Poszukiwania napastnika
12.11.2016; 22:40
Prandelli chce transferu zimą
Coraz głośniej mówi się o tym, że Cesare Prandelli naciska na to, by zimą do jego drużyny dołączył napastnik. Najpoważniejszymi kandydatami do transferu wydają się być rodacy szkoleniowca.
Już kilka tygodni temu w mediach pojawiło się nazwisko Simone Zazy. Piłkarz występuje obecnie w angielskim West Ham, do którego na zasadzie wypożyczenia przeniósł się z Juventusu. 25-latek wydawał się być faworytem do transferu, ale w grę wchodzą także inni zawodnicy, również pochodzący z Włoch.
Jednym z nich jest Manolo Gabbiadini występujący w Napoli. Sprowadzenie 24-latka nie będzie jednak proste, bowiem negocjacje z klubem z San Paolo nigdy nie były proste, co ostatnio pokazała chociażby próba transferu Raula Albiola. Mówi się, że Neapolitańczycy za piłkarza wymagają ok. 20 mln €.
Trzecim kandydatem jest osoba Gianlucii Lapaduli. Piłkarz w zeszłym sezonie strzelił 30 goli dla Pescary na poziomie Serie B, co miało znaczny wkład w awans drużyny do włoskiej ekstraklasy. Sam zawodnik w letnim okienku transferowym trafił do Milanu.
Co z Viníciusem?
Przez niektórych został już zapomniany, ale… Valencia wciąż posiada brazylijskiego napastnika, Viníciusa Araújo, który trafił do klubu zimą 2014 roku. Gracz wystąpił raptem w sześciu meczach (łącznie 92 minuty), a ostatnie ponad dwa sezony spędził na wypożyczeniach. Tymczasem wraz z 31. grudnia kończy się umowa pożyczki Araújo do Recife i najpewniej wkrótce dowiemy się, jaka będzie przyszłość piłkarza.
Veloso i Tolgay także na celowniku
Oprócz pozycji napastnika Valencia monitoruje również rynek transferowy na innych pozycjach. Na celowniku klubu znaleźli się podobno Arslan Tolgay grający w Beskitasie oraz Miguel Veloso, obecnie piłkarz Genoi.
KOMENTARZE
Obiecałem sobie obejrzeć najbliższy mecz Torino, żeby móc go lepiej ocenić, ale na skrótach wygląda na zadziornego, silnego, ale również szybkiego snajpera. Tylko z wykończeniem akcji u niego jak u — nie przymierzając — Soldado.
Gorzej było jak zaczynał w pierwszym składzie.
Reszta też mnie nie przekonuje.
Poszukałbym gdzie indziej ;)
Stawiam na Zazę, nie dlatego że taki dobry, ale dlatego że słaby i nikt go nie chce. A więc w sam raz dla coraz mniej znaczącej Valencii. Nie sprawdził się w Juve, jeszcze gorzej idzie mu w West Ham, gdzie grzeje zazwyczaj ławę. Widziałem go ostatnio w Premiership - wszedł w II połowie i poza bieganiem i faulowaniem niczym się nie wyróżnił. "Przebił" go zresztą nasz Fegu - same straty i niecelne zagrania. Bilić dobrze wie co robi. Wpuszcza Zazę na boisko jedynie w akcie największej desperacji.
Nie mam złudzeń - klasowy napastnik do nas nie przejdzie. Poza Zazą duże szanse ma Aridai z Mestalla - jeszcze tańsza opcja.
włoscy napastnicy nie sprawdzają się na obczyznie,juz lepiej poszukać w Ameryce Płd.
chętni bym widział Modeste,ale nie wiem czy do wyciągniecia
Munir prawdziwej szansy nie dostał, ja bym zostawił Rodrigo na szpicy a za nim Munira, Parejo na ławce. Rozgrywa Perez i Munir.
to najpewniej i tak nasz finansowy szczyt możliwośći, powiem Wam że Gabba i Zaza wnieśli by moim zdaniem dużo jakości
9tki są koszmarnie drogie a z pieniędzmi jest krucho
nie czekajcie nakogos typu Chicharito bo się nie doczekacie , ba na Guidettiego może byc za mało niestety ; /
ta trójka a raczej dwójka to niezli piłkarze (Lapaduli nie znam)
przekaże jeszcze raz tą samą myśl Krawiec kraje jak mu materiału staje
Swojego czasu Ranieri wykazał więcej umiaru i rozwagi. Cesare, nie idź tą drogą!
My mozemy biadolic i wskazywac kandydatow a i tak :
1. Przyjdzie przecietniak (renoma klubu to juz argument ktory nie funkcjonuje od dawna)
2. Decyduja Prandelli/Mendes?Lim/Pies z kulawa noga
Z tym składem jakim mamy, to żadna wymówka, jest potrzebna zmiana stylu gry, a nie szukanie jakiś cudaków. Munir miał być nową 9ką a na moje nawej prawdziwej szansy nie otrzymał.
Przyznam szczerze że jak byłem scepytczny co do Cesare, tak cały czas mnie nie przekonał do swoich umiejętności. Niestety...
Praktycznie każdy z ex trenerów (oprócz nevilla) toczył zaciekłe boje z Farsą i Realem. A poza tym rozczarowanie.
« Wsteczskomentuj