…czyli co w sieci piszczy

Emocje związane z najgorętszym od lat okienkiem transferowym nie opadły jeszcze na dobre, a większość informacji z zeszłego tygodnia odnosi się do nowych nabytków Valencii. W oczekiwaniu na sylwetki nowych Nietoperzy należało przygotować jednak cotygodniowe podsumowanie tygodnia. Zapraszamy do lektury.

Choć do klubu sprowadzono m.in. jeden z najbardziej obiecujących piłkarzy brazylijskiego futbolu, zwycięzcę Ligi Mistrzów czy Szwajcarskiego poliglotę, najwięcej emocji wzbudził transfer Nicolasa Otamendi’ego. Argentyńczyk, mimo problemów, ostatecznie został mianowany nowym Nietoperzem, jednak w Walencji pojawi się dopiero od przyszłego sezonu.

Wszystko wskazuje na to, że w międzyczasie Otamendi grać będzie w Atlético Mineiro. Choć o transferze oficjalnie nie poinformowała Valencia, Argentyńczyk został zgłoszony do Brazylijskiej Federacji jako piłkarz właśnie Atletico.

Transferów czas

Transfer Otamendi’ego mocno uszczupli zawartość klubowego skarbca. Mówi się, że łącznie Valencia zapłacić ma nawet 15 milionów euro za stopera. Skąd zatem pieniądze? Prawdopodobnie ze sprzedaży Banegi i Jonasa.

O Brazylijczyka pytano już zimą, a zainteresowanie przejawiały m.in. Cardiff, West Brom, Monako i Al Ahly. Ostatecznie Jonas pozostał na Mestalla, ale mówi się, że będzie to jego ostatnie pół roku w Walencji.

Portugalski dziennik A Bola, który pierwszy poinformował o transferze Otamendi’ego, ogłosił iż Valencia jest bliska pozyskania ze Sportingu Adriena Silvy. Choć zarząd zaprzeczył plotkom, głównie z uwagi na zbyt duża kwotę odstępnego, serwis Fichajes uważa, że rozmowy mogą zostać niebawem wznowione, gdyż 50% praw do karty piłkarza posiada Jorge Mendes.

Garść ciekawostek

W zeszłotygodniowym meczu Serie A, bramkę dla Milanu na wagę remisu z Torino strzelił wypożyczony z Valencii Adil Rami. Mediolańczycy zajmują dopiero 10 miejsce w lidze.

Oficjalny profil ValenciaCF osiągnął dziś 1.000.000 polubień. Czekamy na dzień, w którym podobnym osiągnięciem będzie mógł się poszczycić VCF.PL

UEFA ogłosiła, iż Valencia ma obowiązek przyjechać do Kijowa na mecz z Dynamem, nawet mimo zamieszek panujących w stolicy Ukrainy.

Serwisowe aktualności

W środku zeszłorocznych wakacji, jednego z użytkowników naszego serwisu i kibica Los Ches, naszedł pomysł, by zebrać garstkę szczęśliwców i wspólnie wyruszyć w podróż do Walencji. Temat, choć ruszał powoli, obecnie jest o krok od zrealizowania, a dla zainteresowanych są jeszcze wolne miejsca. Jeśli marzysz o wycieczce do Walencji, to może być idealna okazja, by swoje marzenie zrealizować.

Kolejna tapeta na pulpit na miesiąc luty gotowa. Tym razem, z Davidem Villą: klik!. Polecamy również starsze obrazy, uniwersalne i ponadczasowe, bez kalendarza. klik!

Tweetnij