sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Salvo: „Znaleźliśmy wyjście z trudnej sytuacji”

Bartosz Zajdel, 01.08.2014; 15:57

Konferencja Amadeo Salvo

Amadeo Salvo, w trakcie prezentacji drugiego kompletu strojów, wyjawił kilka szczegółów na temat sprzedaży klubu i podziękował kibicom za wsparcie. Zdaniem prezydenta klubu, Valencia znalazła wyjście z trudnej sytuacji finansowej, a już niebawem klub będzie zdolny do walki z najlepszymi.

Poproszony o krótkie podsumowanie przez dziennikarzy Radio Sport, Salvo powiedział: „Nie było żadnej innej oferty. Peter Lim nie zrezygnował z żadnego punktu umowy w porównaniu do tego co proponował na samym początku. W tej chwili bierze on odpowiedzialność za długi Valencii, jednak to Bankia, a nie Meriton, wyszła z propozycją takiego rozwiązania. Meriton tylko je zaakceptował” — zapewniał Salvo. „Valencia znalazła wyjście ze swojej trudnej sytuacji finansowej, a wszystkie oczekiwania stawianie przez akcjonariuszy zostały spełnione. Jestem szczęśliwy z powodu takiego rozwiązania. Nie było by to możliwe gdyby nie wsparcie valenciansitas” — podziękował kibicom prezydent.

„Marzenie staje się rzeczywistością. Liczba sprzedanych karnetów na nadchodzący sezon już wyrównała tą, którą osiągnęliśmy w zeszłym roku. Ponieważ mamy świetny sekretariat techniczny, który całkowicie poświęca się swojej pracy, Valencia CF będzie drużyną zdolną walczyć z najlepszymi. Niestety obecnie nie dysponujemy środkami na transfery, jednak zapewniam, że już niedługo nadejdą dobre wieści” — kontynuował Salvo.

Prezydent odniósł się także do przecieków i wiadomości, które miały na celu zahamować proces sprzedaży: „Nie ma możliwości by zdyskredytowały one Petera Lima. Jest to osoba ciesząca się szacunkiem na całym świecie. To samo tyczy się Aurelio Martíneza, człowieka o wielu talentach i pełnego charyzmy. Nie mogą one w żaden sposób oczernić ludzi uczciwych, pracowitych, wiarygodnych, którzy kierują się dobrem Valencii”.

Aurelio Martínez zapytany o to, jaki będzie wkład Lima w klub odparł: „Ludzie, którzy twierdzą, że Lim oferuje nam 20 mln € nie wiedzą o czym mówią. Sami piłkarze, którzy zostali wypożyczeni do Valencii są warci więcej”.

Poza wkładem bezpośrednim, w umowie zawarte są też gwarancje finansowe. Na mocy oferty zaakceptowanej przez akcjonariat, Fundacja otrzyma 100 mln € na spłatę długów wobec Bankii i Generalitat. Ponadto Lim ,jako udziałowiec, udzieli Valencii kolejnej pożyczki wynoszącej również 100 mln €, a także będzie wypożyczał graczy wykupionych z innych klubów, dokładnie tak samo jak miało to miejsce w przypadku Rodrigo i André Gomesa.

Podsumowując swoją wypowiedź, prezydent Fundacji stwierdził: „Poprzez to porozumienie Fundacja kończy swoją pracę. Teraz nadeszła kolej na innych, by dopełnili swoich powinności. W tym momencie, wszystko zależy od porozumienia między Bankią a Meriton. Sprawa Newcoval została włączona do umowy z bankiem, a więc ryzyko zostało ograniczone. Pozostaje jeszcze sprawa Poroxinos, która idzie w dobrym kierunku, jednak nie została jeszcze ostatecznie rozwiązana. Porozumienie w tej kwestii powinno zostać zawarte po 11 sierpnia jednakże jeżeli do niego nie dojdzie, będziemy musieli spotkać się jeszcze, by upewnić się czy Peter Lim nadal będzie zdecydowany kontynuować proces. Ta możliwość wydaje się być mało prawdopodobna, jednak ją także bierzemy pod uwagę” — ostrzegł Aurelio. „Daty? Nikt nie lubi o nich mówić. Umowa między Meriton a Bankią wygasa 15 lub 16 sierpnia, jednak wszystko może zakończyć się wcześniej. W związku z rozwianiem wszystkich wątpliwości dotyczących Fundacji, zachęcam pozostałych akcjonariuszy do współpracy, aby proces sprzedaży zakończył się najszybciej jak to możliwe”.

Rozbieżności

Między umową zaproponowaną 17 maja, a tą zaaprobowaną w czwartek 31 lipca są dwie znaczące różnice. Pierwsza to brak umorzenia 106 mln € długu. Druga, to pożyczka. Lim pragnął dokapitalizować klub, w wyniku czego udział mniejszościowych akcjonariuszy zmniejszyłby się z 30% do zaledwie 4%. Prezydent Fundacji wypowiedział się także na ten temat: „Według nas to rozwiązanie nie było właściwe. Z tego powodu zamiast zwiększenia kapitału otrzymamy pożyczkę na korzystnych warunkach. Jest to kolejny dług do spłacenia, jednak nie da się jednocześnie szanować mniejszościowych akcjonariuszy i zwiększać kapitału”.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (1)

KOMENTARZE

1. pedro901.08.2014; 22:28
Czyli jak zwykle Salvo maluje laurki, a rzeczywistość jest nieco inna.
Do zakończenia procesu sprzedaży VCF jest coraz bliżej, jednak na drodze są w dalszym ciągu przeszkody - przede wszystkim Bankia i pogmatwana sprawa Porxinos.