Powtórka sprzed tygodnia
17.02.2019; 18:19
Kolejny remis
Niemal identyczny przebieg miało dzisiejsze spotkanie, jak te przed siedmioma dniami przeciwko Realowi Sociedad. Valencia tym razem bezbramkowo zremisowała z Espanyolem i w tabeli nie zbliżyła się do ścisłej czołówki.
W jedenastce na Espanyol znaleźli się między innymi Roncaglia i Sobrino. W bramce oglądaliśmy Neto, chociaż przed spotkaniem mówiło się, że występ Brazylijczyka stoi pod znakiem zapytania.
Valencia od początku napierała na Espanyol. Gospodarze do strzału chcieli dojść za pomocą dośrodkowań z bocznych sektorów boiska, jednak piłka raz po raz lądowała na głowach obrońców. Najbliżej trafienia przed zejściem do szatni Los Ches byli jednak po prostopadłym podaniu Ferrana Torresa, który genialną piłką obsłużył Kevina Gameiro. Francuz huknął jednak w słupek.
Niewiele zmieniło się po wznowieniu gry. Ponownie przewaga była po stronie ekipy Marcelino, jednak metoda tysiąca wrzutek nie przynosiła owoców. O krok od pokonania golkipera Papużek był jednak Dani Parejo, który z pięciu metrów trafił wprost w Diego Lopeza.
Ostatecznie, mimo naporu, Valencia tylko zremisowała z Espanyolem. W końcowym rozrachunku punkt należy rozpatrywać w kategoriach zdobytego, bowiem swoje spotkanie przegrała Sevilla, dzięki czemu strata do czwartego miejsca zmniejszyła się na odległość pięciu oczek.
KOMENTARZE
Każde wyżej uważam za sukces.
Getafe, Alves skompromituje ligę hiszpańska, Sociedad już był kiedyś co ugrał chyba punkt. Betis też gra taka padakę, że szkoda gadać.
Walka o 4 miejsce przypomina mi trochę ekstraklasę z tamtego sezonu. Nie zmienia to faktu, że mieliśmy w dwóch ostatnich meczach zdobyć 6 pkt, mamy 2.
W LE gramy dobrze, w CdR potrafimy zmienić wynik z 0:2 na 2:2. Czy to jakieś fatum?
Zastanawiam się czy Marcel w ogóle analizuje to jak grają podczas meczu czy tylko całkowicie emocjonalnie kręci się koło linii bocznej...
Grając na wyjeździe ostatnio Espanyol stracił 3 bramki z Betisem w CRR, a w lidze z Eibarem, Realem Sociedad i Getafe... 10 ostatnich spotkań bez czystego konta na dodatek przegrali z Cadiz 2-1, który gra w Segunda...
Jeśli nie jesteśmy w stanie wygrywać takich meczy jak wczoraj albo sprzed tygodnia to nie sami jesteśmy sobie winni, że IV miejsce nam ucieka. Coraz mniej czasu.
« Wsteczskomentuj