sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Guaita: „Widziałem kilka karnych Damiána”

Kamil Guziak, 14.04.2014; 20:09

Krótka wypowiedź bohatera meczu z Elche

Krytykowany niemal na każdym kroku rezerwowy bramkarz Valencii, tym razem okazał się bohaterem, broniąc rzut karny w ostatnim ligowym spotkaniu przeciwko drużynie Elche. Co miał do powiedzenia na temat swojego wyczynu?

Hiszpański bramkarz uważa, że zespół jest w stanie osiągnąć cel, jakim jest kwalifikacja do europejskich pucharów w przyszłym sezonie, a swoje aspiracje pokazał zwłaszcza w rewanżowym meczu ze szwajcarskim FC Basel. „Po porażce 0-3 w Szwajcarii mało kto wierzył, że uda się nam odrobić straty. Ale udało nam się i jesteśmy w półfinale – a to tylko jeden krok od upragnionego finału” – powiedział portero Valencii.

Guaita zatrzymał strzał z jedenastego metra Damiána Suáreza w wygranym przez Nietoperzy 2–1 meczu z Elche, dzięki czemu swoją interwencją uratował dla zespołu jakże cenne trzy punkty. „Widziałem wcześniej kilka prób Damiána, więc mogłem się spodziewać którą stronę bramki wybierze. Zaryzykowałem i się opłaciło. Obrona rzutu karnego wymaga ciężkiej pracy na treningach, wielu analiz video oraz pomocy osób, których obecności nie dostrzegamy podczas meczu. To właśnie oni mają swój udział w tym zwycięstwie” – powiedział Hiszpan.

„To był bardzo trudny mecz, który wymagał od nas koncentracji i zaangażowania od pierwszej do ostatniej minuty. Okazało się to kluczem do zwycięstwa, które po fantastycznym meczu z FC Basel było koniecznością. Bardzo chcieliśmy wygrać oba spotkania, ale awans do półfinału Ligi Europy był najważniejszy. Udało się nam i mogliśmy świętować sukces razem z naszymi fanami, którym to zwycięstwo się należało” – powiedział odnośnie ostatnich potyczek Valencii.

Dla Guaity reprezentowanie klubu wymaga wykazania maksimum swoich możliwości. „Każdy piłkarz, chciałby aby jego drużyna zwyciężała w każdym meczu, a bramkarz chciałby jak najczęściej zachowywać czyste konto. W meczu z Elche ta sztuka mi się nie udała, więc wiedziałem, że wszystko w moich rękach, kiedy arbiter wskazał na jedenasty metr” – stwierdził dodając po chwili: „Tracimy wiele punktów w ligowej tabeli, ale będziemy walczyć do końca. Przed nami trudny mecz z Osasuną w Pampelunie, a następnie arcyważny mecz z Sevillą w Lidze Europy, który może przybliżyć nas do sukcesu, jakim będzie gra w finale” – zakończył.

Kategoria: Wywiady | superdeporte.es skomentuj Skomentuj (2)

KOMENTARZE

1. Vicente7314.04.2014; 22:50
Vicente73Cieszę się z dużego sukcesu Guaity, bo jaki by koleś nie był, żal mi się już go robiło, tak wszyscy psy na nim wieszali.
2. dzasta15.04.2014; 07:16
dzastaZawsze w niego wierzyłam!