sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Koniec iluzji

benji, 16.12.2007; 15:08
Z pewnością przynajmniej połowa kibiców Los Ches pamięta jakie były cele i założenia na obecny sezon. Tym, którzy zapomnieli, bądź też ze wstydu ukryli te wspomnienia głęboko w rejonach swojej nieświadomości pozwolę sobie przypomnieć słowa zarządu: "potrójna korona". Na tym etapie rozgrywek takie słowa wydają się być już niedoścignionym marzeniem, bowiem w stolicy Lewantu nie dość, że brakuje wyników, to przede wszystkim trudno zauważyć choć zalążki futbolowej wartości klubu z Mestalla.

Niestety ze straconym sezonem musimy się już pogodzić. Trudno wymagać, żeby zespół, który od początku sezonu stacza się po równi pochyłej nagle nabrał wiatru w żagle i włączył się w walkę o górne miejsca w tabeli la Liga. Zresztą nie na tym zależy teraz najbardziej kibicom blanquinegros. Fani Valencii przede wszystkim chcieliby w końcu zobaczyć to, z czego od zawsze słynął ich klub, a czego tak bardzo brakuje w tegorocznych rozgrywkach. Chodzi oczywiście o serce do gry oraz wolę walki do samego końca. Niestety zamiast tego ostatnimi czasy oglądamy jedynie nieporadność naszych ulubieńców, którym przegrywanie przestało już chyba przeszkadzać, bowiem nie widać u nich żadnych oznak sportowej złości, a tym bardziej chociażby minimalnych syndromów poprawy. Boiskowe poczynania takich postaci jak chociażby Albelda czy Villa coraz częściej powodują u nas szyderczy śmiech aniżeli okrzyki zachwytu, jak to miało miejsce dawniej.

Jako kibice nie mamy wpływu zmienić zbyt wiele, lecz zatrzymajmy się na chwilę, aby dokładnie przeanalizować sytuację klubu. Już pierwsze spotkania zapowiadały bardzo ciężki i trudny sezon. Mecz rozpoczynający rozgrywki la Liga pomiędzy VCF a Villareal pokazał, iż taktyka Quique Floresa, która przez ostatnie dwa lata dawała dobre efekty przestaje działać. Kolejne spotkania, mimo zwycięstw wprowadziły jeszcze większą dawkę niepewności ze względu na sposób gry, który charakteryzuje się przypadkowością oraz brakiem pomysłu. Następnie przyszedł okres, z którego do dziś jeszcze nie otrząsnęła się Valencia. Kompromitacje na europejskiej arenie doprowadziły Quique Floresa do utraty pracy, a Ches pozbawiły szans na dalszą grę w pucharach. Kolejnym krokiem zarządu w takiej sytuacji było zatrudnienie nowego szkoleniowca, którym został Ronald Koeman. Niestety Holender jak na razie nie pokazał, że słusznie otrzymał to stanowisko, bowiem pod jego wodzą zespół prezentuje się równie beznadziejnie, o ile nie gorzej. Trudno w takim wypadku znaleźć przyczynę katastrofalnej sytuacji klubu, lecz jedno jest pewne. O tym sezonie możemy już zapomnieć, módlmy się tylko aby opatrzność niebios pozwoliła nam w przyszłym roku grać w europejskich pucharach.

Kategoria: Felietony | własne skomentuj Skomentuj (17)

KOMENTARZE

1. Inus16.12.2007; 15:23
InusMódlmy się o Intertoto :/ Naprawdę, to po prostu potworne co się dzieje z tą drużyną...tu potrzeba albo cudu, albo cudotwórcy, albo kadrowo-taktyczno-zarządowej rewolucji. Bo to już przechodzi wszelkie pojęcie. I jak już niektórzy pisali, z taką grą to czeka nas 'awans' do Segunda...
2. Gajos16.12.2007; 15:49
GajosOjcze Nasz któryś jest w niebie
3. Danio83116.12.2007; 15:56
ja jestrm wielkim fanem valenci i sadze ze sezon jest długi i nasz ukochany klub co nieco pokaze
4. Tomi16.12.2007; 15:59
TomiOgladam Valencie od ponad 8 lat i ne przypominam sobie zeby grali tak partacko bez zadnego zangazowania,bez tej agresywnosci co niejeden raz pokazywala .Co to dalej bedzie?:(
5. baresi16.12.2007; 16:10
dzieje sie źle...ale musimy by mocni nadzieja...bo teraz może by już tylko lepiej...prawda???
6. eSKejp16.12.2007; 16:41
aż zaczynam się bać o mecz z Realem Union...
7. marcin.v416.12.2007; 17:42
Dajcie piłkarzom dwa razy większe zarobki to zaczną "z pustego nalewać"...nie ma się co oszukiwać, bo chyba w tym tkwi sekret niechęci do gry...
8. michalvcf16.12.2007; 17:43
Może w najbliższym meczu odzyskają pewność siebie i szczelą parę ładnych bramek. Ja wciąż mam nadzieje....
9. Maslana16.12.2007; 17:58
Niektórzy piłkarze myśleli że będą grać już w Chelsea itp. No ale z taką grą to nie ma co się łudzić. Zostaną w VCF jeszcze hoho. No chyba, że wolą grać w średniakach PD. Jedynym problemem jest Soler.
10. trawiszon8616.12.2007; 18:10
trawiszon86Panie Soler Panie Koeman mozecie podac sobie rece.
11. spyder16.12.2007; 20:08
Pytanie do autora niniejszego tekstu. Jak mam to zdanie zrozumieć:"Kompromitacje na europejskiej arenie doprowadziły Quique Floresa do utraty pracy". Ale to nie była kompromitacja gra za Floresa w tym sezonie w LM. Kompromitacja to co najwyżej pasuje do Koemana
12. benji16.12.2007; 21:24
benjispyder-> stary, przypomnij sobie lepiej porażki z Rosenborgiem.

Prawda jest taka, że cały sezon (przepraszam za wyrażenie) dajemy dupy. Nie wiem, kto tu jest bardziej winien chcę, żeby VCF z powrotem grała futbol, a nie mega-kaszanę.
13. wk16.12.2007; 21:37
wkPoprostu trzeba obciąć zarobki co nie którym zawodnikom pożądnie ochrzanić za ich grę i może z tego coś by było. I jestem ciekawy czy po tych 490 min bez bramki strzelimy drużynie chyba z 3 ligi.
14. Timon16.12.2007; 23:00
Timon.... Boże pomóż bo tylko Ty jesteś w stanie to zrobić... . A kibice Valencii (wszyscy)powinni dostać order za wytrzymywanie licznych upokorzeń!!!!!! AMUNT wiara czyni cuda (tylko to nam pozostało) :(:(
15. Damsis17.12.2007; 00:01
Dołanczam sie do Timona.. PER SIEMPRE CHE..
16. pedro117.12.2007; 12:50
Nadzieje straciłem już wcześniej, zanim Flores został wywalony.

Choć można wieszać psy na Albeldzie, podobała mi się jego wypowiedź: nie trzeba teraz szukać winnych, trzeba znaleźć rozwiązanie.
I to jest zadanie na dziś dla wszystkich. Zarządzanie w kryzysie. Klasyczny przypadek.
17. Darlene17.12.2007; 14:57
Darleneja nie mam zludzen ale pilkarze i trener powinni walczyc o mistrzostwo i puchar dopoki beda matematyczne na to szanse