Złote Nietoperze rozdane po raz piąty
16.01.2017; 20:30
Znamy zwycięzców
Kilkadziesiąt godzin temu zakończyła się V edycja Złotych Nietoperzy. Przez dziesięć dni głosowaliście w różnych kategoriach na swoich faworytów, a także mogliście wybrać drużynę roku. Kto zgarnął poszczególne statuetki?
Na początku chcielibyśmy podziękować tym, którzy w tym roku wzięli udział w głosowaniach na Złotych Nietoperzy. Wprawdzie w tym sezonie frekwencja była mniejsza, niż w poprzednich latach, ale dziękujemy tym, którzy byli z nami!
Dzień pierwszy — najlepszy piłkarz roku 2016
Pomimo, że Valencia dosyć rzadko grała na zero z tyłu, to kolejny raz tytuł piłkarza roku przypadł bramkarzowi, Diego Alvesowi, który w lutym wrócił do drużyny po kontuzji. Brazylijczyk zdobył ponad 14 głosów (46,67%). Na drugim miejscu uplasował się zwycięzca tej kategorii sprzed roku, Shkodran Mustafi (8; 26,67 %), a podium uzupełnił inny golkiper, Jaume (6; 20 %). Na czwartej pozycji znalazł się Santi Mina (2; 6,67 %), a bez głosu pozostali Dani Parejo oraz Paco Alcacer. Niesmakiem pozostało jednak to, że w najbardziej prestiżowej konkurencji oddano raptem 30 głosów.
Diego Alves — 14 (46.67%)
Shkodran Mustafi — 8 (26.67%)
Jaume Domenech — 6 (20.00%)
Santi Mina — 2 (6.67%)
Dani Parejo 0 %
. Paco Alcacer 0%
Dzień drugi — najgorszy piłkarz roku 2016
Zdecydowanie więcej głosujących przyciągnął drugi dzień plebiscytu i kategoria na najgorszego gracza. Zwyciężył w niej wychowanek klubu, Fede, który zgarnął 57 głosów, czyli 34,76 %. Miejsce na podium uzupełnili Aderlan Santos (46; 28,05 %) oraz Rodrigo Moreno (26; 15,85 %). Najmniej głosów padło na Siqueirę (15; 9,15 %), Montoyę (11; 6,71 %) oraz Danilo (9; 5,49), którzy także znaleźli się wśród nominowanych. Łącznie oddano 164 głosy.
Fede Cartabia — 57 (34,76 %)
Aderlan Santos — 46 (28,05 %)
Rodrigo Moreno — 26 (15,85%)
Guilherme Siqueira — 15 (9,15 %)
Martin Montoya — 11 (6,71 %)
Danilo Barbosa — 9 (5,49 %)
Dzień trzeci — najlepszy transfer do klubu w roku 2016
Wyniki głosowania na najlepszy transfer Valencii w poprzednim roku jasno wskazują na wygraną piłkarza, który dołączył do klubu latem 2016 roku jako pierwszy. Nani, bo o nim mowa, zwyciężył w tej kategorii (87; 45,08%). Drugie miejsce zajął piłkarz, który zanotował kilka udanych występów w obecnym sezonie, Álvaro Medrán (42; 21,76 %), choć strata do zwycięzcy była spora. Na trzecim stopniu podium znalazł się defensywny pomocnik, który jak ostatnio mogliśmy się przekonać, w potrzebie może zagrać na środku defensywy. Grając w pomocy przez moment był najlepszym strzelcem drużyny, a mowa o Mario Suárezie (35; 18,13 %). Duże nadzieje wiązano z transferem stopera, Ezequiela Garaya, który znalazł się na czwartym miejscu (15; 7,77%). Argentyńczyk gra nieco poniżej oczekiwań, a w dodatku stracił końcówkę roku z powodu kontuzji. Na piątym miejscu znaleźli się ex aequo Munir i Eliaquim Mangala (po 7; 3,63 %). Łącznie w tej kategorii oddano 193 głosy.
