Po przełamanie

Kibice grzmieli po ostatnim meczu na Mestalla, być może to dobrze, że tym razem Valencia zagra na wyjeździe. Czy przełamanie nastąpi w stolicy Katalonii? Ekipa Nuno stoi przed trudnym zadaniem, ale każdy inny wynik niż wygrana będzie tutaj poważnym problemem.

Z lotu Nietoperza

Na pytania odpowiedział Marcin Śliwnicki

Lim rozważa zatrudnienie dyrektora sportowego, co sądzisz o takim manewrze? Oznaka utraty wiary w Nuno? Kogo ewentualnie widziałbyś w tej roli?

Mam nadzieję, że oznacza to, iż Lim nie stracił zdrowego rozsądku i widzi jak wygląda sytuacja pod wodzą Nuno. Trener jest od trenowania i kropka. W roli dyrektora sportowego widziałbym oczywiście Rufo. Jest to jednak niemożliwe, poczekam więc na decyzje Lima.

Brak powołania dla Mustafiego, Orbana i Vezo, czyli w kadrze znajdują się tylko dwaj środkowi obrońcy. Co sądzisz o takiej decyzji?

Naprawdę nie wiem co sądzić, zastanawiam się przede wszystkim nad celem i zasadnością tego manewru. Jeśli nawet Nuno chciałby wystawić do gry dwójkę Santos — Abdennour, to i tak nie wyklucza powołania dla choćby jeszcze jednego stopera.

Portugalski szkoleniowiec zaskakuje ostatnio powołaniami. Do tej pory raczej był zdecydowany w swoich decyzjach, teraz jakby działał po omacku. Wczesne oznaki szaleństwa, czy po prostu rotacja spowodowana grą na trzech frontach?

Wydaje się, że to jednak rotacja — wszak w tamtym sezonie graliśmy praktycznie jedną „jedenastką” — jednak z lekkimi objawami szaleństwa. Niektóre decyzje są naprawdę nieuzasadnione, a na pewno zaskakujące. Najgorsze, że w tym szaleństwie tym razem nie widać metody.

Espanyol dostał srogie lanie od Realu, dla Valencii jednak bywa trudnym przeciwnikiem. Stracili choćby Hectora Moreno, ale zyskali przebojowego Marco Asensio. Jakie są Twoje przewidywania co do tego meczu?

Prawda jest taka, że dla nas każdy rywal będzie trudny, jeśli diametralnie nie zmienimy sposobu i stylu gry. Taktyka „na Moyesa” (czyt. miliard dośrodkowań) absolutnie się nie sprawdza, zwłaszcza gdy w ataku gra Paco. Obawiam się, że możemy być świadkami kolejnego rozczarowania, bo Espanyol na pewno postara się zmazać plamę.

Co sądzisz o reakcji kibiców po ostatnim spotkaniu. Słuszna frustracja, czy tradycyjne już dla Mestalla piętnowanie trenera po pierwszym potknięciu?

Pół na pół. To powinien być sygnał dla Nuno, że nie jest świętą krową i musi zabrać się do pracy. Tym bardziej, że Mestalla to wyjątkowe pod tym względem miejsce — jak krótka może być droga od bohatera do zera pokazał przypadek Otamendiego. Tylko że on na początku naprawdę zasłużył na miano bohatera, a Nuno — niestety — jeszcze nie.

Niebawem wybory w Hiszpanii, gramy z ekipą z Katalonii, stąd kwestia ciekawa. Co sądzisz o ewentualnym odejściu drużyn katalońskich z La Liga po ewentualnej separacji, która w świetle ostatnich badań sondażowych wydaje się być prawdopodobna?

Jeśli odejdą, to gdzie zagrają? We Francji? Czy stworzą ligę z kilkoma drużynami? Nawet gdyby Katalonia oderwała się od Hiszpanii (w co dalej nie wierzę), to drużyny z tego regionu i tak raczej zostaną tam gdzie są. Nic innego nie byłoby racjonalne. Grałyby po prostu na prawach, jak np. walijskie zespoły w Anglii.

Bakkali wywołuje sporo emocji wśród fanów, na pewno kiedy już jest na boisku, dużo go widać. Zapisał na koncie asystę, dzięki niemu w ostatnim meczu Valencia grała w przewadze jednego zawodnika… Jak oceniasz jego postawę i czy niezarejestrowanie go do Ligi Mistrzów było błędem?

To jeszcze młody chłopak, nie ekscytujmy się tak, że nie został zarejestrowany do Ligi Mistrzów. Jeśli udowodni swoja wartość, drugi raz nikt czegoś takiego nie zrobi. Na tę chwilę na pewno zasługuje na więcej minut, ale Nuno ma dziwną tendencję do odsuwania od gry zawodników wyróżniających się. Niestety.

I sprawa połączona z casusem Bakkaliego — wychowankowie. Valencia w swoim składzie ma zaledwie dwóch wychowanków. Co sądzisz na temat polityki stawiania na transferowanych, a nie własnych zawodników? Niewątpliwie Valencia będzie musiała w przyszłości dać szansę większej ilości wyszkolonych w Akademii zawodników, którzy zawodnicy budzą w Tobie największe nadzieje?

