sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Raport Medyczny (3)

Łukasz Piekarski | Marcin Śliwnicki, 26.09.2013; 21:24

Trzech nie zagra z Rayo

Kolejne ligowe zwycięstwo przynosi straty. Znów z meczu poszkodowany wrócił Helder Postiga. Portugalczyk musiał opuścić boisko w 72. minucie. Do zdrowia powoli powracają Ricardo Costa i Vicente Guaita. Wszyscy trzej prawdopodobnie jednak nie wystąpią w sobotnim meczu z Rayo.

HELDER POSTIGA —Portugalski napastnik po spotkaniu z Granadą cierpi na obrzęk mięśnia przywodziciela w lewym udzie. Sztab medyczny będzie się starał przywrócić zawodnika do gry na czwartkowe spotkanie z Kubaniem Krasnodar w ramach rozgrywek Ligi Europejskiej.

RICARDO COSTA — kontuzjowany po meczu z Sevillą stoper, powoli wraca do zdrowia i na czwartkowy mecz powinien być w pełnej dyspozycji fizycznej. Przypomnijmy, Portugalczyk naderwał mięsień dwugłowy w trakcie zeszłotygodniowego spotkania z Sevillą.

VICENTE GUAITA — problemy z mięśniami dopadły także naszego portero. W jego przypadku chodzi o mięśnie biodrowe, a kontuzji doznał podczas jednego z zeszłotygodniowych treningów, przez co nie mógł zostać powołany na mecz z Granadą.

Regularnie staramy się aktualizować nasz Raport Medyczny. Właśnie tam informujemy o najnowszych doniesieniach odnośnie zdrowia piłkarzy Valencii. Zapraszamy do systematycznego przeglądania podstrony.

Kategoria: Raporty Medyczne | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. pajacyk27.09.2013; 08:27
pajacykTo może Paco w końcu zagra za Postigę. Z kim, jak nie ze słabym Rayo – w dodatku u siebie – powinien dostać szansę? Na dłuższą metę nie da się grać tylko Postigą, a Jonas to nie jest typowy napastnik (nawet mimo bramki z Granadą).
2. Y4R027.09.2013; 09:30
Jest okazja wypróbować na środku Pabona. Później wpuscilbym Paco a tego pierwszego zdjął lub przesunął na skrzydło. Można tez grac dwoma napadziorami ;)

Nie lekcewazmy Rayo. Ostatnio Napoli zremisowało z czym co mi trudno wymówić. Wiem ze wczesniej dostało 0-7 od Interu.
3. pedro927.09.2013; 10:13
Postiga to ofiara Dukicia, gdyż trener go po prostu zarżnął. W wieku 31 lat mało który organizm może wytrzymać takie obciążenia.
Logicznym rozwiązaniem byłoby danie szansy Alcacerowi. Obawiam się jednak, że Paco znowu usiądzie na ławce, w najlepszym przypadku.
Pabon powinien z kolei odpocząć, gdyż już ledwo biega.
4. Qnick198627.09.2013; 11:40
Qnick1986Jonas to nie jest typowy napastnik? aha

Czyli Guardado to nie jest typowy skrzydłowy, Mathieu to nie jest typowy lewy obrońca, a Moya to chyba też nie jest typowy bramkarz bo zagrał raz na skrzydle i to z Manchesterem Utd.

Teraz postawiliśmy Pabona na skrzydle, mimo, że niemal zawsze grał w ataku, czyli już typowym napastnikiem nie jest?

Mam rozumieć, że o przyporządkowaniu do strefy boiska, która jest naturalna dla gracza decyduje tylko trener, a nie to, że całe życie grał na innej pozycji?

Jonas to absolutnie typowy snajper i to Emery go "cofnął", chwała Jonasowi za jego wszechstronność, bo potrafi odnaleźć się i jako cofnięty napastnik i jako skrzydłowy, ale to przede wszystkim snajper. Szkoda, że odzwyczajony dla naturalnej pozycji, ale dzięki temu mógł grać obok Roberto "dokładam nogę" Soldado nie licząc się z rotacjami lub ławką.

Ja tam w Paco nie wierzę. Rayo też nie można olać, a punkty to mus. Przydałaby się wysoka wygrana dla pokrzepienia serc piłkarzy i fanów.

----------Alves----------
Joao-Ruiz-Mathieu-Guardado
-------Banega-Fuego-------
Pabon-----Canales-----Fede
----------Jonas-----------

