Atromitos pokonany
21.07.2021; 21:10
Drugie zwycięstwo w sparingu
Valencia podjęła w Paternie przedstawicieli ligi greckiej – PAE Atromitos. VCF pewnie zatriumfowało po trafieniach Manu Vallejo, Jasona i Gonçalo Guedesa.
Spotkanie od samego początku było intensywne, a Valencia dosyć szybko zaczęła przejmować kontrolę nad biegiem zdarzeń na boisku. Już w 10. minucie Los Ches byli bliscy objęcia prowadzenia, ale golkiper gości – Christos Theodorakis – świetnie obronił strzał głową Yunusa Musaha. Już kilka minut później VCF wyprowadził kolejny atak i tym razem grecki bramkarz nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Thierry Correia świetnym podaniem prostopadłym po prawej stronie boiska skutecznie otworzył przestrzeń. Piłka trafiła do Diego Lópeza, który przyjęciem odskoczył od Theodorakisa następnie posyłając idealne zagranie do Manu Vallejo, który tylko dołożył nogę, by skierować futbolówkę do pustej bramki. Przez resztę pierwszej połowy Valencia dominowała graczy Atromitosu. Częste agresywne doskoki do rozgrywających piłkę gości prowadziły do kolejnych okazji. Bliski szczęścia był uderzający z 15. metra Musah. Napór gospodarzy nie ustawał i przyniósł skutek w 20. minucie. Znajdujący się na wysokości linii pola karnego Jason w prosty sposób uwolnił się od pilnującego go obrońcy, uciekł na lewą nogę i oddał precyzyjny strzał w dolny róg bramki. W kolejnych minutach próby strzałów z dystansu podjęli Joseda Menargues i Musah, ale oba wpadły wprost w rękawice bramkarza.
W przerwie Bordalás, podobnie jak przed kilkoma dniami, zmienił niemal całą jedenastkę. Druga odsłona miała zdecydowanie inne oblicze niż pierwsza. Atromistos wykorzystał gorszą dyspozycję zmienników VCF i poczynał sobie coraz śmielej. Zwieńczeniem jednego z ofensywnych wypadów Greków zakończył się groźnym uderzeniem Lucasa Galvão, które w pięknym stylu odbił debiutujący Giorgi Mamardashivili. W 64. minucie świetną kontrę wyprowadził Guedes, który przejął podanie prostopadłe za plecy wracających po stałym fragmencie rywali. Wygrał pojedynek bark w bark z obrońcą, ale nie zdecydował się na strzał i wystawił piłkę Czeryszewowi. Strzał Rosjanina został wybity z linii bramkowej. Niedługo później Atromitos stworzył kolejne zagrożenie. Juan Muñiz oddał bardzo silny strzał zza „szesnastki”, lecz na drodze stanął mu Mamardashivili, który ponownie popisał się skuteczną robinsonadą. Ofensywne inklinacje przyjezdnych zostały jednak ugaszone przez Gonçalo Guedesa. Portugalczyk przeprowadził dwójkową akcję z Denisem Czeryszewem, którą sfinalizował mierzonym uderzeniem pod poprzeczkę. W kolejnych minutach Atromistos wyhamował, a tempo meczu spadło. Valencia miała jeszcze szansę na podwyższenie wyniku, ale Fran Pérez nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
W pierwszej połowie spotkania Valencia wypadła bardzo dobrze. Często stosowała bardzo skuteczny pressing i kontrpressing. Bordalás zaskoczył ustawieniem linii pomocy. Pod nieobecność Račica u boku Hugo Guillamóna trener ustawił Yunusa Musaha, który zdał egzamin. Niestety Amerykanin ucierpiał w jednym ze starć i jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić boisko. Druga część gry wyglądała dużo gorzej. Los Ches utracili intensywność. Jednym z niewielu jasnych punktów był wracający z wakacji Guedes, który zdobył gola i często angażował się w ataki. Drugim z pozytywów był Mamardashivili. Gruzin świetnie się spisał i dał do zrozumienia, że jego rola nie musi ograniczać się do gry w Mestallecie. Niestety w drugiej połowie doszło też do kolejnej kontuzji. Boisko z grymasem bólu na twarzy musiał opuścić Vicente Esquerdo.
Valencia CF - PAE Atromitos 3:0
Bramki: Manu Vallejo (13’), Jason (20’), Gonçalo Guedes (69’)
Valencia: Cristian Rivero, Thierry Correia, Jorge Sáenz, Diakhaby, Joseda Menargues, Hugo Guillamón, Yunus Musah, Jason Remeseiro, Diego López, Rubén Sobrino, Manu Vallejo. Z ławki: Mamardashvili, Marc Ferris, Gabriel Paulista, Rubén Iranzo, Esquerdo, Alberto Marí, Adri Gómez, Guedes, Cheryshev, Jesús Vázquez, Fran Pérez
Atromitos: Theodorakis, Vasilantonopoulos, Stroungis, Chatziisaias, Athanasiou, Salomon, Kartalis, Pisano, Bedinelli, Muñiz, Koulouris. Z ławki: Mavrommatis, Natsos, Kotsopoulos, Trimmatis, Kivrakidis, Tzavidas
KOMENTARZE
Nie ma żadnych komentarzy.« Wsteczskomentuj