Pierwszy triumf Pellegrino
24.07.2012; 17:20
SV Rödinghausen 0:4 Valencia CF
W niedzielę Valencia rozegrała drugi przedsezonowy mecz towarzyski na zgrupowaniu w Niemczech. Rywalem był lokalny, amatorski zespół SV Rödinghausen. Walencki klub pokonał 4:0 niemiecką drużynę, która od nowego sezonu będzie występowała na szóstoligowch boiskach.
SV Rödinghausen na co dzień występuje w regionalnych rozgrywkach ligi niemieckiej. Ostatni przeciwnik "Nietoperzy" od nowego sezonu będzie rywalizował w "Westfalenliga Herren Staffel 1" czyli odpowiedniku szóstej klasy rozgrywkowej. W ostatnim sezonie drużyna z 10-tysięcznego miasta wywalczyła awans do wyższej ligi. Pojedynek amatorskiego klubu z utytułowaną ekipą Blanquinegros był świętem dla miejscowych kibiców futbolu.
Mauricio Pellegrino desygnował do gry następującą jedenastkę: Diego Alves, Joao Pereira, Ricardo Costa, Delgado, Bernat, Tino, Parejo, Pablo, Piatti, Jonas, Paco Alcàcer. Na lewej obronie testowany był 19-letni Juan Bernat, jednak podczas meczu Hiszpan doznał kontuzji. Na środku obrony wystąpił 22-letni Carlos Delgado, a w ataku spotkanie rozpoczął ulubieniec walenckich kibiców - Paco.
Los Ches wyszli na prowadzenie w 25. minucie meczu. Dani Parejo zagrał prostopadłą piłkę między obrońców, a adresatem podania był Jonas. Brazylijczyk, podobnie jak w poprzednim meczu, minął bramkarza i umieścił piłkę w siatce. Prowadzenie przed przerwą podwyższył Pablo Piatti. Skrzydłowy pewnie wykończył sytuację sam na sam z bramkarzem. Do przerwy walencki zespół prowadził 2:0.
Szkoleniowiec klubu z Mestalla dokonał w przerwie wielu zmian. Szansę na występ dostali m.in. Quintanilla, Portu, Viera, Guardado czy Carles Gil. W 57. minucie spotkania dwóch zmienników zakręciło obroną rywali. Cudownym podaniem piętką Jonathan Viera ośmieszył linię obronną SV Rödinghausen, a sytuację wykorzystał 19-letni Carles Gil. Obaj Hiszpanie pokazali, że posiadają niemałe umiejętności oraz aspirują do pierwszego składu. Wynik towarzyskiego pojedynku ustalił w 86. minucie Sofiane Feghouli. Algierczyk skierował piłkę do pustej bramki po kolejnej asyście Viery.
Sparing bez większej historii. Chociaż gospodarze wyszli niebywale zmotywowani na pojedynek z klasowym rywalem, to nie zdołali zagrozić specjalnie bramce hiszpańskiego klubu. Pojedyncze wypady za własną połowę nie sprawiły problemów Valencii. "Nietoperze" dominowały w całym meczu, lecz zdołały zaaplikować przeciwnikom zaledwie cztery gole. Drużyna Mauricio Pellegrino pozwalała sobie na zabawę, a do meczu podeszła na sporym luzie. Dla argentyńskiego trenera spotkanie z niemieckim klubem było pierwszym zwycięstwem na ławce trenerskiej walenckiego zespołu.
SV Rödinghausen 0:4 Valencia CF
Bramki: Jonas 25 min. (1:0); Piatti 45 min. (2:0); Carles Gil 57 min. (3:0), Feghouli 86 min. (4:0).
Skład: Diego Alves, Joao Pereira, Ricardo Costa, C. Delgado, Bernat, Pablo, Parejo, Tino Costa, Piatti, Jonas, Alcácer.
Na zmianę wchodzili: Guaita, Barragán, Quintanilla, Víctor Ruiz, Mathieu, Portu, Carles Gil, Viera, Soldado, Pardo, Dalmau.
Widzowie: 2,5 tys. kibiców.
KOMENTARZE
16 kozak, nie wiem kto to, ale podobał mi się.
19 chyba kiedyś grał Pablo. Ale się pozmieniało :D
Albelda b.chwali metody treningowe Pellegrino & Co. Pablo, co zrozumiałe, też jest zadowolony ze zmiany trenera. Z ich wypowiedzi wynika, że komunikacja między sztabem technicznym a piłkarzami jest zwrotna, a nie jednokierunkowa, jak u Emerego.
« Wsteczskomentuj