Chwila prawdy Argentyńczyków
09.10.2014; 15:05
Szansa by przekonać Nuno
Trwająca obecnie przerwa reprezentacyjna może być idealnym momentem dla Nuno by lepiej przyjrzeć się piłkarzom, którzy w nie mieli wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Nieco ponad tydzień mają rezerwowi, by przekonać trenera do swoich możliwości, a najwięcej uwagi poświęca się sytuacji De Paula i Zuculiniego.
Najwięcej uwagi w mediach poświęca się sytuacji Rodrigo De Paula i Bruno Zuculininiego. Od dłuższego czasu żaden z nich nie pojawił się na murawie i wg mediów obecna przerwa reprezentacyjna ma być dla nich kolejną szansą na zaimponowanie Nuno.
Po obiecującej pretemporadzie w Manchesterze City i debiucie na Mestalla przeciwko Maladze wydawało się, że Zuculini będzie dla Nuno ważnym zawodnikiem. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna: argentyński pomocnik zaliczył w tym sezonie jedynie 45 minut we wspomnianym debiucie, a od trzech meczów nie otrzymał nawet powołania od trenera.
De Paul z kolei padł ofiarą czerwonej kartki i dyskwalifikacji na 4 mecze. Argentyńczyk już w 1. kolejce zaliczył swój debiut, jednak musiał opuścić boisko po minucie. Od tego czasu nie pojawił się na murawie i jest — obok Perreiry — najrzadziej grającym piłkarzem w kadrze.
Na dzień dzisiejszy obaj piłkarze przegrywają rywalizację ze swoimi konkurentami: środek pola to nierozerwalne trio Parejo-Gomes-Fuego, a pierwszym wyborem Nuno do zastąpienia, któregoś ze wspomnianych piłkarzy jest Filipe Augusto. Z kolei De Paul jest w hierarchii Nuno nie tylko za Piattim, Rodrigo, Feghoulim, ale również za Carlesem Gilem i Roberto Ibáñezem.
KOMENTARZE
Co do Zaculiniego, to myślę że będzie z niego jeszcze pożytek. Musi tylko się ograć z drużyną, gdyż jak grał to nie bardzo wiedział co się dzieje na boisku - choć umiejętności indywidualne ma.
Ciekawy jestem jakie składy będzie wystawiał Nuno na Puchar Hiszpanii - oby zawsze było min 2-3 nowych z poza pierwszej 11.
Na 100% wtedy muszą grać Gil, Orban, Cancelo, Augusto.
W sumie to dopiero początek sezon a ten mimo braku gry w europejskich pucharach jest długi i pewnie dostaną jeszcze szansę na pokazanie swych umiejętności :)
Perreira najwidoczniej cały czas w kiepskiej formie (już na MŚ bardzo dołował). Być może odejdzie w styczniu. Osobiście chciałbym aby wrócił do wysokiej formy bo byłby z niego jeszcze spory pożytek.
« Wsteczskomentuj