sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Salvo: „Czuję się dumny”

Kamil Guziak, 07.08.2014; 12:04

Mustafi już po testach i prezentacji

Dzisiejszego ranka Niemiec pomyśle przeszedł testy medyczne, po czym został zaprezentowany jako nowy nabytek Valencii. Nie obyło się bez ciepłych słów i wzajemnych podziękowań każdej ze stron.

Jako pierwszy głos zabrał prezydent Valencii – Amadeo Salvo: „Ta prezentacja wywołuje w nas wiele radości, ponieważ dołącza do nas doskonały zawodnik. Może to banał, ale jest on przecież aktualnym Mistrzem Świata, a to o czymś świadczy. Jestem dumny z tego, że tacy gracze chcą dołączyć do Valencii, być jej częścią i tworzyć jej historię, wiążąc się z tym klubem kilkuletnią umową. Chciałbym podziękować w szczególności dla Rufete, który wykonał naprawdę ciężką pracę. Zarówno jemu, jak i całemu sekretariatowi technicznemu składam wyrazy uznania za ich profesjonalizm, który sprawił, że osiągnęliśmy swój cel. To nie było łatwe zadanie, ale ich ogromne zaangażowanie zakończyło się sukcesem” – mówił.

Korzystając z okazji Salvo podziękował również fanom za ich zaufanie, które okazują poprzez nabywanie karnetów na przyszły sezon. „Najważniejsze jest to, że piłka nożna wzbudza tyle emocji. Fani chcą być z nami mimo wielu trudności”.

Kończąc swoją wypowiedź prezydent wypowiedział tradycyjne już zdanie, zapraszające nowych zawodników do Valencii: „Witamy w Valencii! Zapraszamy do nowego domu. Zapraszamy do najlepszego klubu na świecie” – stwierdził.

Następnie wypowiedzi udzielił Rufete – główny bohater transferu Mustafiego, który również stwierdził, że jest dumny mając z zespole 22-letniego Mistrza Świata.

„Już od jakiegoś czasu próbowaliśmy zakontraktować Mustafiego, ale wówczas nie był na sprzedaż. Dlatego musieliśmy ciężko pracować, w końcu na nas spoczywa odpowiedzialność. Cała operacja nie udałaby się gdyby nie pomoc ojca piłkarza oraz jego przedstawicieli. Jestem dumny, że przychodzi do nas aktualny Mistrz Świata, mający zaledwie 22 lata” – powiedział Rufete, dodając po chwili: „On chce być jeszcze lepszy każdego dnia, a razem z Nico, Vezo i Víctorem może dać nam gwarancję, że sprostamy konkurencji”.

Jako ostatni głos zabrał sam Mustafi, podkreślając znaczenie jego przenosin na Mestalla.

„Chcę podziękować zarówno prezydentowi Salvo, jak i Rufete za to, że jestem tutaj. Jest to dla mnie bardzo ważne, że mogę dołączyć do takiego klubu jak Valencia CF. Będzie to niewątpliwie wielki krok w przód w mojej karierze i mam nadzieję, że razem odniesiemy wiele sukcesów”.

„Nowy stadion jest w trakcie budowy, na obecnym zaś prowadzone są prace remontowe. Mestalla jest szczególnym stadionem z bogatą historią, dlatego kiedy wszedłem na murawę po raz pierwszy poczułem coś wyjątkowego”.

„Przychodząc tutaj zdałem sobie sprawę, że muszę poznać całą historię, a zwłaszcza znaczenie Valencii w ostatnim roku. Przynoszę ze sobą także dużo doświadczenia, które zdobyłem w Anglii, Niemczech i we Włoszech. Dzięki temu drużyna będzie jeszcze silniejsza”.

„W negocjacjach bardzo ważna była obecność Ayali, który wspólnie z Ferdinandem od zawsze był moim idolem” – zakończył.

Kategoria: Wywiady | Superdeporte | Plazadeportiva skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. PrzemVslaw07.08.2014; 12:44
PrzemVslawJa będę dumny jak po sezonie okaże się, że to naprawdę udany transfer :))
2. szelos07.08.2014; 13:18
szelos„On chce być jeszcze lepszy każdego dnia, a razem z Nico, Vezo i Víctorem może dać nam gwarancję, że sprostamy konkurencji”.

Czyli jednak Ruiz ma zostać? Z całym szacunkiem dla tych zawodników, ale z taką obroną to daleko nie zajdziemy. Jedynie Otamendi jest na poziomie, Mustafi przeciętny, a Vezo i Ruiz dno...
3. kubastepniak2207.08.2014; 17:34
Bez przesady z tym że Mustafi jest przeciętny. Mistrz Świata to tytuł, który coś znaczy, a szczególnie gdy osiągasz go w wieku 22 lat. Z tego transferu powinniśmy się cieszyć, a nie okazywać swoje uprzedzenia narodowościowe.
4. Y4R007.08.2014; 20:11
Nie przepadam za niemiecką piłką, ale futbol obecny pokazuje, że warto w tych piłkarzy inwestować. Jeśli się sprawdzi to możemy go mieć na długie lata lub sporo kasy ze sprzedaży - myślę, że nie stracimy.

Liczę, że poukłada on naszą defensywę. Loew kiepskiego piłkarza nie brałby na MŚ ;)
5. Che07.08.2014; 22:00
Spisz się chłopie