sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Marcelino: „Myślimy o awansie do finału”

Michał Kosim, 31.01.2018; 19:44

Mister o kontuzjach, Solerze i 7:0

Asturyjski trener „Nietoperzy”, podczas konferencji na dzień przed starciem z FC Barceloną, opowiadał m.in. o nieobecnych: Murillo, Garayu, Kondogbii i Guedesu, mentalnym wpływie upokorzenia z 2015 roku czy szansach swojej drużyny w półfinałowym dwumeczu.

Zespół podejdzie do tego spotkania z wieloma problemami zdrowotnymi... Czy Barcelona przystąpi do półfinału w lepszym stanie?

Jesteśmy bardzo podekscytowani udziałem w tej rundzie pucharowej. W losowaniu nie mieliśmy szczęścia i trafiliśmy na najgorszego możliwego przeciwnika, który prawdopodobnie jest w najwyższej formie spośród europejskich ekip, po czym okazuje się, że nie możemy wystawić wszystkich graczy, których byśmy chcieli. Musimy poradzić sobie bez istotnych nieobecnych, jednak nasza motywacja będzie na najwyższym możliwym poziomie, ponieważ podchodzimy do dwumeczu z myślą o awansie do finału. Jedziemy do Barcelony z zamiarem uzyskania dobrego wyniku przed drugim spotkaniem na Mestalli.

Jak czuje się zespół po tym, gdy dowiedział się o zawodnikach, których zabraknie i jak zamierza ich zastąpić?

Taka jest piłka nożna – trzeba przejść przez okres, gdy takie rzeczy mogą się wydarzyć. Nie chcemy odnosić wielu kontuzji. Od jakiegoś czasu mamy problematyczną pod tym względem formację i jest nią defensywa. To sytuacje, które się zdarzają; mamy nadzieję, że nie potrwa to długo, ale reszta grupy będzie ciężko pracować. Nie szukamy żadnych wymówek. Oczywiście, że chcielibyśmy móc liczyć na wszystkich, ale takie rzeczy się przytrafiają i to moment, kiedy zjednoczenie, wydajność i wysiłek mogą pomóc w zagraniu na najwyższym poziomie.

Jak widzisz Carlosa Solera po jego powrocie po kontuzji?

Bardzo dobrze; być może 45 minut (przeciwko Realowi Madryt – przyp. red.) wycisnęło z niego więcej niż zazwyczaj, bo przez jakiś czas nie grał. Nagromadzenie spotkań oznacza, że musimy użyć wszystkich dostępnych piłkarzy. Prawdopodobnie byłoby dla niego lepiej, gdyby był wprowadzany do gry stopniowo, ale jest zawodnikiem, który nie ma już problemu z kontuzją.

Ostatnim razem, gdy zespół grał w Pucharze Króla na Camp Nou, wpuścił siedem bramek. Czy może mieć to na niego psychologiczny wpływ?

Każdy mecz jest inny. Dwa pojedynki przeciwko temu samemu rywalowi utrudniają sprawę, gdy obie ekipy są wyrównane. Przystąpimy do nich zmotywowani i przekonani, że możemy sprawić Barçy problemy – tak samo jak na Mestalli w LaLidze, kiedy byliśmy bardzo blisko pokonania ich. Zespół nie przestanie walczyć i właśnie to zamierza zrobić na Camp Nou.

Ponadto Marcelino został zapytany o:

• Maksimovicia, Nacho Vidala i potencjalne wzmocnienia: „To ostatni dzień okienka. Obaj zawodnicy znają swoją sytuację i nie mogę na sto procent stwierdzić, co się wydarzy. Jeśli nikt nie przyjdzie to Maksimović nie odejdzie, a jeśli przyjdzie to przeanalizujemy sytuację”;

• brak karnych dyktowanych przeciwko Barcelonie: „Często są w posiadaniu piłki, zazwyczaj dominują i mają bardzo dobrych obrońców”;

• sędziów: „Nie wiem, kto będzie nam sędziował. Nie obchodzi mnie to. Znamy swój zespół i zespół rywala. Nie możemy walczyć z sędzią – musimy mu pomóc”.

Kategoria: Wywiady | valenciacf.com / PlazaDeportiva skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. LukasZ_NS01.02.2018; 00:38
LukasZ_NSCo do tytułu to prima aprilis w Hiszpanii ? :D
2. staste7701.02.2018; 13:55
staste77Lukasz, A ty nie myślisz o finale?
3. Adrian_VcF01.02.2018; 17:18
Adrian_VcFMarcel, a jakie masz argumenty na przejście Barcelony ? Wpierdziel będzie