sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Wypożyczeni – raport

Karol Kotlarz, 06.05.2014; 09:11

Co słychać u cedidos?

Pięciu z ośmiu piłkarzy Valencii wypożyczonych do innych klubów wybiegło w minionym tygodniu na plac gry. Pozytywną wiadomością jest powrót do gry po przebytym urazie Andrésa Guardado. Zapraszamy do lektury raportu przedstawiającego poczynania naszych graczy.

Obrońcy

Adil Rami (AC Milan) – 90 minut Francuza w meczu z Interem. Derby Mediolanu zakończyły się wygraną Rossonerich 1:0.

Aly Cissokho (Liverpool FC) – Francuz obserwował cały mecz z Crystal Palace z perspektywy ławki rezerwowych. Spotkanie zakończyło się niespodziewanym remisem 3:3.

Andrés Guardado (Bayer Leverkusen) – Meksykanin wyleczył trapiący go uraz i pojawił się po trzech tygodniach przerwy na boisku, wchodząc w doliczonym czasie gry spotkania z Frankfurtem, zakończonego wygraną Leverkusen 2:0.

Pomocnicy

Éver Banega (Newell’s Old Boys) – Argentyńczyk rozegrał 90 minut w przegranym 2:3 spotkaniu z Arsenalem Sarandí. Banega zaliczył asystę przy golu Muñoza w 22. minucie meczu.

Zobacz asystę Banegi:



Jonathan Viera (Rayo Vallecano) – pomocnik nadal leczy kontuzję ścięgna w lewej nodze. Pod jego nieobecność piłkarze Rayo ulegli Athleticowi Bilbao 0:3. Istnieje szansa, że Hiszpan pojawi się w kadrze meczowej już w następnej kolejce.

Carles Gil (Elche CF) – 15 minut młodego Hiszpana w wyjazdowym spotkaniu z Malagą. Gil w 75. minucie spotkania zmienił Coro, lecz nie wpłynął znacząco na przebieg starcia, zakończonego wygraną Elche 1:0.

Napastnicy

Dorlan Pabón (Sao Paulo) – Kolumbijczyk rozpoczął spotkanie z Coritibą w pierwszym składzie jako skrzydłowy, lecz został zmieniony w 71. minucie. Występu Pabóna nie można jednak zaliczyć do udanych. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Hélder Postiga (Lazio Rzym) – Portugalczyk leczy obecnie kontuzję, w związku z czym nie pojawił się w kadrze meczowej Lazio na spotkanie z Veroną, zakończone remisem 3:3.

Kategoria: Ogólne | plazadeportiva.com | własne skomentuj Skomentuj (12)

KOMENTARZE

1. Qnick198606.05.2014; 11:30
Qnick1986Oczy bolą od tego co się czyta o tych wypożyczonych.

Rami - albo bez zarzutów albo antybohater. Zresztą gość i tak do odstrzału z przyczyn pozasportowych.

Banega - coś czasem niby czaruje, ale gdzie? w Newell's Old Boys? Przeciętnym zespole z Argentyny. Może jakiś fan ligi Argentyńskiej mnie zbluzga i nawie profanem, ale nie znam prócz Banegi nawet jednego ich gracza a i samym zespole wiem tyle, że jest z Argentyny.
Banega pogra trochę radosnej piłki nieskalanej taktyką po czym wróci do Europy by rozbudzać nadzieje naiwnych fanów na to, że jeszcze kiedyś będzie wielki.

Cissokho, Guardado, Postiga, Pabon - tych to mi się nie chce nawet komentować. Raczej nie ma szans na wykupienie ich przez kluby, do których trafili na wypożyczenie. Czy znajdą się inne? Oby!

Gil - trudno mi coś o nim powiedzieć bo nie śledzę jego poczynań w Elche. Czytam jednak zachwyty na jego temat więc ufam w to, że chłopak jest świetny. Oby tylko znalazło się dla niego miejsce w kadrze, bo ile można go wypożyczać. Mógłby się już powoli przebijać do składu.

Viera - niby coś tam grywa w rym Rayo, strzelił nawet 5 bramek, ale czy to kaliber gracza na VCF? Niech trener o tym zdecyduje. Grunt, że dalsze wypożyczanie to już bezsens. Albo wykorzystać go do gry w Valencii, albo umożliwić odejście.


Trzeba przewietrzyć ten skład. Bardzo cieszy mnie obecność wielu młodych zdolnych piłkarzy.