Nani — 87 (45,08%)
Álvaro Medrán — 42 (21,76%)
Mario Suárez — 35 (18,13%)
Ezequiel Garay — 15 (7,77%)
Munir — 7 (3,63%)
. Eliaquim Mangala — 7 (3,63%)
Dzień czwarty — najgorszy transfer z klubu w roku 2016
Dokładnie połowa waszych głosów została oddana na lidera defensywy poprzedniego sezonu, Shkodrana Mustafiego (83; 50%), który opuścił Valencię na rzecz Arsenalu. Drugie miejsce zajął Javi Fuego (26; 15,66%). Hiszpański defensywny pomocnik przeniósł się latem do Espanyolu. Ostatnie miejsce na pudle zajął wychowanek Valencii, który zdecydował się odejść do Barcelony, a mowa tu o Paco Alcácerze (22; 13,25%). Na kolejnych miejscach w tej kategorii znaleźli się Sofiane Feghouli (16; 9,64%), Antonio Barragán (10; 6,02 %) i André Gomes (9; 5,42%). Łącznie oddano 166 głosów.
Shkodran Mustafi — 83 (50%)
Javi Fuego — 26 (15,66%)
Paco Alcácer — 22 (13,25%)
Sofiane Feghouli — 16 (9,64%)
Antonio Barragán — 10 (6,02%)
André Gomes — 9 (5,42%)
Dzień piąty — najładniejsza bramka roku 2016
Według Was najładniejszy gol roku padł już w styczniu, gdy Alvaro Negredo strzałem z połowy pokonał bramkarza Rayo. Trafienia El Tiburona otrzymało 48 głosów, czyli równo procentową połowę. Zacięty bój o drugie miejsce stoczyła bramka Santiego Miny z Camp Nou z trafieniem Andre Gomesa na Bernabeu. Różnicą dwóch głosów (odpowiednio 21; 21,88% i 19; 19,79%) wyżej uplasowała się zdobycz Hiszpana. Daleko w tyłach pozostały inne trafienia — Daniego Parejo z Getafe (4; 4,17 %), Cancelo przeciwko Eibar (3; 3,13 %) oraz Rodrigo podczas meczu z Barceloną na Mestalla (1; 1,04 %). Piąty dzień przyniósł nam 96 głosujących.
Alvaro Negredo vs. Rayo 48 (50%)
Santi Mina vs. Barcelona 21 (21,88%)
Andre Gomes vs. Real Madryt 19 (19,79%)
Dani Parejo vs. Getafe 4 (4,17 %)
Joao Cancelo vs. Eibar 3 (3,13%)
Rodrigo Moreno vs. Barcelona 1 (1,04 %)
Przeżyjmy to jeszcze raz:
Dzień szósty — najlepszy mecz roku 2016
Z dużą przewagą w kategorii na najlepszy mecz wygrał tryumf na Camp Nou w kwietniowym meczu ligowym 2:1 zdobywając 43 głosy, czyli 65,15 %. Zdecydowanie mniej uzyskały trzy kolejnej propozycje — remis z Realem Madryt zdobył 10 głosów (15,15%), wygrana z Sevillą 7 (10,61 %), a pogrom Rapidu Wiedeń w Lidze Europy 6 (9,09%). Nikt nie docenił wygranych po 4:0 z Eibar w lidze i Granadą w Copa del Rey, które nie zgromadziły żadnego głosu. Łącznie oddano 66 głosów.
