Co słychać w Valencii?

Ostatnie siedem dni upłynęło kibicom Valencii pod znakiem transferów. Do klubu przybył Dienis Czeryszew, z kolei opuścił Simone Zaza.

Temat Tygodnia

We wtorek większość kibiców zaskoczyła informacja o pozyskaniu Dienisa Czeryszewa. Już kilka godzin po pierwszych newsach dotyczących ewentualnego powrotu Rosjanina na Mestalla, klub wydał oficjalny komunikat potwierdzający jego przenosiny. Wszystko potoczyło się bardzo dynamicznie i Czeryszew ma szanse, by już w pierwszej kolejce przeciwko Atlético wyjść na murawę w koszulce z nietoperzem na piersi.

Mam nadzieję, że będziemy cieszyć się z kibicami. Chcemy sprawić, by był to wielki sezon dla Valencii. Jeżeli fani są dumni ze swoich piłkarzy, to znaczy, że jest bardzo dobrze i mamy nadzieje, że tak będzie

Tymczasem Valencię opuścił Simone Zaza. Włoch miał trafić do Sampdorii, jednak w ostatniej chwili zakotwiczył jednak w Torino. Napastnikowi za pośrednictwem Instagrama dziękowało wielu kolegów z ekipy Los Ches. Sam zawodnik również wpisem pożegnał się z kibicami, których większość nie może pogodzić się z transferem.

Inne pogłoski transferowe

Skład Valencii wygląda bardzo okazale, jednak nadal na sto procent nie jest pewna przyszłość Rodrigo Moreno. Chociaż szanse na odejście Hiszpana nie są zbyt wielkie, to klub próbuje się zabezpieczyć i szuka alternatyw, gdyby snajper jednak opuścił Mestalla. Na liście potencjalnych następców naleźli się Pablo Sarabia i Cerdric Bakambu.

Nadal nie zakończyła się także saga transferowa z Gonçalo Guedesem. Przyszłość Portugalczyka nadal pozostaje nieznana, chociaż sam Marcelino ma nadzieje, że ten wkrótce wróci pod jego skrzydła.

Teraz, kiedy wydaje się, iż na pewno pożegna się z PSG, nasze szanse na jego zakontraktowanie znacząco wzrosły. Wierzę, że Gonçalo wróci do nas

Co przyniesie nowy tydzień?

Z pewnością kibice życzyliby sobie, by za tydzień o tej porze Valencia miała już na koncie sześć punktów. Najpierw „Nietoperzy” czeka bój z Atlético a już w weekend rywalem będzie Espanyol. Ponadto poznaliśmy już terminarz gier Valencii do końca września.

Tweetnij