. Kibice, byli piłkarze, a także wszyscy, którym los Valencii nie jest obojętny ponownie pokazali większościowemu udziałowcowi \"żółtą kartkę\". W cieniu tych wydarzeń doszło do porozumienia w sprawie funduszu CVC, który ma pozwolić na ukończenie nowego stadionu i uporządkowanie klubowych finansów. Wokół Valencii tradycyjnie już sporo się dzieje. Jednak José Bordalás robi wszyscy by odizolować piłkarzy od tego medialnego zgiełku. Hiszpański szkoleniowiec zdobył zaufanie swoich zawodników udowadniając, że jest w stanie wyprowadzić drużynę z kryzysu. Zmiana taktyki zaowocowała poprawą rezultatów, jednak drużyna zagęszczając środek pola straciła nieco jakości w ataku. Dziś Valencia będzie musiała poradzić sobie bez swojego charyzmatycznego szkoleniowca żywiołowo reagującego przy linii, bowiem na kilka godzin przed meczem u José Bordalása wykryto koronawirusa.

Skład, który powinniśmy dziś zobaczyć od pierwszych minut będzie dość znacząco różnił się od tego w wyjazdowym starciu z Celtą. Obsada bramki nie budzi wątpliwości ze względu na dobrą dyspozycję Cillessena. Holender utrzymuje wysoką formę, a jego interwencje często przyczyniają się do zdobyczy punktowej. W obronie Bordalás nie może liczyć na José Luis Gayę, który zgromadził pięć żółtych kartek. Kapitana najpewniej zastąpi spragniony gry Toni Lato, który dał dobrą zmianę w starciu z Celtą. Do składu powrócą dwaj Francuzi - Mouctar Diakhaby i Dimitri Foulquier. Obaj piłkarze przed zawieszeniem prezentowali się dość solidnie, więc ich obecność w kadrze jest z pewnością dobrą wiadomością. Szczególnie cieszy przemiana Diakhaby`ego, który wiele zyskuje na współpracy z Bordalásem. W pomocy powinniśmy zobaczyć Solera, Guillamóna, Wassa, Costę i Duro, którzy będą wspierali Maxiego Gomeza w ataku. Bordalás liczy, że przełamanie w poprzednim meczu, uskrzydli Urugwajczyka i ułatwi mu zdobywanie kolejnych bramek.

Przewidywane składy:

Valencia CF: Cillessen; Foulquier, Diakhaby, Alderete, Lato; Soler, Guillamón, Wass, Costa; Duro, Maxi

Elche CF : Edgar Badía; Palacios, Roco, Diego González, Mojica czy Josema; Tete Morente, Marcone, Mascarell, Fidel; Lucas Pérez, Lucas Boyé.

Tweetnij