Na początek Ci, którzy już są w kadrze pierwszego zespołu, Villalba i Diallo. Nie chodzi jednak o konkretne nazwiska, ale o cały system. Gdy w klubie pojawiają się pieniądze, wychowankowie zawsze tracą. Ja jestem zwolennikiem stawiania na młodzież i uważam, że nawet te wymagane cztery miejsca to mało. W klubie jak Valencia, z takimi tradycjami jeśli chodzi o szkolenie młodzieży, liczba zawodników z Akademii w pierwszej drużynie powinna wynosić 6 – 7 nazwisk.

Przewidywane składy

Deporte Valenciano typuje następujące jedenastki na dzisiejsze spotkanie:

Espanyol: Pau, Javi López, Á. González, Enzo Roco, Duarte, Víctor Sánchez, Diop, Hernán Pérez, V. Álvarez, Marcos Asensio, Caicedo.

Valencia CF: Jaume, Cancelo, Santos, Abdennour, Gayà, Javi Fuego, Enzo Pérez, Dani Parejo, Bakkali, Feghouli, Álvaro Negredo.

Ekipa Espanyolu, choć bardzo odmieniona, wyjdzie w bardzo mocnym zestawieniu. Pod znakiem zapytania stoją jedynie występy Anaitza Arbilli i Rubén Duarte, przewiduje się jednak, że tego drugiego zobaczymy na Cornella el Prat od pierwszych minut. Strata Arbilli natomiast przy formie reszty formacji defensywnej Espanyolu wydaje się żadnym problemem dla katalońskiej ekipy.

W Valencii natomiast po raz kolejny roszady. Zadebiutować ma Aderllan Santos, kosztem Mustafiego, który wraz z Orbanem i Vezo wylądował na trybunach. Oprócz powracającego do składu Gayi na boisku ma się też zameldować… Cancelo. Trivote bez żadnych zaskoczeń, na skrzydle po dwóch dobrych wejściach z ławki powinniśmy spodziewać się Bakkaliego. Kto wystąpi w ataku? Loteria. Trudno przewidzieć, dziennikarze Deporte Valenciano typują Negredo. Powoli jednak można zacząć odnosić wrażenie, że o obsadzie na niektórych pozycjach(i co może niepokoić, spektrum jest coraz szersze), decyduje wyliczanka, a nie forma prezentowana na treningach i podczas meczów.

Taktycznie

Espanyol podobnie jak większość ligowych średniaków, gra ustawieniem 4-2-3-1. Kluczowym zawodnikiem jest tu Pape Diop, który zresztą przez lata występów w Levante doskonale zna Walencję. Zawodnik choć ostatniego sezonu w barwach „Żab” nie miał zbyt udanego, to w tym roku spisuje się naprawdę świetnie i wyrósł na jednego z liderów przebudowywanego Espanyolu.

Za plecami Diop ma bardzo solidną obronę, z jednym z najbardziej perspektywicznych bramkarzy ¬– Pauem Lópezem. Trzeba jednak pamiętać, że to nadal bardzo młody portero, któremu brakuje ogrania i obycia na najwyższym poziomie, co zresztą na pewno pamiętamy po jego kiksie kiedy na bramkę strzelał Parejo. Podopieczni Nuno muszą mieć to w pamięci i spróbować wykorzystać to wprowadzając element zaskoczenia. Strzał z dystansu niczym Cancelo w meczu z Zenitem — czemu nie? I tym razem może się udać.

Na pewno problemem są stałe fragmenty i dochodzenie do dośrodkowań ogółem. Same piłki posyłane w pole karne nie są jeszcze takie złe, ale to ci, którzy są w polu karnym, nie potrafią z nich skorzystać. Złe ustawienie, wyprowadzenie z równowagi. Bardzo dziwna sprawa, zwłaszcza, że w poprzednim sezonie był to jeden z największych atutów Valencii. Być może odmieni się to przez roszady kadrowe? Santos ma szansę się wykazać.

A obrona będzie miała dzisiaj na pewno sporo roboty. Do gry zapowiadany wreszcie jest Asensio, a Caicedo zawsze wiedział jak grać przeciwko Valencii. W odwodzie pozostaje jeszcze niespektakularny, acz potrafiący ukąsić Gerard Moreno. To wszystko powoduje, że Espanyol jest kolejną ekipą, która może Valencii zagrozić i to bardzo poważnie. Po raz kolejny, „Nietoperze” są faworytem w tym spotkaniu, jednak aby wygrać, muszą zagrać zdecydowanie lepiej niż we wszystkich dotychczasowych meczach. To co do tej pory, zwyczajnie nie będzie wystarczające, być może nawet na remis.

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody funduje sklep piłkarski ISS-sport oferujący oficjalne koszulki piłkarskie VCF.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszego kanału IRC! oraz strony Lajfy.com, gdzie w trakcie meczu trwać będzie relacja tekstowa.

Tweetnij