Valencia po Aduriza
26.05.2010; 19:17
Jednak Bask?
Dziennikarze Superdeporte przewidują, że sprzedaż Nikoli Zigicia znacznie przybliżyła możliwość sprowadzenia na Estadio Mestalla, snajpera Mallorci - Aritza Aduriza.
Jeszcze niedawno Manuel Llorente uznał, że celem transferowym numer jeden jest Roberto Soldado. Snajper Getafe miałby być znakomitym zastępcą Davida Villi. W dzisiejszym numerze Superdeporte dziennikarze przekonują, że bliżej Valencii jest jednak Aritz Aduriz.
Napastnik Mallorci prawdopodobnie będzie musiał zmienić klub, bowiem Mallorca - tak jak Valencia - ma poważne problemy finansowe. W takiej sytuacji, wydaje się, że to właśnie Bask jest bliżej przejścia do Blanquinegros.
KOMENTARZE
Ten transfer to dla mnie tragedia.
Tylko Soldado
Ulesław mam nadzieje że ten news to przedwczesne prima aprilis :D.
:((
W takim razie chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie Maty na szpicy a Vicente na lewą....ale jest minus, Juan jest NIESKUTECZNY, a co nam z nieskutecznego napastnika ??? :/
Kolejny krok z cyklu jak zrobić v VCF - Malagę ... :(
A ja Wam mówię że wszystko co złe to Emery ...
on chce hiszpańskiego napastnika i już ...
Valencia zawsze była bardzo hiszpańska tyle że teraz został dla nas tylko hiszpański plebs ...
To są chyba jaja ...
Gameiro ma 23 lata
Aduriz 29 i już teraz jest słabszy ...
Mamy piłkarzy stworzonych do kombinacyjnej szybkiej gry, tymczasem planujemy prymitywną taktykę wrzucania na Aduriza. To może zadziałać ale na krótką metę... Dno !
Gorszy od Zigic'ia. Super wzmocnienie na ligę mistrzów. Może jeszcze mistrzowie scoutingu sprowadzą tutaj Rasiaka. Też wysoki, toporny i tani.
A Angel Tores (Getafe)zakomunikował, że Soldado przejdzie do klubu który zapłaci klauzulę odejścia - ni mniej ni więcej - 10 mln euro.
I jeszcze jedno. Wydaje się, że dni Alcacera w VCF są policzone. Arsenal zagiął parol na Paco i widzą w nim świetną inwestycję na przyszłość. Chcą zrobić to samo co jakiś czas temu z Cescem. Już to mają wyćwiczone. Wystarczy, że "przekonają" Paco i jego ojca do przeprowadzki do Londynu. Nie będą musieli pytać nikogo o zgodę i zapłacić VCF ani grosza. Co potrafią Anglicy doświadczyliśmy także my - Liverpool wyciągnął nam Beniteza bez problemów mimo ważnego kontraktu. Jeszcze musieliśmy zapłacić Benitezowi.
Po Paco może więc zostać jedynie wspomnienie. Nie każdy ma takiego ojca jak Mata.
to juz lepiej poszukac na rynku poludniowo-amerykanskim
moze jakas perelke sciagnie sie za niewielkie pieniadze
Rodzi się jednak pytanie jak potężna Barca mogła dopuścić do wyrwania przez Arsenal Cesca? Jeśli oni dali się zrobić w balona, my tym bardziej jesteśmy narażeni na takie niebezpieczeństwo.
Może wszechobecny "barca" by coś podpowiedział jak to było?
« Wsteczskomentuj