sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Santi Mina kontuzjowany (Aktualizacja!)

Karol Kotlarz, 12.02.2017; 15:13

Raport medyczny

Kolejny z napastników Valencii doznał kontuzji, która wyklucza go z gry na dłuższy czas — tym razem urazu doznał Santi Mina, który przedwcześnie opuścił boisko podczas spotkania z Realem Betis. Hiszpan może powrócić do gry za około miesiąc.

Santi Mina doznał urazu kolana podczas niefortunnej interwencji podczas meczu z Realem Betis. Napastnik powrócił na boisko, jednak kilka minut po tym zdarzeniu nie był w stanie kontynuować gry i zszedł z placu gry w 64. minucie. Wstępne prognozy mówią o skręceniu kolana przez Hiszpana, a przypuszczalna przerwa w grze wyniesie około miesiąca.

O tym, jak poważna jest kontuzja napastnika przekonamy się w poniedziałek, kiedy przejdzie on szczegółowe badania. Ewentualna miesięczna przerwa spowoduje, że Mina nie wystąpi w meczach z Athletikiem, Realem Madryt, Alavés, Leganés, Atlético i Sportingiem.

W oficjalnym komunikacie opublikowanym przez Valencię możemy przeczytać, że Santi Mina doznał skręcenia więzadła pobocznego w lewym kolanie, a przerwa w grze napastnika zajmie 3-4 tygodnie.

Kategoria: Raporty Medyczne | valenciacf.com | PlazaDeportiva skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. LimaK12.02.2017; 15:26
Bałem się, że przerwa potrwa dłużej choć miesiąc to i tak dużo patrząc na sytuację Valencii, która w każdym meczu musi walczyć o każdy punkt :/
2. pedro912.02.2017; 23:38
Oby skończyło się na 1 miesiącu. Mina i tak miał szczęście. Ta kolejka obfitowała w dramatyczne kontuzje. Od samego patrzenia źle się robi: Tano (Osasuna) i Vidal (Barca).
3. Vicente7313.02.2017; 10:01
Vicente73Zaza ma miesiąc-półtora na pokazanie swojej wartości. Potem wracają Mina i Rodrigo.

Każdy dzień zaczynam otwarciem strony vcf.pl z nadzieją, że przeczytam, iż Munir dostał kopa z klubu w swój marny tyłek... Ale dziś znowu nic... :(
4. siarka00714.02.2017; 17:12
siarka007Santi rozpoczął już proces rekonwalescencji. Cel postawiony: chce być gotów na 5 marca i spotkanie na Vicente Calderon przeciwko Atleti.

Jego zachowanie - tj. pozostanie na murawie po takim incydencie - było wyjątkowo głupie, bo mógł sobie pogrzebać cały sezon, ale równocześnie po raz kolejny pokazał swoje wielkie zaangażowanie.

Zdrowiej, chłopie.
5. pedro917.02.2017; 12:21
>siarka, to prawda, ale winiłbym raczej sztab medyczny, który zezwolił i dał sygnał do powrotu Miny na boisko.