Zimowa rewolucja kadrowa
13.12.2016; 20:38
Kolejne zmiany
Wszystko wskazuje na to, że podczas zimowego okienka transferowego dojdzie do kolejnej rewolucji transferowej na Mestalla. Obecnie niemal każdy zawodnik nie może być pewny swojej przyszłości w walenckim klubie.
W ostatnią niedzielę Cesare Prandelli, Layhoon i SusoPitarch polecieli do Singapuru, by spotkać się z Peterem Limem. Celem podróży było zbliżające się okienko transferowe, a plotki mówiące o tym, że włoski trener chciałby podać się do dymisji nie mogły być prawdą — wizyta u właściciela Valencii planowana była już wcześniej. Szczegóły spotkania poznać mamy w piątek, gdy prezydent klubu wygłosi konferencję prasową.
Mówi się, że Cesare Pranedelli dostał wolną rękę w budowaniu zespołu i najważniejsze decyzje związane z transferami będą należały do niego. Głównym celem powinno być sprowadzenie napastnika, o czym głośno jest od dawna. Ostatnio w mediach pojawiły się kolejne nowe nazwiska jak Nikola Kalinić czy Mariano Diaz, ale najbliżej Mestalla jest Simone Zaza.
Niemal nikt z obecnych piłkarzy Valencii nie może być pewny swojej pozycji. Na palcach jednej ręki można policzyć zawodników, o których odejściu zimą nie było mowy w mediach. Według najnowszych doniesień klub opuścić może nawet Dani Parejo, a ewentualnym następcą były Hernanes z Juventusu Turyn.
18' Almeida
KOMENTARZE
Nie wiem tylko czy Zaza to dobry pomysł.
W Juve grał dobrze tylko jak wchodził z ławki a w West Hamie gra fatalnie i krążą nawet plotki, że kibice tego klubu robią zbiórkę na powrót tego zawodnika do Włoch :P
Mimo wszystko wciąż mam zaufanie do Cesare i myślę, że jak dadzą mu popracować na Mestalla dłużej niż to ostatnio bywało to włoch zbuduje silny zespół ;)
Wątpie w to,a raczej jest to niemożliwe.
Podoba mi się gra Jorgensena z Feyenordu,statystyki ma bardzo dobre,jedne z lepszych jeśli chodzi o napastników w Europie,ale to wydatek rzędu około 20 mln,a też nie wiadomo czy Holendrzy będą chcieli go sprzedać i czy on będzie chciał przejść do Valencii.
Co do Parejo - mogę go spakować. Obyśmy go nareszcie sprzedali i dostali za niego w miarę godziwe pieniądze, bo jest ich wart dzięki chorej sytuacji na rynku (patrz: wspomniana kwota za Kalinicia). Jeśli ktoś dałby 15 mln to już byłoby nieźle, chociaż w mediach mówi się, że oczekujemy 20 mln i ja wyceniłbym go podobnie. Wg. ostatnich doniesień Mundo Deportivo Inter byłby skłonny wyłożyć coś w okolicach właśnie 20 milionów, choć ich priorytetem pozostaje Biglia. Pojawiają się również informacje o zainteresowaniu Sevilli (ponownym) oraz Monaco.
I zamiast zawodników (niekoniecznie drogich), którzy na prawdę mogli by coś wnieść do zespołu, dalej będziemy ściągać kompletnie nic nie warty szrot.
jest parę kupców (frajerów) gotowych ponoć zapłacić 15 mln
i Aymena choć Go mi będzie szkoda bo w 3 5 2 daje radę
na te dwójkę jest wbrew pozorom sporo kupców z gotówkę
w razie potrzeby sprzedać Cancelo
reszta to niestety szrot (Rodrigo w pierwszej kolejności) za który się pieniedzy nie dostanie
dlatego trzeba wycisnąć maksimum za tę dwójkę - względnie trójkę
pożeganie się ze szrotem za dramo też ma swoje plusy
da miejsce np Bakkaliemu czy Medranowi ( a czemu by nie? ) np Solerowi
anonim
na Joergensena tez zwróciłem uwagę wysoki silny dużo asystuje, kto wie ile bramek ukreci pod koniec sezonu.
Vargas spoko też mam sentyment dla tego gracza choć w Europie od wielu lat skuteczny nie jest
siarka ja tam wierzę że połączenie Zaza plus Prandelli wypali, poważnie, wypożyczenie z opcją kupna byłoby git,
choć nie ukrywam że wolałbym Borje Bastona na podobnych zasadach
choc kto wie może najlepiej byłoby sprowadzic dwójkę napastników a pożegnać się z Rodrigo
reasumując trzeba wycisnąć maksymalny cash z piłkarzy którzy jeszcze maja jakąś tam wartość i ...kombinować
poszukać wzmocnień w takiej Kopenhadze (Jorgensen), w Grecji w Szkocji dlaczego tam ? bo jest tanio a można znaleśc coś naprawdę fajnego , w Las Palmas (Mesa. Lemos) w Niemczech wspomniany np Vargas czy Yunus Malli z Mainz
łapać ławkowiczów nie tylko z Barcy czy z Realu ale np z takiego Juve czy Napoli przycinać kasę na wypozyczeniach z opcją kupna
i najwazniejsze niech wolną , ale naprawdę wolną ręke ma maszynista Cesaere bo jak nie to ta druzyna się wypierdoli z torów już całkiem, lądując na stacji Segunda.
