Aderlan w São Paulo?
04.07.2017; 20:24
Oferty z Brazylii, Hiszpanii oraz Grecji
Valencia wciąż poszukuje środków umożliwiających ruchy na rynku transferowym. Kolejnym zawodnikiem, którego przyszłość powinna wyklarować się w ciągu najbliższych dni jest Aderlan Santos.
Brazylijczyk, który trafił do ekipy Los Ches latem 2015 roku za 9,5-10 mln €, był jednym z nieobecnych podczas poniedziałkowych badań kontrolnych przeprowadzonych w Paternie. 28-latek za zgodą Valencii powróci do klubu dopiero w środę – wszystko dlatego, że wakacje spędzane w ojczyźnie są dobrą okazją do negocjacji z dwoma klubami, które rozważają ściągnięcie do siebie defensora: São Paulo FC oraz SC Internacional. Poza brazylijskimi ekipami, usługami Santosa zainteresowany jest Olympiacos FC oraz dwa hiszpańskie kluby.
Obecnie zdecydowanie najbliżej ściągnięcia obrońcy zdaje się być São Paulo – zwłaszcza z powodu intencji samego zawodnika. Problemem może okazać się jego definitywna sprzedaż: najnowsze doniesienia sugerują oddanie Aderlana, mającego kontrakt do 2020 roku, na półtoraroczne wypożyczenie (do grudnia 2018) z nieobowiązkowym wykupem za 3-4 mln €. Obydwa zainteresowane kluby miały nawet osiągnąć porozumienie i do finalizacji potrzebne jest jedynie ustalenie wysokości kontraktu samego piłkarza.
Według najnowszych doniesień, Valencia spłaciła już Bradze ostatnią ratę za Aderlana Santosa, którego agent ma zjawić się w Walencji w piątek, by wprowadzić negocjacje w ostateczną fazę.
KOMENTARZE
Tetaz nikt nam nie da ile bysmy chieli bo i tak sie zgodzimy na minimalna kwote.
Co z tego ze chca stawiac na wychowankow i zarabiac na sprzedazy jak swoje kozackie transfery oddajemy za miske ryzu.
Pisalem z telefonu dlatego nie wrzucilem polskich znakow.
No name + brak eksplozji jego formy + gra w marnej drużynie + niemłody wiek = wielkie zero i problem dla klubu.
Mogę wysłać do klubu listę przykazać co do polityki transferowej.
Na wysokim miejscu będzie przykazanie
"jeśli już musisz brać "no name'a" to bierz go za darmo.
Oby jak najdalej od Mestalla.
Wolałbym pozbyć się Garaya za te 25 mln, niż teraz Santosa za grosze i potem np. Gayę za 20-25 mln o których ktoś ostatnio wspominał.
a co z napastnikiem?Valencii potrzebny jest dobry napastnik,defensywny pomocnik i środkowy obrońca?i na tym Valencia powinna się skupić
« Wsteczskomentuj