Mata dumny z powiększenia zarobków
18.04.2009; 21:51Postawa Juana Manuela Maty spełnia oczekiwania kierowników Valencii, którzy już latem tego roku skłonni są przedstawić nową ofertę umowy 21-latkowi.
Pensja młodego napastnika wynosi obecnie 800.000 euro, dlatego też zarząd decyduje się podwyższyć, a jednocześnie przedłużyć kontrakt piłkarza, na którego chrapkę ma kilka europejskich drużyn.
Nikt nie ukrywa, że Mata jest jednym z filarów nowego projektu sportowego Valencii. Umiejętności i skuteczność młodego zawodnika doceniane są z wszystkich stron, a wobec letniej wyprzedaży oraz cięć płac niektórych piłkarzy, znajdzie się kwota na podniesienie zarobków czołowemu strzelcowi klubu. Celem włodarzy jest również naturalnie parafowanie dłuższej umowy, jaka wiązałaby go z „Nietoperzami” .
Statystyki Hiszpana są imponujące. Juan strzelił dotychczas 22 bramki w przeciągu dwóch sezonów, ustępując kroku jedynie Villi. W bieżącym sezonie rozegrał 30 spotkań, aż 28 partii rozpoczynał od pierwszej minuty.
Choć Fernando Gómez nie rozpoczął negocjacji z agentem zainteresowanego, to nie ulega wątpliwości, iż za kilka miesięcy obaj panowie zasiądą do rozmów. Wicedyrektor gwarantuje na razie piłkarzowi „spokój i zaufanie”.
Niewiele do powiedzenia odnośnie tego ma sam Mata, który przyznaje, że nie wyczekuje konkretnej daty polepszenia warunków swego kontraktu: – „Muszę słuchać i dostosowywać się do intencji klubu, ponieważ jestem z mego pobytu zadowolony i chcę tu zostać dłużej. Będę dumny, jeżeli zarząd zrealizuje te zamiary”.
„Jestem bardzo szczęśliwy z ostatnich zwycięstw i bramek, jakie udało mi się zdobyć. Przychodzą czasem gorsze i lepsze momenty, lecz ważne, aby w jak najszybszym tempie powrócić na właściwy tor. Niedawno z drobnymi problemami mięśniowymi, ale nic nie przeszkadza mi teraz w grze” – kontynuuje.
W dodatku uważa za „zbieg okoliczności” fakt mówiący, że Blanquinegros wygrali 90% spotkań, w których gola zdobywał właśnie on.
„Jeśli Valencia pragnie zakończyć rozgrywki ligowe w pierwszej czwórce, musi utrzymać serię wygranych” – uważa.
Zdaniem Maty „pomimo tego, że zajmowaliśmy w pewnym okresie 8 lokatę, nie straciliśmy wiary w to, że szanse, by osiągnąć nasz cel przepadły. Wiedzieliśmy, że kolejne wygrane pomogą nam wspiąć się w tabeli”. Zdaje sobie sprawę za to z tego, że „tylko punkt przewagi dzieli nas od Villarreal”.
21-latek nie miał wątpliwości, że zaległe wypłaty wkrótce zostaną uregulowane: – „To musiało nastąpić” – wyznaje. Kończąc zdradził, że jest „bardzo szczęśliwy z debiutu w narodowej reprezentacji Hiszpanii”.
KOMENTARZE
Nie ma żadnych komentarzy.« Wsteczskomentuj