Guedes o zainteresowaniu innych klubów
07.11.2017; 17:34
Portugalczyk stanie przed ciężką decyzją
Dobra gra skrzydłowego Valencii oraz fakt, że znajduje się on obecnie na wypożyczeniu sprawiają, że jak bumerang powracać będzie temat tego, gdzie zagra w przyszłym sezonie. Kolejny rok w Valencii? Powrót do Paryża? A może jeszcze inny kierunek? Sam zainteresowany zabrał głos na ten temat.
Jeżeli Portugalczyk będzie w stanie utrzymać obecną formę, nie ma wątpliwości, że PSG może chcieć go z powrotem u siebie. Dodatkowo, ostatnio pojawił się temat innych klubów, które są potencjalnie zainteresowane ściągnięciem Gonçalo. Póki co mowa głównie o Realu oraz Atletico Madryt.
Co na ten temat sądzi sam zawodnik? Z pewnością będzie miał przed sobą ciężki wybór. Jak twierdzi, chciałby wrócić do Francji, gdzie miałby okazję grać z najlepszymi zawodnikami na kontynencie. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że to może oznaczać kłopot z otrzymaniem wystarczającej liczby minut na boisku. Problem, z którym już wcześniej nie mógł się uporać w PSG i który był powodem jego wypożyczenia na Mestalla.
„Chcę grać najwięcej jak to możliwe i zdobywać boiskowe minuty. Chciałbym wrócić do Paryża i walczyć o miejsce na placu z najlepszymi graczami na świecie. Jednakże, jestem szczęśliwy tu, gdzie się obecnie znajduję. Nie wiem co się stanie dalej.” – Powiedział Guedes na łamach dziennika Marca.
„Mogłem zostać i grać z najlepszymi na świecie, ale w moim wieku priorytetem musi być czas spędzony na boisku. Wybrałem więc Valencię i to była dobra decyzja”.
Guedes podkreślił również, że aklimatyzacja w Hiszpanii przebiegła dużo sprawniej ze względu na język. Brak znajomości francuskiego mocno ograniczała go bowiem w Paryżu. „Tutaj jest inaczej. Wszystko rozumiem. Mogę być bliżej z moimi kolegami z drużyny i mamy świetne relacje. Gramy i rozmawiamy razem, to grupa bardzo mocno związana ze sobą. Kiedy byłem w Paryżu nie znałem lokalnego języka. Rozmawiałem tylko z Brazylijczykami, Edisonem Cavanim i Angelem Di Marią”.
W kolejnej części wywiadu zawodnik powiedział co myśli na temat łączenia jego nazwiska z klubami z Madrytu.
„Pytano mnie ostatnio o zainteresowanie Realu i Atletico, ale nic na ten temat nie wiem. To zawsze dobrze, kiedy duże kluby interesują się Tobą i obserwują twoją grę. Drużyny jak Real, który wygrał Ligę Mistrzów dwa razy z rzędu, ale także drużyna taka jak Atletico, która zawsze jest w „«czubie»” tabeli. To coś ważnego, bez wątpienia".
Przed pomocnikiem szalenie ważny sezon mogący nadać jego karierze zupełnie nowy kierunek. Utrzymanie obecnej dyspozycji (5 goli i 2 asysty w 9 meczach) z pewnością otworzy mu nowe możliwości i zapewni ciężki orzech do zgryzienia. Obecnie skrzydłowy wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Portugalii. Jego zespół zmierzy się z Arabią Saudyjską i Stanami Zjednoczonymi.
KOMENTARZE
Od samego początku było wiadomo, że przychodzi bo chce grać jak najwięcej i nabywać doświadczenie.
Trzeba się cieszyć, że klub sprowadził bardzo dobrego zawodnika, który faktycznie gra na wysokim poziomie i pomaga drużynie w zwycięstwach. Miejmy nadzieję, że "Nietoperze" zakwalifikują się do LM w tym sezonie (oczywiście obecna pozycja w tabeli pozwala marzyć o czymś więcej ale do końca sezonu jeszcze daleko) bo wtedy łatwiej będzie o klasowych zawodników :)
W Hiszpanii zostanie chętnie- zna język, dobrze się tu czuje. Także wystarczy, że Real, Barca lub Atlético się po niego zgłoszą i będziemy musieli go oddać rywalom.
Gdy nie będzie ofert od "wielkich" wraca do PSG grzać ławę- jak to w PSG- klub który niszczy karierę piłkarzom ale napełnia portfel.
Jestem ciekawy jak się ustosunkuje do ofert z Anglii o ile takie napłyną.
Panowie jak to jest z roznica hiszpanskiego i portugalskiego jezyka?
Myslalem ze oba jednak od siebie sie roznia. Tak jak ukrainski z polskim.
« Wsteczskomentuj