Marius Stankevičius w VCF!
31.08.2010; 18:50
Litwin zastąpi Alexisa
Oficjalna strona klubu podała informację o wypożyczeniu litwińskiego obrońcy, Mariusa Stankevičiusa. Po sezonie Valencia będzie mogła kupić 29-latka za 3mln €.
Marius Stankevicius był zawodnikiem Sampdorii, ale ostatnią połowę sezonu spędził na wypożyczeniu w Sevilli. Latem wrócił do Sampdorii, w której zdążył wziąć udział w walce o awans do Ligi Mistrzów. Wedle przepisów UEFA, Litwin będzie mógł grać dla Valencii już w fazie grupowej tegorocznej Champions League. Mierzący 190 cm piłkarz może grać na każdej pozycji w obronie.
Koordynator sekretariatu technicznego Braulio Vazquez pozytywnie ocenia możliwości Litwina: Jest piłkarzem twardym, silnym, udziela się w ofensywie i może grać w różnych pozycjach w obronie. Na razie, pomoże nam w Primera Division i Pucharze. Jest wielkim profesjonalistą i uważamy, że to dobra transakcja Valencii.
KOMENTARZE
"He is from same country I am - Lithuania and I know him very,very well. his main strengh is long throws and playing with his head, apart this he is wors than maduro 4 times. he often gets ball in his own goal, marking is poor, he have no balance of his body, he is slow and has no vision of the pitch at all, has no determination when marking and is fraid to do tackles.hope he wount come"
Forum Sevillistas
Przykro mi, przytoczony opis pasowałby do Alexisa, z wyjątkiem pozytywów - wyrzutów z autu i grą głową ;)
W Sevilli gubił się tak samo jak i reszta obrony, ale jestem pozytywnie nastawiony - kawał chłopa, w dodatku za darmo.
Będzie przeciętny/słaby - po roku Sampa.
Będzie dobry/rewelacja - rzucimy te 3 mln i trochę u nas pogra ...
Oby się sprawdził, mamy uniwersalnego obrońce, dobrą alternatywę dla Miguela/Mathieu na bokach.
Amunt!
Główne zalety to: warunki fizyczne, dobre - dalekie wyrzuty z autów (jest jak katapulta), mocne uderzenie z dystansu (tyle, że z 0 celnością) oraz "uniwersalność" - może grać jako stoper lub na boku obrony. W Sev grał z konieczności (kontuzja Konko)głównie na prawej obronie, ale zdarzały się mu mecze na stoperze. W Sevilli co najwyżej gracz na ławkę. Fazio mając podobne warunki fizyczne jest od niego znacznie lepszy (tak zrobił kilka baboli w tym miesiącu, ale był moment w II poł. sezonu, że był naszym najpewniejszym obrońcą). Co do minusów Stanka - jest niepewny, wolny, drewniany, mało zwrotny (grając na boku obrony zazwyczaj nie daje rady skrzydłowym).
No i swoją drogą w Sampie też się na ławkę łapie - nie wypożyczają go dlatego, że taki dobry:)
Jednego też nie rozumiem - skoro Alexis jest aż tak kiepski, to sztab trenerski Sev oraz Monchi zrobili ciekawy ruch kupując go za 5 mln, gdy mogli takiego Stanka mieć za 3. Na szczęście przyszedł Caceres...
Szybko się wykurowałeś po świetnych występach Aduriza, myślałem, że będziesz dłużej dochodził do siebie ;)
Czyżby mój ulubieniec Aduriz zagrał dobrze z kelnerami z Malagi? Jeśli tak, najwyraźniej moja krytyka dobrze mu posłużyła :)
« Wsteczskomentuj