Hiszpański pojedynek w LE
26.02.2016; 14:14
Athletic Club przeciwnikiem
Poznaliśmy pary kolejnej rundy Ligi Europy. Valencia trafiła na przeciwnika bardzo dobrze sobie znanego, bowiem w hiszpańskim pojedynku zmierzy się z ekipą Athleticu.
Losowanie przebiegło sprawnie i szybko, choć miało nowego gospodarza — w zastępstwie Gianniego Infantino ceremonię prowadził Michael Heselschwerdt. Zespoły zostały rozlosowane przez ambasadora finału Alexandra Freia. Oto komplet par 1/8 finału:
Finał odbędzie się 18. maja o 20:45 w Bazylei.
KOMENTARZE
I bardzo bym chciał żeby nas trenował, ale niestety, coś nie zagrało.
Shakhtar
Sevilla
Villarreal
Valencia
Lazio
Borussia
Fenerbache
O ile dobrze pamietam to wladze Valenci nawalily przy przedluzeniu kontraktu z Valverde dla ktorego Ches byli pierwsza opcja a dopiero pozniej Athletic.
Valverde dostal obietnice nowej umowy i konkretnych dzialan po zakonczeniu sezonu. Zostaly poczynione pewne ustalenia ale po zmianie wladz w klubie (chyba w kwietniu) nikt nie chcial z trenerem rozmawiac az do zakonczenia sezonu i zakomunikowano mu ze wszelkie rozmowy zostaja zawieszone...poza tym wladze zaczely sie wycofywac z ustalen z trenerem ktory nie wiedzial na czym stoi...
Athletic wkroczyl do negocjacji dopiero pod koniec maja kiedy zniecierpliwiony Txingurri sam zadzwonil do Urrutii ze jest gotow przejsc do Athletic a prezydent Athletic zaraz poinformowal Bielse o nie przedluzeniu z nim umowy...Urrutia i Valverde to serdeczni przyjaciele i problemow z umowa nie bylo...
Nie win Valverde za to ze wladze Valencii daly ciala po calosci... bo z trenerem rozmawia sie (negocjuje) wczesniej a nie dopiero w czerwcu przed poczatkiem nowego sezonu bo to traci troche amatorka...
nie musisz marzyć,
co prawda Valverde przegrał z Realem 0-5 i to u siebie co było największą kompromitacją ever do czasu gdy Gary Neville odpowiedział 0-7 w Barcelonie :)
owszem, zapowiedział odejście wcześniej,
ale nie miało wpływu na grę.
mecz w Sevilli został wydrukowany przez Closa Gomeza przeciwko nam, przegraliśmy 4-3 a nie 4-0 (4 gole Negredo heh),
prowadziliśmy po golu Evera ale wyrzucili nam Jonasa m.in i nas załatwili.
I jak najbardziej szansa na LM była - to był właśnie o to mecz
« Wsteczskomentuj