Liga gra dalej!

Dwa dni niepewności, ale wiemy już, że strajk, o którym pisaliśmy tutaj nie dojdzie do skutku. Sąd Powszechny w Hiszpanii zawiesił strajk co oznacza, że w najbliższy weekend mecze La Liga odbędą się zgodnie z planem.

Rozmowy między Związkiem Piłkarzy, LFP i RFEF trwały od dwóch dni i jeszcze wczoraj nie było wiadomo jak zakończy się sytuacja. Najczarniejszy scenariusz zakładał, że strajk potrwa przez najbliższe dwie kolejki, a mecze nie zostaną przełożone na inny termin, przez co rozgrywki Primera División zakończyłyby się przedwcześnie. Tak się jednak nie stanie. Sąd Powszechny uznał, że strajk jest nielegalny po czym zdecydował, że strajk nie odbędzie się, a władze ligi muszą zapłacić 5 mln €.

Związek piłkarzy zapowiedział już, że uszanowana zostanie każdą decyzję sądu, ale wciąż nie wiadomo co o takim obrocie spraw sądzi hiszpańska federacja. Wg dziennikarzy RFEF może nie zapewnić sędziów na najbliższe rozgrywki, co z pewnością byłoby utrudnieniem. Prezydent LFP, Javier Tebas, stwierdził jednak, że w takim przypadku postara się ściągnąć arbitrów z zagranicy.

W takiej sytuacji losy Ligi Mistrzów wciąż nie są rozstrzygnięte. Już wcześniej informowaliśmy, że przy odrobinie szczęścia Valencia może zająć nawet 3. miejsce, jednak na ten moment najważniejsza jest walka o 4. miejsce.

Powodem nieporozumienia ponownie są prawa do transmisji, a stronami walczącymi o swoje racje są ministerstwo sportu (CSD) i władze ligi (LFP) oraz hiszpańska federacja piłkarska (RFEF) i związek zawodowy piłkarzy (AFE).

Tweetnij