Mata: "To spełnienie moich marzeń"
20.05.2010; 20:16
Juan o wyjeździe na Mundial
Juan Mata ostatecznie znalazł się w składzie reprezentacji Hiszpanii na Mistrzostwa Świata. Młody skrzydłowy Valencii nie ukrywa swojego zadowolenia z wyjazdu na Mundial do RPA.
Dla mnie to spełnienie marzeń. To zaszczyt i odpowiedzialność zagrać na Mistrzostwach Świata, ale przede wszystkim jestem pełen nadziei i chcę dobrze się zaprezentować
- wyznał zaraz po ogłoszeniu nominacji wychowanek Realu Madryt.
Możemy dać wielką radość milionom ludzi
- dodał Mata. Deklaracjom Juana nie można się dziwić, wszak Hiszpanie są głównymi faworytami do zwycięstwa na boiskach Republiki Południowej Afryki.
KOMENTARZE
Najlepiej by było, gdyby Juan przypomniał sobie to co pokazywał w sezonie 08/09.
Gdy patrze na liste powolanych i obok Davida Villi widze Barcelona to wciaz ciezko mi w to uwierzyc...
Ciekawe, że pominął - z wyjatkiem Capdevili - wszystkich kadrowiczów z Villarealu: Cazorlę, Sennę i Diego Lopeza.
Nie zgodzę się. Mata ma szanse na regularne występy, musi tylko ustabilizować formę, w końcu jest piłkarzem uniwersalnym i może też grać na ataku.
Przecież Torres ma ciągłe problemy ze zdrowiem, więc tu można upatrywać szansy dla Juana.
Ale faktycznie cieszy mnie postawa Villi, ma głowę na karku. Nie poprzewracało mu się w głowie i to się chwali.
Pokazał, że ma szacunek do Valencii, bo w końcu to my go wypromowaliśmy. David rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze, ciekawe z jakim skutkiem.
Fatalnie wyglada w tych barwach ;p
No cóż trzeba się będzie przyzwyczaić, w innych barwach już raczej Davida nie zobaczymy no chyba, że na starość wróci do nas, bo wcześniej nie ma się go co spodziewać.
Dla mnie postawa Villi jest krystalicznie czysta. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w tym sezonie też wychodził ze skóry, by wprowadzić Valencię do Ligi Mistrzów.
"Oszukany" to ja się poczułem, jak Raul Albiol rok temu złożył ognistego buziaka na emblemacie Realu Madryt...
A teraz nie ma już oddanych klubowi na pewno, bo Villa odszedł, Silva i Banega niepewni (osobiście starałbym się przede wszystkim zachować Banegę, ale co on by sądził gdyby zainteresowanie wyraziła powiedzmy Barcelona, to nie wiem), Baraja na emeryturze...
No, zostaje Albelda. Co do byłego kapitana chyba możemy być pewni, tylko ze jego nikt już nam nie będzie chciał odkupić.
No chyba ze Scolari w Bunyodkorze ostrzy sobie zęby na więcej weteranów hiszpańskich boisk żeby Rivaldo miał z kim grać :D
« Wsteczskomentuj