Valencia i WHU walczą o Maxiego Gómeza
17.06.2019; 17:10
Los Ches bliżej zatrudnienia Urugwajczyka
Valencia wybrała swój główny cel transferowy jeśli chodzi o wzmocnienie linii ataku. Jest nim Maxi Gómez, 22-letni napastnik Celty Vigo. Największym rywalem „Nietoperzy” w walce o podpis Gómeza jest obecnie West Ham United, jednak media w Hiszpanii są zgodne, że to Blanquinegros mają większe szanse na dopięcie transferu.
Jak w sobotę podało Sky Sports, Celta Vigo miała przyjąć oferty Valencii i West Hamu opiewające na około 32,5 mln € plus zmienne. Tym samym ostatnie słowo należałoby do rosłego napastnika, którego kontrakt ważny jest do 2022 roku i zawiera klauzulę wykupu w wysokości 50 mln €.
Za Valencią przemawia to, że piłkarz nie musiałby zmieniać ligi, występowałby w Lidze Mistrzów i miałby zapewnione to, że będzie pełnił na Mestalla ważną rolę – tym bardziej, że jedynym napastnikiem pewnym pozostania w zespole zdaje się być Kevin Gameiro. „Młoty” mogłyby mu z kolei zapewnić lepsze warunki finansowe, a projekt Manuela Pellegriniego, który zabiegał o Urugwajczyka w dwóch poprzednich oknach transferowych, zyskuje na powadze w świetle ostatnich transferów klubu. Do ekipy z London Stadium dołączył m.in. Pablo Fornals. Pellegrini preferuje jednak grę na jednego napastnika, więc Gómez mógłby mieć mniejszą pewność bycia zawodnikiem podstawowego składu. Szczególnie jeśli w klubie zostanie Marko Arnautović.
Odmienne informacje niż Sky Sports wkrótce później podał The Guardian. Zdaniem angielskiej gazety West Ham obawia się, że to Los Ches wygrają walkę o podpis Maximiliano Gómeza, a ich oferta miała zostać odrzucona. Także lokalne Faro de Vigo, powołując się na źródła zbliżone do klubu, stwierdza, że klub z Premier League usłyszał od Celty „nie”.
Mina kartą przetargową?
Celta ma obecnie skupiać się na negocjacjach z Valencią, bowiem klub jest bardzo zainteresowany ściągnięciem z powrotem na Balaídos Santiego Miny i to w nim upatruje idealnego następcy Maxiego Gómeza. Celestes według Faro de Vigo mają wciąż oczekiwać za swojego zawodnika 25 mln € plus Mina, choć Radio Galega informuje o tym, że ich oczekiwania spadły do 20 mln € plus Mina.
Valencia jest z kolei skłonna kupić Urugwajczyka dopłacając do wymiany 15 mln €. W związku z trwającym Copa América, Celta Vigo nie będzie się raczej spieszyć ze sprzedażą swojego gracza i takie przekonanie ma również panować w klubie z Walencji. Negocjacje są jednak na dobrej drodze ku temu, by strzelec 31 goli na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów LaLiga trafił tego lata na Estadio Mestalla.
KOMENTARZE
Do czego to doszło żeby naszym rywalem o piłkarza był jakiś WHU.
Nie znam tabeli ale chyba oni nawet nie zagrają w pucharach.
Jedyne co to dobra furtka do większych pieniędzy. Byle dostać się na wyspy, a później jakoś pójdzie... Jakieś Chelsea, Tottenham.
WHU jest w stanie zapłacić więcej za piłkarza i jego kontrakt, niż Valencia. Smutne, ale prawdziwe :/
Jednak chciałbym w napadzie jakiegoś Argentyńczyka.
Jak zerkam na karuzele transferową to nie wiadomo czy Rodrigo będzie miał gdzie odejść.
Takie Napoli jedynie co to płaci więcej jednak reszta bez zmian. Uważam, że porównywalny poziom i również gramy w LM.
Rodrigo jedynie może pójść ze względu na swój wiek za większą kasą lub pucharami czyt. Barcelona.
Może być tak, że nikt nie wyłoży więcej za niego niż 30mln więc wtedy jestem pewien, że atak będzie wyglądał Maxi-Rodrigo.
« Wsteczskomentuj