…czyli co w sieci piszczy

Media w całej Hiszpanii są zgodne – nowym trenerem Valencii będzie Juan Antonio Pizzi. Według najnowszych wieści, Argentyńczyk nie przyleci do klubu z pustymi rękoma. Zdaniem dziennikarzy, zakontraktowanie Pizzi’ego znacznie zwiększa szansę na transfer „Nowego Agüero”. Zapraszamy do lektury.

Temat tygodnia

Ángel Correa, bo o nim mowa, jest jedną z największych nadziei argentyńskiej myśli szkoleniowej. 18-letni atakujący zdobył dla San Lorenzo 8 bramek w 32 spotkaniach i systematycznie pnie się w górę hierarchii tamtejszych napastników. Jego usługami już dawno zainteresowały się wielkie kluby europejskie, jak na przykład Barcelona, Atlético Madryt czy Arsenal, stąd pozycja Valencii w wyścigu o jego transfer nigdy nie była wysoka.

Mówi się jednak, że ważnym czynnikiem przy wyborze nowego pracodawcy ma być możliwość aklimatyzacji. Wg mediów, nigdzie nie będzie młodzianowi tak łatwo jak w klubie, który prowadzić będzie jego były szkoleniowiec – Juan Antonio Pizzi. To właśnie on wprowadził Correę na dobre do pierwszego składu San Lorenzo.

Nie tylko Pizzi ma mieć udział w ewentualnym transferze Argentyńczyka. Dziennikarze w Hiszpanii donoszą, że 50% praw do kontraktu piłkarza posiada portugalski agent, Jorge Mendes, dzięki pomocy którego na Mestalla trafił m.in.Dorlan Pabón.

Oto próbka umiejętności utalentowanego napastnika:

Europo, nadchodzimy!

Valencia kontra Dynamo Kijów! W 1/16 Ligi Europy walencki klub będzie musiał zmierzyć się z ukraińskim przeciwnikiem. W dalszej fazie rozgrywek trafimy na zwycięzcę meczu Lazio Rzym vs. Łudogorec Razgrad. Dynamo Kijów wydało latem ok. 40 milionów euro na transfery. Dla porównania, Valencia raptem 15 milionów euro.

Czytaj również: Dynamo przeciwnikiem w Lidze Europy

Plotki transferowe

Liverpool zdecydowany na wykup Aly’ego Cissokho. Francuz miałby kosztować The Reds ok. 4 miliony euro.

Zimą pojawi się oferta za Pablo Piatti’ego. Argentyńczyk znalazł się na celowniku włoskiego Livorno i choć on sam wolałby pozostać w Hiszpanii, wiele wskazuje na to, że doczekamy się jego transferu już w styczniu.

Napastnik Vélez Sársfield, Lucas Pratto, to następny piłkarz, którego Pizzi chciałby zabrać ze sobą do Europy. Obaj panowie znają się z ligi chilijskiej: 25-latek występował w prowadzonym przez Pizzi'ego Universidad Católica.

Choć niemal pewne jest, że nowym trenerem zostanie Pizzi, media bardzo chętnie dzieliły się z czytelnikami swoimi propozycjami odnośnie zastąpienia Đukicia. Najciekawszymi nazwiskami były z pewnością Bielsa, Villas-Boas i de Boer, choć nie brakło również nazwisk mniej medialnych, jak np. Manzano i Antić. Czy któryś z nich gwarantowałby lepsze wyniki niż Pizzi?

Czytaj również: Pizzi jedna nogą w Valencii

Tymczasem angielskie drużyny zainteresowały się Jonasem. Brazylijczyk może zimą otrzymać oferty od West Ham i Southampton.

Walka o Dani’ego Parejo nadchodzi? Hiszpańskiego pomocnika widzieliby w składzie nie tylko działacze Napoli, którego trener, Rafa Benitez, rozgląda się za wzmocnieniami właśnie w Hiszpanii, ale również Atlético Madryt. Stołeczni skłonni byliby do wymiany. W zamian za podpis Dani’ego, na Mestalla miałby przywędrować Adrián López.

Garść ciekawostek

Oficjalne ogłoszenie umowy Adidasa z Valencią może pojawić się po świętach. Ruben Baraja zastąpił Estéveza, jako trenera Mestallety. Niewykluczone, że jedynie tymczasowo.

Sam Estévez dzięki spotkaniu z Gimnastić, stał się drugim najmłodszym trenerem w historii klubu. 33-latek ustępuje tylko Óscarowi Fernándezowi, który w 2007 roku, zastępując chwilowo Quique Floresa, miał lat 32.

Carboni, wg plotek, znalazł tajemniczego inwestora i jest zainteresowany kupnem klubu. Zdaniem mediów inwestor pochodzi z Arabii.

Odwołanie Realu Madryt zadziałało: Sergio Ramos jednak zagra z Valencią. Stoperowi anulowano pierwszą żółtą kartkę z meczu z Osasuną.

Serwisowe aktualności

**Pamiętacie jeszcze Złote Nietoperze? Redakcja już zebrała się w tajnym pokoju, gdzie dyskutuje na temat sposobu przeprowadzenia tegorocznej odsłony plebiscytu. ** Póki co, jedyną rzeczą którą wiemy na pewno jest to, że głosowanie nie będzie odbywać się poprzez Facebooka.

Ostatnia w tym roku odsłona kalendarza. Tym razem, w nieco zmienionej formie. Tradycyjnie przypominamy, że terminy niektórych meczów mogą ulec zmianie (choć prawdopodobieństwo jest nieduże). Więcej rozmiarów na naszym forum.

Tweetnij