Bernat, Paco, Gaya, Gil, może uda się zatrzymać Oriola.

Wypożyczyć Vezo i Araujo.
Pozbyć się koniecznie Ruiza, Michela, Guaity, Jonasa (ostatnia szansa by na tych dwóch ostatnich zarobić). Nie przedłużałbym umowy z Senderosem. O Vargasa też bym się zbytnio nie starał, chyba, że za niewielką kwotę.

Reszta składu raczej może zostać, chyba że będą jakieś szaleństwa transferowe to wtedy można myśleć o sprzedaży Costy, Fuego, Piattiego czy Barragana (w tej chwili brak zmiennika, a za Antosia po tym dobrym sezonie pewnie by parę groszy wpadło).

Z koniecznych wzmocnień to zmiennik dla Parejo (dziś nie ma żadnego), i koniecznie ktoś do ataku. Po sezonie może się okazać, że zostaniemy tylko z Paco, który mimo wielu niezłych momentów to raczej w mojej opinii wciąż melodia przyszłości i póki co jeszcze nie ten rozmiar kapelusza, który potrzebujemy.
2. woker18206.05.2014; 14:30
woker182No to po kolei:

Rami - Myślę, że spokojnie dostaniemy za niego te wymagane 8 mln. Być może z Otamendim jakoś by się zgrał, to jest jednak zawodnik paradoksalnie dający więcej w ataku niż obronie, często gra bezmyślnie. Ostatnio zdarzył mu się "wypadek przy pracy" i zagrał z głową, ale nie liczyłbym na częste takie występy. Serio to już wolę Mathieu i byłbym w 150% pewny jego wyższości - problem jedynie w zachowaniu się w walce o górne piłki, które leży ostatnio u Francuza.

Banega - znasz Newellsów, kilku (jak na old boysów przystało - emerytów). Trezeguet, Maxi Rodriguez, Gabriel Heinze przypuszczam, że coś ci te nazwiska mówią. Tak czy siak, mimo przebłysków, Banega jest krytykowany za swoją grę i jeśli cena za niego wyniesie 10 baniek, to powinniśmy się bardzo cieszyć. Najprawdopodobniej jednak sprzedamy go za grosze, chyba, że znajdzie się jakiś - za przeproszeniem - frajer.

Cissokho - pośmiewisko, L'pool na pewno nie wykupi i wątpię, żeby ktoś z BPL się połasił. Z Postigą podobnie.

Guardado, Pabon - tego drugiego chce odkupić ponoć Monterrey za 6 mln, więc nie jest źle, biorąc pod uwagę, że coś tam zarobiliśmy na wypożyczeniu, wyszlibyśmy wtedy na zero. Choć szkoda mi Dorlana bo nie dostał u nas prawdziwej szansy, sądzę, że u Pizziego mógłby grać lepiej. Guardado był kontuzjowany, tak czy siak nie prezentował się tak źle i akurat z jego ewentualną sprzedażą nie powinno być wielkiego problemu.

Gil i Viera - to jest inna pozycja niż Dani, ale biorąc pod uwagę jakie mamy problemy ze znalezieniem zmiennika, frajerstwem było wypożyczanie ich. Jak się okazało, Michel nie spełnił oczekiwań i dla Nietoperzy nie grał jak w Granotas. Jak dla mnie idealni zmiennicy na każdą z pozycji za plecami napastnika, a może i na środek pomocy. W tym sezonie mieliśmy żenująco słabą ławkę i oni powinni to odmienić.

Co do młodych, zapomniałeś o Fede, dojdzie jeszcze de Paul (mam nadzieję) więc będziemy mieli fajną paczkę, która ten sezon będzie się na spokojnie ogrywać w lidze i nie będzie miała presji związanej z graniem w europejskich pucharach, będzie można skupić się tylko i wyłącznie na lidze i powalczyć w CdR.

