sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia negocjuje kontrakt z Solerem

Bartłomiej Płonka, 14.04.2017; 14:41

Klub chce zwiększenia klauzuli odstępnego

Carlos Soler przebojem wdarł się do pierwszej drużyny Valencii w tym sezonie. Klub negocjuje z zawodnikiem nową umowę, która sprawiałby podniesienie klauzuli odstępnego.

Carlos Soler w tym sezonie otrzymał szansę sprawdzenia się na poziomie La Liga i w pełni ją wykorzystał. W styczniu Valencia ogłosiła, iż 20-latek stał się zawodnikiem pierwszej drużyny i od tej pory nie oddaje miejsca w wyjściowym składzie będąc jednym z najważniejszych ogniw zespołu. W najbliższych tygodniach pomocnik powinien podpisać także nowy kontrakt.

Cztery dni temu doszło do spotkania w gabinetach klubu, gdzie pojawili się Mateu Alemany, José Ramón Alesanco oraz przedstawiciel zawodnika. Valencia chciałaby zwiększyć klauzulę odstępnego piłkarza i miałaby ona wynosić około 60 mln €. Ponadto wzrosłyby zarobki Solera — obecnie wychowanek jest jednym z najmniej zarabiających graczy, a klub chciałby dostosować wynagrodzenie dla piłkarza do roli, jaką odgrywa w zespole.

Obecna umowa Carlosa z Valencią kończy się w 2020 roku. Pomimo tak odległej daty Los Ches chcieliby także, by nowy kontrakt obowiązywał o 2-3 lata dłużej. Podpisanie nowej umowy z Solerem jest jednym z priorytetów — klub jest przekonany, że pomocnik będzie wiodącą postacią drużyny w najbliższych sezonach.

Kategoria: Ogólne | PlazaDeportiva skomentuj Skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. KilyVCF14.04.2017; 15:09
KilyVCFPierwszy test dla nowych włodarzy.
60-80 brzmi dobrze, takie czasy.
Oby bliżej tej wyższej kwoty, trzeba wykorzystywać okres, teraz wyraźnie mamy do czynienia z przeskokiem w transferach
Chciałbym żeby pensja była adekwatna do klauzuli ale niezbyt w to wierzę.
Zapewne będzie trzymany na transfer i jak pojawi się porządny klub na horyzoncie to pójdzie w ślady Bernata.
Póki co przynajmniej niech nasi zabezpieczą to finansowo żeby nie było jak z Feghoulim itp
2. Cirian14.04.2017; 15:46
CirianNo nic... Jeśli klauzula jest ostatnim elementem negocjacji, to sam fakt prowadzenia w tym przedmiocie negocjacji oznaczać już musi, że Soler nie zamierza zostać w Valencii dużo dłużej... Szkoda.
3. LimaK14.04.2017; 17:44
W dzisiejszych czasach ciężko o piłkarzy naprawdę przywiązanych do barw klubowych, liczy się przede wszystkim kasa.
Mam jednak nadzieję, że Soler zostanie w Valencii przynajmniej na następny sezon ;)
4. craven12114.04.2017; 18:28
craven121Dojrzałe podejście klubu i dyrektora sportowego. Podoba mi się to. Pamiętajmy że Soler spełnia swoje marzenia a wątpię ażeby marzył o czym innym jak gra na Mestalla
5. mattaj14.04.2017; 19:47
mattajCraven121, Alcacer tez spełniał swoje marzenia, a jak się skończyło to nie muszę przypominać. W dzisiejszym świecie już praktycznie nie istnieje coś takiego jak wierność, a już na pewno ciężko tego szukać w takich klubach jak Valencia.
6. KilyVCF14.04.2017; 22:01
KilyVCFSpełniać marzenia można w klubach gdzie są dobre tygodniówki. W Valencii takie Bernaty, Solery czy Isco Alarcony to mogą pochodzić po jakichś szpitalach i sierocińcach dla picu i spełniać marzenia innych ale własne będą realizować w innych klubach. Gaya też jak ogarnie formę.
Już jeden Soler u nas spełniał swoje marzenie, o nowym stadionie, do dziś się nie spełniło.
7. Y4R015.04.2017; 13:00
Wrzucę tu, na Shoucie zaraz zginie.

