sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Fuego: „Najlepsze jeszcze przed nami”

Bartłomiej Płonka, 07.10.2014; 21:39

Javi dobrej myśli przed kolejnymi meczami

Valencia świetnie wystartowała w nowym sezonie La Liga. Po siedmiu meczach „Nietoperze” zajmują pozycję wicelidera tabeli prezentując bardzo dobry styl, tymczasem Javi Fuego w jednej z wypowiedzi stwerdził, że „najlepsze jeszcze przed zespołem”.

„Musimy pracować najmocniej, jak to możliwe. Podobały mi się słowa trenera po meczu, bo powiedział, ze najlepszy dzień jeszcze nadejdzie. Ja się z tym zgadzam, najlepsze jeszcze przed nami. Musimy wciąż się poprawiać i pracować” — uważa Fuego. Kontynuując temat związany z Nuno, pomocnik dodał: „Jest dokładny, jego pomysły są zawsze jasne, co jest dla nas bardzo ważne. Zawsze wychodzimy na mecz przygotowani”.

Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich spotkaniach Fuego jest bardzo ważnym zawodnikiem dla drużyny. Sam piłkarz przyznał, że ten sezon może być jego najlepszym w karierze. „Jestem szczęśliwy, że jestem w tym zespole. Świetnie się tu czuję, zarówno jeśli chodzi o życie osobiste, jak i piłkarskie. To moje najlepsze chwile, nie mogę prosić o nic więcej”.

Na koniec zapytany o przerwę, jaka czeka zespół odparł: „To czas na regenerację i naładowanie akumulatorów na następny pojedynek. Zaczynamy już myśleć o pojedynku na El Riazor w następną niedzielę”.

Kategoria: Wywiady | Marca skomentuj Skomentuj (2)

KOMENTARZE

1. Joaquin07.10.2014; 23:05
JoaquinFuego to obecnie jeden z naszych najlepszych grajków. Nie potrzebujemy Enzo Pereza, bo Javi jest w życiowej formie. Oby tak dalej!
2. KilyVCF07.10.2014; 23:50
KilyVCFPotrzebujemy bo mamy ambicje się rozwijać.
Są kontuzje, spadki formy itd, doją puchary, zmęczenie..
Na meczu z Atletico świat się nie skończył.
Przypomniało mi się jak Atleti nas rozwaliło 4-1 w LE
i nadal pracowali, wzmacniali się aż dojechali do finału LM i mistrzostwa.

Javi "trup" Fuego jest lepszy niż Parejo a czasami lepszy też od Andre (którego zazdroszczą nam już fani wielu drużyn).
Ma też tę zaletę że jest niemłodym hiszpańskim "wyrobnikiem" i nikt go nie kupi gdy zagra kilka super spotkań.
A Gaya ? Najbardziej się boję że ktoś jego wyciągnie, bo wiek, bo styl, bo fajerwerki. Z pewną ulgą przyjąłem jego słabszy występ vs Atleti, bo na ten mecz świat zwracał uwagę. A był słabszy, kilka strat które mogły się źle skończyć, na szczęście wynik bezpieczny, no i ręka.
Co do Gomesa i jego gaśnięcia to trochę prawdy w tym jest, ale chyba wielu zbyt do serca sobie bierze przemyślenia komentatorów NC+, a żaden z nich VCF co kolejkę nie ogląda. Gdyby prześwietlić innych to też wyjdzie podobnie nieraz.
Gdy oddajemy piłkę i bronimy wyniku to oczywiste że pewni zawodnicy nie będą mogli się wykazać.
Parejo musi się poprawić jeśli chce dotrzymać tempa rozwojowi zespołu. Niebawem taka bezpieczna gra dającaco najwyżej dużo fauli sto kilometrów od bramki naszego przeciwnika może nie wystarczać.
W roli regulatora sprawdza się ale za mało konkretów.
Jak u Rodrigo, ale jego nie będę się czepiać bo jest nowy.
I tak trafiliśmy z transferami, nowi zawodnicy wprowadzają sporo dojrzałości do gry mam wrażenie. Jesteśmy powoli bardziej wyrachowanym zespołem, w czym na pewno zasługa Nuno który sam sobie dobrał zawodników do roli.
Nie ma co przesadzać z optymizmem bofaktem jest też
że Atletico w środę o 21 grało wyczerpujący mecz z Juve a w sobotę o 16 z nami. Bardzo mało czasu na regenerację.
Wyczuwam złośliwość LFP, po prostu my nie zagrażamy R&B :)