Co do przedłużania i wywalania w większości się zgadzam - ja jednak - jeśli udałoby się w rozsądnej kwocie go zatrzymać, chciałbym widzieć w następnym sezonie Vargasa. Facet ma naprawdę duże możliwości i jeśli Pizzi wymusiłby na nim większe angażowanie w grę (i nie chodzi tu o determinacje, a raczej częstsze pojawianie się przy piłce, bo jak ostatnio pokazał nie tylko potrafi strzelać, ale także nieżle gra krótkim podaniem). Jeśli nie to trudno, choć ja na pewno będę mile wspominał Chilijczyka. W tych naszych "wielkich meczach" w tym sezonie miał swój duży wkład, to się liczy. Jeśli chodzi o El Capitano - Costa najprawdopodobniej odejdzie. Jak na moje, facet już trochę nie ogarnia. Lubię go, ale to już chyba nie ten poziom. Fuego - odejście tylko w razie zakupienia jakiegoś solidnego DMa, w co wątpie. Piatti jest ok, ale po przyjściu de Paula nie wiem czy nie będzie z przodu za ciasno, zwłaszcza, że wracają Viera i Gil. Z postawy Barragana jestem zadowolony, ale jeśli wybór brzmi Pereira czy Barragan - wybieram zdecydowanie tego pierwszego, mimo wieku i narodowości. Mam nadzieję jednak, że zatrzymamy obu, albo sprzedamy Antka za solidną sumkę.

W zmocnieniach pełna zgoda, najważniejszy jest zmiennik dla Parejo i napastnik, tylko w moim odczuciu wystarczy ktoś jak kiedyś Valdez czy Aduriz. Ten Pratto powinien być ok.

3. chiefer06.05.2014; 15:00
chieferPo sezonie na pewno zostaniemy z samym Paco. Wzmocnienia ataku są więc priorytetem. Chyba że nie znajdzie się chętny na Pabona i Postige, ale to by była tragedia. Liczę jednak że ktoś w końcu kupi ten klub i sypnie jakimiś funduszami na wzmocnienia. Ostatnie lata to było zapychanie dziur byle czym, gazeta, słoma, styropian, a tu trzeba w końcu porządnie zamurować ;)

My potrzebujemy ze 2-3 gwiazdy w zespole, które były by wyzwaniem dla naszych młodych. Zobaczcie jak w Realu to działa. Młodzi wychowankowie (Jese, Carvajal, Morata) skutecznie konkurują z graczami kupionymi za grubą kasę.

W tej chwili świetnie krystalizuje się nam środek pola z kapitanem Parejo i Kejtą (rok przynajmniej jeszcze pogra) jako bardziej doświadczonym partnerem. Jeżeli jako zmiennicy zostaną Fuego i Oriol, to jestem spokojny. Dla Banegi miejsca już tu nie widzę. Chyba że jako zamiennik, ale Banega z ławki to nie ten sam Banega.

Wzmocnić należy więc jeszcze środkową obronę, aby Rudy + Otamendi mieli zamiennika lub dwóch. Senderosa i Costy nie biorę pod uwagę bo oni raczej wylecą po sezonie.

Jeżeli nasi managery się spiszą, to za tych niepotrzebnych (Jonas, Rami, Guardado itp.) możemy wziąć ok. 30-35 baniek i kupić dobrego napastnika który był by jeszcze większym wyzwaniem dla Paco, oraz trzeciego rezerwowego.
4. woker18206.05.2014; 16:58
woker182Carvajal ma świetlaną przyszłość, ale co do Jese czy Moraty nie jestem już taki pewny. W moim odczuciu Alvaro prędzej czy później opuści Real (raczej prędzej), a galaktyczne zapędy Florentino mogą doprowadzić i do tego, że dla świetnego Jese zabraknie miejsca. To nie jest najlepsze porównanie, bo Real jest mistrzem w wypuszczaniu od siebie talentów. My powinniśmy wiedzieć o tym najlepiej - Soldado, Mata, Parejo... ;)

Ja zdecydowanie wolę, aby o sile Valencii decydowali: Bernat, Paco, Gaya, Fede, Gil i mam nadzieję de Paul. To są zawodnicy mający wielki potencjał, a kolejny sezon jest dla nich ogromną szansą na rozwinięcie skrzydeł, której mam nadzieję nie zmarnujemy sprowadzając pozornie lepszych partaczy. To naprawdę są zawodnicy, na których warto postawić i mogą pociągnąć tę drużynę, zwłaszcza uzupełnieni o takich zawodników jak Parejo, Keita, Alves i Pereira. Jesteśmy na dobrej drodze, potrzebujemy wzmocnienia ławki, aby nie zajeżdżać kluczowych zawodników. Jedna gwiazda (na naszą miarę) może i by się przydała, ale nie więcej.
5. peshek06.05.2014; 17:42
Priorytetem są 3 środki:
-napastnik
-ktoś na zmianę za Parejo
-Środkowy obrońca.
My oprócz Mathieu nie mamy nikogo porządnego. Costa to nie te lata i młodszy nie będzie. Vezo za młody jeszcze. Senderos- momentami bardziej sztywny niż słupek od bramki do tego co chwile coś mu dolega. Ruiz nie spełnia oczekiwań. Fuego nie nadaje się na stałe a Ramiego już tu nie chcę.
6. peshek06.05.2014; 17:43
A no tak zapomniałem o Otamendim ale i taK JESZCZE JEDEN DOBRY śo jest potrzebny bo dwoma to nie ugramy przez cały sezon
7. LukasZ_NS06.05.2014; 19:06
LukasZ_NSPostiga znowu kontuzja ?