Cały środek jakoś mnie nie przekonuje więc tu już dowolne zestawienie może być.
5. pajacyk27.09.2013; 12:23
pajacykQnick1986 – każdy może mieć swoje zdanie. Dla mnie Jonas nie nadaje się do gry jako jedyny, wysunięty napastnik. Bo po pierwsze jest za słaby fizycznie wiec nie poprzepycha się za bardzo z obrońcami, po za tym słabo gra tyłem do bramki i nie ma odpowiedniego przyspieszenia (które pozwoliłoby mu skutecznie urywać się obrońcom do prostopadłych piłek). Ma za to świetną technikę użytkową, która pozwala mu się odnaleźć w małej grze będąc przodem do bramki, ma tzw. „gola” i potrafi zagrać prostopadłą piłkę. To wszystko sprawia, że idealnie nadaje się na zawodnika podwieszonego za najbardziej wysuniętym napastnikiem. Pisałem już o tym kiedyś, że wzorem była jego współpraca z Soldado, kiedy oprócz wielu goli miał sporo asyst do Roberto.
A co do reszty Twoich przykładów: oczywiście, że Guardado NIE JEST TYPOWYM skrzydłowym a Mathieu NIE JEST TYPOWYM lewym obrońcą (Moya to przerysowanie – daruję sobie). To, że ktoś grał całe życie na jakiejś pozycji, nie powoduje, że nie może przyjść trener, który dojrzy w nim coś, co pozwoli mu przesunąć zawodnika na inną pozycję. A co do Emerego, to np. Albie chyba źle nie wyszło cofnięcie ze skrzydłowego na obrońcę…
A Jonas wcale nie jest taki wszechstronny. Jego gra na skrzydle to porażka, ten pomysł ratowały tylko gole Jonasa, z jego gry bowiem nie wynikało absolutnie nic. Tak naprawdę, to oprócz gry jako podwieszony napastnik, Jonas nigdzie indziej za bardzo się nie nadaje (moim zdaniem oczywiście).
6. Qnick198627.09.2013; 12:53
Qnick1986Wiedziałem, że zaraz ktoś wyleci z Albą na obronę tej tezy. Alba to inna bajka. Po pierwsze był młody i chyba łatwiej 21-22 latka przestawić na inną pozycję niż 28, który całą karierę grał na innej pozycji. Po drugie to nie była tylko kwestia dojrzenia predyspozycji na daną pozycję, ale przymus, bo nie było wartościowych lewych obrońców, widać chłopak nadawał się najlepiej do "przerobienia". Mało tego, że nie było ich w klubie to niewielu ich W OGÓLE było w okresie transferu do FCB. Za jego transferem przemawiało wiele czynników w tym również fakt, że już tam grał (co oni tak ponoć miłują) oraz to, że jest Hiszpanem. To nie kwestia genialnego Alby, ale tego, że akurat wśród ofensywnych lewych obrońców jest ogólnie bieda (przynajmniej w okresie transferu była ogromna).

Co do Mathieu i Guardado to póki co im wyszło na nowych pozycja po jednym meczu więc jak dla mnie to niech lepiej grają tam gdzie wcześniej. Większy potencjał na przefarbowanie widzę w lisie z Meksyku niż tym z Francji, ale jeden i drugi to jakieś szaleństwo, bo się tylko marnują.

Dla mnie to nie tyle potencjał drzemiący w tych zawodnikach co po prostu chęć pomieszczenia na boisku tych bardziej wartościowych graczy (bo cena spadnie, bo na mundial nie pojadą, strzelą focha - i cena spadnie). Jeśli chce się pomieścić na skrzydle Jonasa, Bernata, Guardado i Fede to trzeba coś z nimi zrobić bo inaczej ze dwóch w ogóle nie powącha trawy. Najprościej cofnąć do obrony, bo dziś gra się ofensywnymi bocznymi no i wykorzysta się ich lewonożność. Padło na Guardado i Bernata. Skoro przybyło lewych obrońców to co z dotychczasowym. Trzech to za dużo. Przesuńmy więc Mathieu na... Skrzydło odpada bo już zapełnione, więc na obronę. Spróbujmy na środku, póki co jest tragedia, ale może się rudy przyzwyczai, zacznie grać nieźle, to później się popieprzy głupoty o dostrzeżonym potencjale.

Dobrze, że Djukicowi wypadł Rami, bo już by zgłupiał do reszty. W końcu za dużo środkowych by miał i trzeba ich gdzieś wcisnąć by się nie złościli. Do przodu? Na bramkę?

Jonas na skrzydle to też chęć wykorzystania go by był na boisku w ogóle, a nie na najlepszej dla siebie pozycji. Albo to albo ławka. Ktoś tylko zapomina, że ci zawodnicy nie na swoich pozycjach to już 50% ich wartości.

To, że mamy biedę w jednym sektorze a w drugim przepych to kwestia idiotycznej polityki transferowej, ale to już temat na inną dyskusję.Grunt, że u nas pod tym względem to totalna prowizorka. Łatanie dziur zwykłe. Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
7. pedro927.09.2013; 14:34
Co do dyskusji o napastnikach - nie wiem co to znaczy "typowy napastnik". Są różne typy napastników. Jedni grają np. jako wysunięci napastnicy, inni trochę z tyłu. Dla mnie Jonas jest tzw. mediapunta - czyli "cofniętym" napastnikiem. Jak sam zainteresowany podkreśla, ta pozycja najbardziej mu odpowiada.

Dla nas jakikolwiek przeciwnik to obecnie trudna przeszkoda do przeskoczenia. Gramy słabiutko i z Rayo jesteśmy faworytami tylko na papierze.
8. KilyVCF27.09.2013; 19:29
KilyVCFI Pabon i Canales i Feghouli są tak samo marni na obecną chwilę, podejrzewam że i Piatti by zaprezentował to samo