Arena Media nabędzie akcje Solera
06.06.2009; 21:43Słowa byłego prezydenta Valencii, Juana Bautisty Solera, o poparciu emisji nowych akcji mogą przyjąć charakter pustych deklaracji, jeżeli ten w poniedziałek odsprzeda swoje udziały przedsiębiorstwu Arena Media Communications España S.A.
Pochodząca z Madrytu i działająca podobnie jak agencje reklamowe firma, negocjuje właśnie wykupienie całości 70.000 akcji klubu, które są w posiadaniu Juana Solera.
Były kierownik Valencii po nieudanej próbie Vicente Soriano ze sprzedażą terenów Estadio Mestalla postanowił zrezygnować z władzy, a kontaktując się z hiszpańskim konsorcjum zamierza ją przekazać.
Jeszcze wcześniej ofertę zakupu udziałów Juana Bautisty Solera wysunął jeden z prawników Valencii, Henry Lucas, lecz cena, jaką życzył sobie ex-prezydent – 70 milionów – przerosła jego oczekiwania.
Arena Media Communications España S.A. należy do grupy Havas Sport i zajmuje się gospodarowaniem działek miast oraz reklamą powstających obiektów czy rozpoczynających się przedsięwzięć. Niektóre źródła podają, że współpracują z takimi koncernami jak telefonia komórkowa Orange, bankiem Santander wraz z BBVA, British Petrolium, Estrella Damm (sponsor „Nietoperzy”) czy także Schweppes.
Oprócz obligacji Solera, firma Arena Media uzyska prawo pierwokupu do sumy podwyższonego kapitału spółki, opiewającego na 92,4 mln €. Takie posunięcie oznaczałoby kontrolę nad klubem z większością aktywów.
Jednym z pomysłów Arena Media Communications jest utworzenie nowatorskiego parku tematycznego, który wraz z salami gimnastycznymi, kinami, hotelami, klubami nocnymi stanowiłby nie tylko prawdziwy kompleks sportowy, ale też rekreacyjny.
Według opinii poszczególnych informatorów, owe przedsiębiorstwo może być w stanie nabyć całą sumę nowo wydanego kapitału Valencii, jak i udziałów Juana Bautisty Solera. Niewykluczone, że Arena Media będzie dążyła do wykupienia jeszcze większego pakietu akcji, na przykład od któregoś z pojedynczych akcjonariuszy.
KOMENTARZE
Podobno po spotkaniu agenta Silvy z Pardezą, Perez zapytał o cenę Silvy. Valencia zażądała za Davida 33 mln €. Na razie prezes Realu nie chce zbyt mocno angażować się w transfer piłkarza Valencii, ponieważ ma na głowie operacje związane z Ribérym i Cristiano, a w tym momencie za Silvę niema zamiaru wydawać więcej niż 20 mln €. Jeśli Valencia nie zmniejszy swoich oczekiwań, Real będzie przygotowany na użycie w tej transakcji jednego ze swoich piłkarzy, a chodzi tutaj o Negredo, którego Real wycenia na 15-20 mln €. Z kolei Fernando Gómez Colomer, dyrektor sportowy Valencii, chciałby pozyskać Granero, ale piłkarz Getafe ma być kluczowym elementem w sprawie pozyskania Alonso. Real może Valencii zaoferować najwyżej Javiego Garcíę lub Parejo.
Odpowiedz mi łaskawie w imieniu moderatorów, ok?
To i tak dużo, bo Villalonga stwierdził niedawno, że ich wartość równa się 0.
Poza tym mam mieszane odczucia co do Areny. To raczej inwestor, który chce wydoić, a nie pomóc klubowi.
« Wsteczskomentuj