Zigic strzelcem ostatniej bramki w elimicacjach.
25.11.2007; 10:01
Zamieszanie na lotnisku sprawiło, że Nicola Zigic został w ojczyźnie aby w ostatnim eliminacyjnym meczu o nic pomóc narodowej reprezentacji pokonać Kazachstan. Został więc i pomógł rzeczywiście - bo to po jego bramce w 79 minucie spotkania, około tysiąc zgromadzonych w Belgradzie Serbów mogło okazać przytłumioną eliminacyjnym niepowodzeniem radość. Jak się okazało, była to już ostatnia bramka w meczu, a tym samym - ostatnia w tych eliminacjach.
Serbowie od początku spotkania usiłowali zdobyć prowadzenie, jednak ilość sytuacji nie przełożyła się na ich jakość i niemal 80 minut utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero akcja z 79 minuty przyniosła Serbom długo wyczekiwane i... zupełnie nic nie znaczące prowadzenie, bowiem z Mistrzostwami Europy pożegnali się już oni w poprzednim spotkaniu. Udział Zigicia w tym spotkaniu uniemożliwił mu występ w dzisiejszym meczu Valencii z Racingiem - byłym klubem serbskiego wielkoluda, a tym samym powrót na El Sardinero po 4 miesiącach od przeprowadzki do Walencji.
Mecz z Kazachstanem może być również ostatnim w roli selekcjonera reprezentacji Serbii dla znanego w Hiszpanii Javiera Clemente, gdyż w styczniu serbski ZPN przeanalizuje jego dotychczasową pracę i podejmie decyzję o kontynuowaniu współpracy, bądź też dymisji baskijskiego trenera.
Serbowie od początku spotkania usiłowali zdobyć prowadzenie, jednak ilość sytuacji nie przełożyła się na ich jakość i niemal 80 minut utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero akcja z 79 minuty przyniosła Serbom długo wyczekiwane i... zupełnie nic nie znaczące prowadzenie, bowiem z Mistrzostwami Europy pożegnali się już oni w poprzednim spotkaniu. Udział Zigicia w tym spotkaniu uniemożliwił mu występ w dzisiejszym meczu Valencii z Racingiem - byłym klubem serbskiego wielkoluda, a tym samym powrót na El Sardinero po 4 miesiącach od przeprowadzki do Walencji.
Mecz z Kazachstanem może być również ostatnim w roli selekcjonera reprezentacji Serbii dla znanego w Hiszpanii Javiera Clemente, gdyż w styczniu serbski ZPN przeanalizuje jego dotychczasową pracę i podejmie decyzję o kontynuowaniu współpracy, bądź też dymisji baskijskiego trenera.
KOMENTARZE
Co do Zigica ciekawa sprawa (tak jak ktoś wspomniał ze Smolarkiem) w reprezentacji strzelają aż miło a w klubach jak na razie lipnie. Ale moim zdaniem rozkręcą sie obydwaj i jeszcze będziemy mieć z Zigica pożytek AMUNT
Co Zigica - jak to już gdzieś zostało powiedziane 'Ximo dostał czas, niech ma go i Zigic'.
a tyak na marginesie,zauważyliście iż nas Sisi sie nawet nieźle ogrywa,właśnie przypakował kolejną bramę dla valladoidu ;]
A jeszcze tak poza tym to Tavano dla Livorno prawie co kolejke coś ukuje,dzisiaj dwie bramki..
Szkoda że nie dostał szansy..
ale w sumie napadziorów mamy fest,wiec spok.
« Wsteczskomentuj