Pabon to na 2 lata przecież chyba poszedł, także w przyszłym sezonie i tak by nie wrócił, a szkoda, bo przecież wyróżniał się jak drużyna grała słabo rajdami na skrzydle, powrotami do obrony itp... to tak samo jak Vargas nie strzelał bramek ale coś tam drużynie dawał, jednak mniej szans i tak dostał...i nie był ulubieńcem obecnego wtedy trenera, tak jak teraz Vargas jest Pizziego...

Rami,Cissokho,Postiga - najważniejsze, żeby oni odeszli...


Oriol nic nie gra, jak też ma łapać kontuzje non stop to lepiej go nie kupować...to już wolę żeby Vargasa kupili, a nie jego...

Banega to gra tak jakby w lidze amatorskiej teraz;p całkiem inny styl gry, inny poziom rozgrywek...

Woker to się zakochał w tym de Paulu:P

Oby był faktycznie dobry... 37 meczy 3 bramki i 5 asyst, pisali o nim, że grał jako rozgrywający ale nie bardzo mu to wychodziło, więc gra jako skrzydłowy i też jakoś dużo asyst i bramek nie ma, a to przecież Argentyna, a nie Hiszpania...ZAZWYCZAJ ofensywny grajek, który potem gra w najsilniejszych klubach i faktycznie gra super ma tam statystyki niezłe asysty i gole w dwu-cyfrówkach ;P
8. woker18206.05.2014; 20:53
woker182Ja oglądałem go ostatnio w całym meczu. Tak naprawdę trudno określić na jakiej pozycji gra, niby to skrzydłowy, ale dużo go w środku pola. Według osób znających się na argentyńskiej lidze, mimo mało imponujących statystyk, de Paul jest jedynym zawodnikiem, który pcha tę drużynę do przodu. Po meczu z River Plate - przecież potentatem Primera Divisón, walczącym o zwycięstwo w Torneo Final, odniosłem takie samo wrażenie. Mnóstwo świetnych dograń. To taki bardziej dynamiczny Banega, który zamiast jednego błyskotliwego zagrania na mecz, zalicza np. 10. Spokojnie mógłby grać na środku pomocy, gra jednak na skrzydle ze względu na to, że świetnie drybluje i jest dość szybki. Mogę się mylić, bo jeden mecz, skróty innych i teksty w różnych źródłach to nie wszystko, jednak to na pewno jest talent warty, aby w niego zainwestować.

Łukasz, też mnie to dziwi, ale o Pabónie mówi się w kontekście transferu do Monterrey (skąd go zresztą kupiliśmy) i to już tego lata i to tak jak pisałem - za 6 mln. Szkoda faceta, ale jak już go spisaliśmy na straty, to chociaż odzyskajmy zainwestowane środki.
9. LukasZ_NS06.05.2014; 21:16
LukasZ_NSNo ale wiesz też jak tam w Argentyńskiej lidze jest nie raz, że jeden grajek który jest faktycznie dobry może przechodzić pół boiska wszystkich mieszając i strzelać bramki:P

W Hiszpanii na takim poziomie może już nie mieć tych 10 super zagrań na mecz, no ale oczywiście, że chciałbym, żeby miał :)

Można też trochę się zacząć obawiać, że ten skład będzie za młody w przyszłym sezonie i nie będzie nikogo w pierwszej "11" z doświadczeniem, ale akurat nie gramy w LE ani LM to mogą się zgrać i nabrać doświadczenia.

W podstawowym raczej szansę dostaną:
Alves,Bernat,Otamendi,Matje(wolałbym jednak kogoś innego i Matje w rotacji, bo jednak od kilku sezonów tracimy głupio bramki lub np w końcówkach meczy, a to właśnie może być przez to, że praktycznie defensywa jest ta sama, zresztą jeśli ktoś wyłożyłby sporą sumkę za niego to byłoby jeszcze lepiej, bo to ostatnia szansa;] )
Pereira,Parejo,Fede, de Paul,Paco.