Należy robić przemyślane transfery, piłkarzy, którzy nie są znani, ale mają potencjał- to oni będą chcieli się pokazać i grać z zaangażowaniem.
Nasza ostatnia polityka transferowa była katastrofalna, kilka lat wcześniej może nie było super, ale udawało się znaleźć sensownych piłkarzy, którzy nie byli bardzo znani, a jednak dawali jakość- Jonas z Gremio (za 1,25 mln!), Feghouli z Grenoble (za darmo), Mathieu z Toulouse (za darmo), Topal za 5 mln (grał któtko, ale moim zdaniem był solidnym piłkarzem), Tino Costa z Montpellier (za bodajże 7 mln), Juan Mata z Castilli (za free), Alves z Almerii (za jakieś 4 mln), Soldado z Getafe (10mln) czy Aduriz z Majorki też za niewielkie pieniądze.
Ok, rynek się zmienia, ceny za piłkarzy rosną, ale jeśli byśmy nabywali piłkarzy trochę drożej, to i tak byśmy nie zbankrutowali.
Trzeba z głową wydawać pieniądze, a nie kupować Enzo i Rodrigo, siadać ze szklanką whisky w ręku i oczekiwać wyników.
Właśnie poruszyłeś ciekawą kwestię - ludzie narzekają, że pozbywaliśmy się Banegi, Jonasa czy Piattiego patrząc przez pryzmat tego, jak prezentują się w swoich nowych klubach, ale mało kto pamięta, że wszyscy u nas grali znacznie poniżej oczekiwań (nieważne czy od początku czy w ciągu ostatnich miesięcy przed odejściem), chyba nigdy nie zapomnę jak Jonas nie dokopywał do bramki rywala. xD Sam pisałem, że Parejo to zły gracz nie jest, ale musimy pogodzić się wreszcie z tym, że to jest typ gracza pod którego profil musi być ustawiona cała pomoc (tj. grający do przodu, najlepiej szybki pomocnik obok / na mediapuncie oraz defensywny w stylu choćby N'Zonziego, BTW właśnie dlatego moim zdaniem pasowałby do nich). U nas wszystko jest pod niego, ale nie dzieje się to w sposób naturalny, bo najbardziej kreatywny Medran nie gra "przez niego" wcale, natomiast Enzo grający w kadrze nawet na skrzydle, a niegdyś w Benfice często wykorzystywany jako AMF jest ustawiony niemal jako defensywny pomocnik, gdzie nie ma prawa grać na swoim poziomie. Masz pewnie rację i jestem niemal przekonany, że gdzie indziej będą mieli z niego pociechę, ale niestety u nas jest (chyba tak to zostało nazwane w Hiszpanii) "toksycznym liderem". Szkoda, że na co dzień nie potrafi utrzymać poziomu gry choćby z meczu z Malagą (nie tracił głupio piłek i nareszcie rozgrywał), bo sam bym go z klubu nie puścił. :P
Zapomniałem nawiązać do Hernanesa - cholera, sam nie wiem co o tym myśleć. Jak już jest zdrowy i dostaje szansę to prezentuje się w Juve tak sobie, z drugiej strony ciężko jest ocenić tą kandydaturę... bo nie bardzo jest ją z czym zostawić, przynajmniej ja o innych nie słyszałem. Może się okazać, że będę o niego błagał. :D
Jedyne co potwierdzili że Zaza jest na celowniku, oraz że szukają wzmocnień.
Ale póki co nikt z graczy nie wyraził chęci odejścia...
Luis Alberto za Parejo
lemos za Aymena
Zaza z opcja kupna
Baston na wypożyczenie za Rodrigo
cancelo zostaje
Kadra dużo lepsze zerowym wkładem wlasnym
Dziwne, że takiego niewydarzeńca chce Prandelli.
Dni Parejo w VCF po ostatniej dyskotekowej aferze są raczej policzone, jednak Sevilla już go nie chce (chyba że jest to zagrywka na obniżenie ceny).
Jak donoszą media pierwszym transferem ma być serbski pomocnik Nemanja (oczywiście nie Matić) Maksimović.
Jednym z problemów zimowych okienek transferowych jest to, że możliwości w tym czasie są z różnych względów mocno ograniczone, a klub który jest pod musikiem zwykle nie dostaje tyle ile by chciał.
« Wsteczskomentuj