Vs. Barcelona 2:1 — 43 (65,15%)
Vs. Real Madryt 2:2 — 10 (15,15%)
Vs. Sevilla 2:1 — 7 (10,61%)
Vs. Rapid Wideń 6:0 (LE) — 6 (9,09%)
Vs. Eibar 4:0 0
. vs Granada 4:0 (CdR) 0
Przeżyjmy to jeszcze raz:
Dzień siódmy — najgorszy mecz roku 2016
Wybierając najgorszy mecz nie mieliście najmniejszych wątpliwości. Za najgorsze spotkanie, większością głosów, uznaliście półfinałowe spotkanie w Pucharze Króla pomiędzy Valencią a Barceloną, zakończone pogromem 0:7. Waszym zdaniem więc „Nietoperze” zarówno swój najlepszy, jak i najgorszy mecz w roku rozegrali na Camp Nou. Podobnie jak Valencia, która rozczarowała w feralnym meczu pucharowym z Barceloną, tak i frekwencja w kategorii najgorszy mecz była rozczarowująca — łącznie oddanych zostało zaledwie 15 głosów.
vs. Barcelona (CdR) (0:7) — 14 (93,33%)
vs. Athletic (0:3) — 1 (6,67%)
vs. Sociedad(2:3) — 0 (0%)
vs. Celta (0:2) — 0
vs. Villarreal (0:2) — 0
vs. Sociedad (0:2) — 0
Przeżyjmy to jeszcze raz:
Dzień ósmy — najlepsze wydarzenie roku 2016
Najlepszym wydarzeniem zeszłego roku według kibiców zostało zwolnienie Garry’ego Neville’a ze stanowiska trenera Valencii. 28 osób (36,84%) zagłosowało właśnie na to wydarzenie. Tylko trzy głosy mniej bo 25 (32,89%) otrzymało uniknięcie spadku w sezonie 15/16. 14 głosów (18,42%) oddano na awans do półfinału Copa del Rey. Ośmiu głosujących (10,53%) uznało zatrudnienie Cesare Prandellego za najlepsze wydarzenie ubiegłego roku. Tylko jeden głos (1,32%) został oddany na zatrudnienie Jesusa Garcia Pitarcha na stanowisku dyrektora sportowego. Wydarzeniem, które nie uzyskało ani jednego głosu jest zwolnienie Pako Ayestarana. Łącznie oddano 76 głosów.
Zwolnienie Garry’ego Neville’a — 28 (36,84%)
Uniknięcie spadku w sezonei 15/16 — 25 (32,89%)
Awans do półfinału Copa del Rey — 14 (18,42%)
Zatrudnienie Cesare Prandellego — 8 (10,53%)
Suso dyrektorem sportowym — 1 (1,32%)
Zwolnienie Pako Ayestarana — 0
Dzień dziewiąty — najgorsze wydarzenie roku 2016
Najgorszym wydarzeniem 2016 została wybrana upokarzająca przegrana z Barceloną (0:7). Na tę opcję oddano 26 głosów (32,91%). Na drugim miejscu z 14 głosami (17,72%) plasuję się dymisja Cesare Prandellego.13 głosów (16,46%) oddanych zostało na sagę transferową związaną z odejściem Paco Alcacera. 10 głosujących (5,96%) za najgorsze wydarzenie uznało konflikt, który poróżnił zarząd klubu z grupą Ultra Yomus, co doprowadziło do braku dopingu na meczach. Odejście na emeryturę legendarnego Espanety uzyskało dziewięć głosów (11,39%). Siedem głosów (8,86%) oddano na brak głównego sponsora. Łącznie oddano 79 głosów.