Jest jeszcze Gil, Viera, Gaya.

Ibanez od przyszłego sezonu nie ma być przypadkiem też w 1 składzie z Salvą Ruizem i Portu?

Strasznie dużo młodych - to dobrze, ale może minąć trochę czasu zanim zaczną coś grać jak tak wszyscy razem będą grać, tym bardziej przy Pizzim...
10. Orson7806.05.2014; 22:07
Orson78Ja tam bym Ramiemu darował winy. Powiedział może trochę za szczerze i otwarcie coś co myśli, co i tak potem stało się faktem bo czystka w klubie z niczego się nie wzięła. Może i przytrafiały mu się klopsy w obronie, ale to i tak klasowy obrońca, a jak wjechał w pole karne po dośrodkowaniu to przeciwników trzeba było zbierać.
11. chiefer06.05.2014; 22:46
chiefer@woker
To zależy jakie mamy aspiracje. Młodzi-gniewni są dobrzy ale żeby znów być trzecią siłą La Liga, potrzeba czegoś więcej.
Liga dzieli się na trzy grupy:
1) Tych którzy chcą wejść jak najwyżej. Oni startują z wizją wygrania ligi, reszta to porażka. Kiedyś my tam byliśmy, teraz Atletico nas zastąpiło.
2) Tych którzy chcą powalczyć o miejsce w (jakiś) pucharach. Nie aspirują do wygrania ligi, ale chcą uplasować się zaraz za najlepszymi.
3) Tych którzy chcą wypaść lepiej niż rok wcześniej i nie spaść.
My obecnie jesteśmy w tej drugiej grupie i jest tu bardzo ciasno. Tak, z Bernatem, Paco, Fede czy Parejo, możemy konkurować z Sociedadem czy inną Sevillą, które skład mają podobny lub czasem lepszy od naszego. Na pierwszą grupę potrzeba jednak gwiazd pokroju Falcao, Diego Costy czy Ardy Turan. To są teraz zawodnicy którzy mogą grać o najwyższe cele i z powodzeniem grać w największych klubach. Jeżeli Valencia ma wrócić do świetności, to do młodych-gniewnych musimy dorzucić kilku takich dla których nie zagrać w Lidze Mistrzów to hańba. Niestety mocno zaniżyliśmy ostatnio poziom zarówno sportowy jak i poziom wizji, czego przykładem są zawodnicy jakich sprowadzamy, przeciętni.
Liczę na naszych młodych-gniewnych, cieszę się że w końcu ktoś ich promuje i daje im szansę. Bądźmy jednak realistami, aby mogli stać się naprawdę wielcy muszą uczyć się od najlepszych, na treningach, na boisku, w lidze i w pucharach.
12. Joaquin07.05.2014; 14:39
JoaquinNa dobrą sprawę nie potrzebujemy dużo wzmocnień. Skrzydła mamy obstawione, wracają Gil, Viera, a ma jeszcze dojść de Paul, który zapowiada się niezłym crackiem. Będziemy mieć dużo ofensywnych piłkarzy, będzie tłoczno. Jeśli chodzi o pomoc, to tylko potrzebujemy zmiennika dla Parejo oraz spróbować wykupić Romeu. Keita powinien zostać, bo gość ostatnio gra świetnie.

Jeśli chodzi o obronę, to sprzedałbym Costę. Otamendi i Ryżawy mogą być postrachem napastników, a na zmianę są Vezo i Senderos. Boki mamy obstawione, chociaż wolałbym, aby Bernat poszedł lekko do przodu, a Gaya grał klasycznego lewego obrońcę. To mogłby być świetny duet. Jak Vicente i Moretti. ;)

Napastnik. Potrzebujemy pilnie napastnika, który ładowałby bramki na życzenie. Paco jest dobry, ale to jeszcze nie ten rozmiar kapelusza. Jest świetny na zmiennika, jako as w rękawie Pizziego. Mamy jeszcze Araujo, możemy go wypożyczyć, ale spójrzmy na to z innej strony. Nie mamy europejskich pucharów w przyszłym sezonie, więc wg mnie nie będzie lepszego sezonu na ogrywanie go. A nuż wystrzeli. ;)