Fiore dostanie drugą szansę?
02.08.2006; 12:13
Sytuacja prawego pomocnika Valencii – Sterano Fiore, zmieniała się w ostatnich dniach o 180 stopni. Jeszcze niedawno, Włoch typowany był do opuszczenia Estadio Mestalla, dziś natomiast trenuje razem z zespołem Valencii, w którym pozostać może nawet na kolejny sezon.
Sytuację tą wymusiły problemy z zakontraktowaniem nowego prawoskrzydłowego, na przybycie którego liczył Quique Flores. Jego oczekiwania na chwilę obecną nie zostały jednak spełnione, wobec czego madrycki szkoleniowiec skorzystał z tego co ma pod ręką. Jeśli do końca letniego okienka transferowego Amedeo Carboniemu nie uda się wzmocnić drużyny nowym pomocnikiem, istnieje spore prawdopodobieństwo, ze Fiore zobaczymy w przyszłym sezonie w koszulce z nietoperzem an piersi.
Zupełnie inna sytuacja spotkała Patricka Kluiverta, który choć obecny był na sobotniej prezentacji zespołu Ches, szans na grę w nim nie ma żadnych. Holender trenuje obecnie indywidualnie, wyczekując chwili, gdy jego agent znajdzie mu nowy klub.
Moretti do 2011
Emiliano Moretti doszedł wreszcie do porozumienia z władzami Valencii w sprawie podwyżki i przedłużenie swojego kontraktu, który opływa za 3 lata. Nowa 5-letnia umowa włoskiego defensora podpisana ma zostać jutro, w obecności agenta piłkarza - Federico Pastorello.
Sytuację tą wymusiły problemy z zakontraktowaniem nowego prawoskrzydłowego, na przybycie którego liczył Quique Flores. Jego oczekiwania na chwilę obecną nie zostały jednak spełnione, wobec czego madrycki szkoleniowiec skorzystał z tego co ma pod ręką. Jeśli do końca letniego okienka transferowego Amedeo Carboniemu nie uda się wzmocnić drużyny nowym pomocnikiem, istnieje spore prawdopodobieństwo, ze Fiore zobaczymy w przyszłym sezonie w koszulce z nietoperzem an piersi.
Zupełnie inna sytuacja spotkała Patricka Kluiverta, który choć obecny był na sobotniej prezentacji zespołu Ches, szans na grę w nim nie ma żadnych. Holender trenuje obecnie indywidualnie, wyczekując chwili, gdy jego agent znajdzie mu nowy klub.
Moretti do 2011
Emiliano Moretti doszedł wreszcie do porozumienia z władzami Valencii w sprawie podwyżki i przedłużenie swojego kontraktu, który opływa za 3 lata. Nowa 5-letnia umowa włoskiego defensora podpisana ma zostać jutro, w obecności agenta piłkarza - Federico Pastorello.
KOMENTARZE
A co do Simao. Owszem 15 mln to sporo, ale nie znajdziemy innego klasowego skrzydłwoego za mniejsza kwotę. Joaquin jest jeszcze drozeszy, a przy tym gorsyz niż Simao. Navasa Sevilla nie puści, na dodatek to dzieciak, który nie wytrzyma nawet wyjazdowego spotkanie bez kontaktu z rodzinką. O Ronaldo nie mówię, bo to utopia.
Pozatym nei zapominajmy, ze Simao trafił do Benfici za 12 mln Euro, więc taniej niż te 15 napewno nie pójdzie. Wbrew opinii forsowanej przez Pedro, ten trnafer byłby najpewniejszy ze wsyzstkich dostępnych opcji na prawe skrzydło.
Joaquin jest dobrym piłkarzem, ale wart więcej niż Simao nie jest. Hiszpan jest strasznie neiregularny, zagra 1 dobry mecz na 5, Simao za to prezentuje równy poziom. Pozatym jest bardziej bramkostrzelny i ma zdecydowanie więcej osiagniec na swoim koncie. Joaquina wypromowało głównie zaitneresowanie nim Realu M. bo w rzeczywistosci piłkarz z niego najwyżej bardzo dobry. W kazdym razie w mojej opinni jest gorszy niż Simao.
Było pytanie gdzie wyczytałem o 15 mln + Kluivert za Simao - było to w Levante lub Las Provincias.
;) ;) ;)
« Wsteczskomentuj