Carlos Marchena zapowiedział na konferencji prasowej walkę do upadłego w ostatniej kolejce. Piłkarz poinformował, że mecz z Osasuną jest najważniejszym pojedynkiem w obecnym sezonie. Dał do zrozumienia, że ma to być najlepszy mecz w wykonaniu Ches. Ponadto ufa Aragonesowi, że ten powoła go do reprezentacji narodowej.

Sevilla i Valencia – dobro obu klubów
„Gramy w ostatniej kolejce dla siebie nawzajem. My musimy pokonać Osasunę, aby gracze z Andaluzji cieszyli się eliminacjami do Ligi Mistrzów. Natomiast oni muszą zwyciężyć Królewskich, abyśmy awansowali do Ligi Mistrzów bez eliminacji.”

Magiczny dzień
„Wierzę w nasze możliwości. Ufam trenerowi. To może być nasz najlepszy mecz sezonu. Jesteśmy zmobilizowani, jakbyśmy grali ważny mecz finałowy. Chciałbym zakończyć sezon nie wygraną, lecz drugą lokatą.”

Drugie miejsce
„Naszym celem jest osiągnięcie tytułu wicemistrza kraju. Popełniliśmy kilka błędów w tym sezonie i dlatego Barcelona uciekła nam. W moim odczuciu jednak zasłużyliśmy na drugie miejsce. Chociażby z tego powodu, że pokonaliśmy i Real i Dumę Katalonii.”

15 maja
„To jest kolejna data, która jest bardzo ważna w moim kalendarzu. Selekcjoner Hiszpanii wybierze piłkarzy, którzy zagrają w wielkim święcie piłki nożnej, jakim niewątpliwie są mistrzostwa świata. Każdy chce w nich wziąć udział. Ja również mam takie aspiracje. Mam nadzieję, że trener zabierze mnie ze sobą.”

Podsumowanie
„Na to przyjdzie czas dopiero po ostatniej kolejce. Teraz większa korzyść będzie z solidnego przygotowania się do meczu,który czeka nas w Pampelunie, niż rozmyslać i oceniać sezonu, które jeszcze się nie skończył.”

Tweetnij