Lim miał plan. Będzie kupował młodzików i sprzedawał, a co jakiś czas kupi nam La Bomba pokroju Negredo. Niestety nie wiedział, że fani Valencii są tak wymagający jak Ci z Realu czy Barcy.
Nasi pamiętali, że wtedy Valencia była przysłowiowym Top 3 La Liga.
Na papierze przed nami Atletico później Sevilla jednak w głowach mamy przecież ciągle Top 3.
Niestety plan Lima nie wypalił nie jest tak łatwo. Wydaje mi się, że Valencia to wysokie wody, przeliczył się Lim.


Uważam, że od Lima nic się nie zmieniło. To, że Nuno był w LM to zasługa efektu nowej miotły hurra optymizmu nowego projektu. Później wróciło do normy, układy Mendesa, faworyzowanie, strajki, marudzenie piłkarzy. Zmieniło się to, że łatwiej wychowankowie odchodzą, niestety :/

Piłkarz Ci wszystko zdradzi swoim zachowaniem. Nie mówię o jednostce. Jak odchodzą tzn, że nie ma przyszłości. Więc nie ma co się łudzić. Jeśli Soler czy Gaja odejdzie, to nadal w tym systemie jest i będzie źle. Choć działacze, media mogą mówić coś innego.

Lim się uczy i to widać. Kwestia jak długo.
Odejście Solera będzie najbardziej bolało bo Gayi wydaje mi się kwestią czasu. Mamy wychowanka Lato.

Jesteśmy między młotem a kowadłem.
Młot to brak, funduszy, pensje, brak LM.
Zaś kowadło to konkurencja jak Atletico czy bardziej Sevilla, która zajęła nam to 4 miejsce ten prestiż. Bez Lm nie ma prestiżu i funduszy.
8. KilyVCF15.04.2017; 15:04
KilyVCFSevilla go nam na zawsze nie zajęła.
Ich realna przewaga nad nami to stoi u niech w gablotach (ostatnio Monchi pozował z tymi wszystkimi pucharami na pożegnaniu),
ale tak na teraz nie wiadomo co z nimi będzie w erze po Monchim.
Na pewno mają większą renomę obecnie.
Ale to może się zmienić.
Może być tak że wykorzystując dorobek Monchiego teraz zaczną prowadzić bardziej ryzykowną politykę niż on i im się to opłaci, wtedy odjadą nam jeszcze dalej.
Nie tak dawno przecież odjechało nam Atletico tak że niewiele zmieni nawet odejście Cholo.
Na nasze szczęście Sevilla to też bieda z nędzą finansowo i marketingowo tylko w niewielkim stopniu wykorzystała swoje sukcesy. I tak w większym niż VCF swoje sprzed ponad dekady.
My teraz wizerunkowo leżymy, gdyby teraz tworzono jakąś superligę po 4 kluby z każdego kraju to nawet nikt by nie pomyślał żeby nas tam umieścić.

Lim musi się zdecydować, albo zacznie coś tu tworzyć poważnego, albo pozostaje alternatywa czyli fabryka gwiazd, w czym ostatnio przoduje Dortmund, Monaco, wcześniej Portugalczycy.
Chociaż jestem za transferem Princa to wybitnie mi się kojarzy to z dziadowaniem Milanu z ostatnich sezonów, gdzie ściągali zawodników z któregoś odrzutu.
W zasięgu Lima są chyba też bardziej prymitywne metody, czyli starać się kupować czołowych zawodników z Villarrealów, Sociedadów, które nam wchodzą w drogę. Złupią nas ale może chociaż trochę ich nadpsujemy