Najwyższa od lat przegrana (0-7 z Barceloną) — 26 (32,91%)
Dymisja Cesare Prandellego — 14 (17.72%)
Saga transferowa związana z Paco Alcacerem — 13 (16.46%)
Konflikt z Ultra Yomus i brak dopingu podczas meczu — 10 (12.66%)
Espaneta na emeryturze — 9 (11,39%)
Brak głównego sponsora — 7 (8,86%)
Dzień dziesiąty — największa nadzieja na rok 2017
Ostatnią kategorią w plebiscycie była największa nadzieja na 2017 rok. Dla 28 głosujących (37,84%) największą nadzieją jest poprawa wyników i utrzymanie w lidze. 19 głosujących (25,68%) największą nadzieją uznało grę piłkarzy Mestallety w pierwszej drużynie. Trzecią kategorią uznawaną za nadzieję na rok 2017 jest powrót do ligowej czołówki. Na tą kategorię oddano 10 głosów (13,51%). 7 głosujących (9,46%) upatruje w wykrystalizowaniu się lidera „Nietoperzy”. Po równo, bo po 5 głosów (6,76%) zostało oddanych na większe zaangażowanie Petera Lima oraz wzmocnienia w okienku transferowym. Łącznie oddaliście 74 głosy.
Poprawa wyników i utrzymanie w lidze — 28 (37,84%)
Piłkarze Mestallety w pierwszej drużynie — 19 (25,68%)
Powrót do ligowej czołówki — 10 (13,51%)
Wykrystalizowanie się lidera drużyny — 7 (9,46%)
Większe zaangażowanie Petera Lima — 5 (6,76%)
Okno transferowe i wzmocnienia — 5 (6,76%)
Drużyna roku
Przez pierwszy tydzień mogliście wybrać także drużynę roku. Oto ona:
Kategoria: Komentarze redakcji | wlasne skomentuj (7)
KOMENTARZE
Za nami paskudny rok, oby ten był lepszy. Potrzebny nam teraz spokój, dobre wyniki (szczególnie punkty na Mestalla), wprowadzenie młodzieży i mądre transfery latem, kto wie czy ważniejsze nie okażą się te Z klubu niż do nas. Gratulacje dla zwycięzców i hańba przegranym.
Skąd zdziwienie? Fede to absolutnie najgorszy gracz jaki biegał po Mestalla w tym roku; gdyby liczono tylko graczy, którzy cały rok spędzili w VCF to wystarczy zerknąć na ilu z nich nie można by w ogóle oddać głosu.
@Joaquin:
Szczerze mówiąc nie wiem czemu nie ma Parejo. Andre był równie bezproduktywny w rozegraniu (moim zdaniem bardziej), znacznie gorzej odbierał i w dodatku nie nabijał statystyk ze stałych fragmentów - mogę uważać Parejo za jednego z pierwszych do odstrzału, ale gdyby w klubie nadal był Andrzej to pewnie bym sobie pisaniem o sprzedaniu Parejo nie zaprzątał nawet głowy. No ale cóż, to tylko moje zdanie, głosujący uznali inaczej i nie bardzo mogę to podważać, bo i nie uważam, żeby któreś głosy były ważniejsze lub mniej ważne niż mój.
Ciężko się głosowało, jedynie przy bramce roku i najlepszym meczu trochę się uśmiechnąłem w duchu, reszta była głównie wyborem mniejszego (a czasem, w zależności od kategorii - większego) zła. Oby w przyszłym roku było lepiej, dzięki za organizację i wykonaną pracę. ;)
Odnośnie Piłkarza Roku i tak niewielkiej ilości głosujących, gdzieś chyba został popełniony błąd w komunikacji, bo szczerze, nie głosowałem i nawet nie zarejestrowałem tego pierwszego dnia i takiej kategorii... Wiem, że dobrze brzmi: kibice brakiem głosów protestują przeciwko tak marnej postawie piłkarzy, ale nie do końca mogło tak być.
Parejo - bez względu na promowanie Daniego przez niektórych z kolegów (w tym z Redakcji), nasza valenciańska wiara zna się na rzeczy i miejsca w pierwszej jedenastce dla naszej sarenki zabrakło. Przypadek? Nie sądzę. ;)
Ktoś kiedyś napisał, że jeśli Parejo odejdzie, a nie sprowadzimy godnego następcy, to środek pola całkowicie się rozwali. I ja się obawiam, że to może być prawda.
« Wsteczskomentuj