Transfer Postigi wstrzymany
03.08.2013; 00:42
Działacze Zaragozy niespodziewanie podbijają cenę
Kiedy wydawało się, że transfer Héldera Postigi jest kwestią czasu, włodarze Zaragozy — wiedząc, że Valencia otrzymała zastrzyk gotówki ze sprzedaży Roberto Soldado — zaczęli żądać za napastnika o milion euro więcej niż dotychczas. Amadeo Salvo twierdzi, iż nie zapłaci za Portugalczyka więcej niż ustalone wcześniej 3 miliony euro.
Dyrektor generalny drużyny z La Romareda, Jesús García Pitarch, został wystosowany do wynegocjowania 4 milionów euro za portugalskiego napastnika. To o milion więcej niż kwota, na którą w czwartek miał się zgodzić zarząd Realu Zaragoza. Dowiedziawszy się, że Los Ches wzbogacą się o 30 milionów euro ze sprzedaży „Żołnierza”, García Pitarch stara się wycisnąć jak najwięcej za byłego gracza Porto czy Sportingu.
Prezydent Valencii pozostaje jednak nieugięty i nie zamierza płacić sumy jakiej oczekują działacze Realu, ani przeciągać negocjacji w nieskończoność. Braulio już rozgląda się za innymi napastnikami. Do rozpoczęcia sezonu pozostało niewiele czasu, a do uzupełnienia pozostały luki w kadrze powstałe w wyniku transferów Nelsona Valdeza i Roberto Soldado.
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj