Portugalczyk zadowolony po meczu z RSSS

Krótkiej wypowiedzi po dzisiejszym meczu z Realem Sociedad udzielił Nuno Espirito Santo. Portugalczyk pochwalił postawę swoich podopiecznych, którzy w dobrym stylu wywalczyli kolejne trzy punkty. Zdaniem szkoleniowca sytuacja Valencii jest bardzo dobra, jednak wciąż pozostaje wiele do zyskania.

Trzynasty mecz w obecnym sezonie na Mestalla i jedenaste zwycięstwo. Podopieczni Nuno po raz kolejny pokazali charakter, prezentując oblicze drużyny, która łatwo skóry nie sprzeda. Zdaniem Portugalczyka drużyna zrealizowała przedmeczowe założenia niemal w całości, a na szczególną uwagę zasługuje kontrola nad spotkaniem, co mogliśmy zaobserwować zarówno w pierwszej, jak i w drugiej odsłonie spotkania. Nuno wspomniał także o szerokim repertuarze zagrań, jaki zaprezentowali jego zawodnicy, skutecznie utrudniając grę przeciwnikom.

„Szczerze mówiąc, uważam, że to było wielkie zwycięstwo. Zaprezentowaliśmy się znakomicie, dobrze czytaliśmy grę, pokazaliśmy swoje atuty. Jednym z najważniejszych czynników, które wpłynęły na końcowy rezultat było wsparcie fanów, którzy bardzo nam pomogli” — mówił Nuno, zaznaczając, że 53 punkty, które zespół dotychczas zgromadził cieszą, ale niczego jeszcze nie gwarantują.

„To był dobry mecz i zasłużona wygrana. Teraz zawodnicy muszą odpocząć i nabrać sił przed kolejnym, arcytrudnym pojedynkiem na Calderón. Do zajęć powrócimy we wtorek. Liczba punktów, które zgromadziliśmy jest dobra, ale chcemy iść dalej, wiemy, że nas na to stać”.

W odpowiedzi na pytanie dotyczące stanu zdrowia Otamendiego, portugalski trener przyznał, że uraz obrońcy nie został jeszcze zdiagnozowany przez sztab medyczny. Szkoleniowiec nie chciał podawać nazwisk zawodników, którzy jego zdaniem najbardziej przyczynili się do wygranej, jednak nie omieszkał pochwalić postawy Pablo Piattiego oraz Enzo Péreza.

Na koniec Nuno zapytany został o najlepsze jego zdaniem scenariusze meczów Sevilla – Atlético oraz Real Madryt – Villarreal. Portugalczyk, dość dyplomatycznie powiedział tylko, że interesuje go wyłącznie analiza gry Atlético, z którym Valencii przyjdzie się zmierzyć już za tydzień.

Tweetnij