sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Real Sociedad vs. Valencia – zapowiedź

Bartłomiej Płonka | Marcin Śliwnicki, 28.04.2013; 13:37

Decydujące starcie?

Bitwa o Ligę Mistrzów trwa dalej. Po odprawieniu Malagi czas na potyczkę z Realem Sociedad San Sebastián. Zespołem, który okupuje właśnie czwarte miejsce z przewagą dwóch oczek nad Valencią. Jeżeli Blanquinegros wygrają, wreszcie wskoczą na upragnioną pozycję.

Rewelacyjna postawa

Przed rozpoczęciem ligowych zmagań wiadome było, iż ekipa z San Sebastian chce zrobić krok w przód i powalczyć o coś więcej niż spokojne utrzymanie. Nieśmiało mówiono o walce o Ligę Europejską. Niemałe doświadczenie Bravo czy Prieto, postępy Griezmanna lub De la Belli pozwalały myśleć pozytywnie.

Początek sezonu pokazywał, że nic raczej się nie zmieni. Nawet przez jakiś czas mówiono o zwolnieniu Philippe Montaniera na rzecz… choćby Unaia Emery`ego. Plotki plotkami pozostały, natomiast Sociedad ruszył z kopyta. Ekipa z kraju Basków po porażce w Madrycie z Realem 3:4 notuje passę meczów bez porażki! Od 6 stycznia nikt nie był w stanie ograć Erreala. Takie tuzy, jak mistrz Hiszpanii Barcelona, zwycięzca Ligi Europejskiej Atletico Madryt czy ćwierćfinalista Ligi Mistrzów Malaga musiały uznawać wyższość Sociedad.

Cała ta seria, której nikt się nie spodziewał sprawiła, iż Baskowie walczą Ligę Mistrzów. To właśnie „niebiesko-biali” plasują się na czwartym miejscu, które absolutnie nie było dla nich przeznaczone. Sami piłkarze w wywiadach podkreślają, ze grają o coś niezwykłego, coś o czym mogli pomarzyć. „To będzie ważny mecz. Chcemy awansować do Ligi Mistrzów, lecz wiemy, że jeśli nie zdołamy tego zrobić nic się nie stanie. My tylko możemy” – opowiadał przed tym spotkaniem Mikel Gonzalez, stoper Basków.

Prezentacja rywala i przypuszczalny skład

Sporym osłabieniem Basków bez wątpienia będzie brak Antonie`a Griezmanna. Mimo apelacji ze strony klubu 23-latek nie zagra poprzez nadmiar żółtych kartoników. Natomiast do zdrowia powracają przede wszystkim boczny obrońca Alberto De la Bella oraz pomocnik David Zurutuza. Największe zagrożenie pod bramką Diego Alvesa siać będą na pewno Carlos Vela i Imanol Agirretxe. Zapraszamy do bliższego zapoznania się ze składem Erreala!

Przypuszczalny skład: Bravo — Carlos Martinez, Mikel, Inigo Martinez, De la Bella — Bergara, Illarramendi — Vela, Prieto, Castro — Agirretxe.

Claudio Bravo — Pewny punkt zespołu, dysponuje celnym długim podaniem. W tym sezonie ośmiokrotnie zachował czyste konto. Kapitan reprezentacji Chile, w zespole z Estadio Anoeta od 2006 roku.

Carlos Martinez — prawy obrońca. Tak jak cały zespół notuje świetny sezon, w 23. spotkaniach strzelił jedną bramkę i zanotował 3 asysty. Lubi grać długimi piłkami, często włącza się w akcje ofensywne.

Mikel González — środkowy obrońca, dysponuje niezłym odbiorem, jednak czasem zdarza mu się sprokurować zagrożenie pod własną bramką poprzez zbyt długie przetrzymywanie piłki. W tym sezonie strzelił 2 bramki i zaliczył jedną asystę.

Iñigo Martinez — ma zaledwie 21 lat, a już stał się filarem defensywy Basków. Prawdopodobnie przyszłość hiszpańskiej reprezentacji. Dobrą grę obronną łączy ze skutecznością, strzelił już bowiem 3 bramki.

Alberto De la Bella —Wraca po kontuzji, jego forma to niewiadoma. Nie lubi grać po ziemi, często wybiera długie zagrania. Również skuteczny jak na obrońcę — trzy trafienia.

Markel Bergara — piłkarz od czarnej roboty, mało widoczny, nie zdobywa bramek, ale jest niezwykle pożyteczny. Choć gra twardo nie łapie zbyt wielu żółtych kartek.

Asier Illarramendi — świetny w odbiorze, jest jednocześnie najostrzej grającym piłkarzem Sociedad, w obecnym sezonie złapał już 10 żółtych kartek. Udało mu się zanotować jedną asystę.

Carlos Vela — najskuteczniejszy piłkarz zespołu z San Sebastián. Na swoim koncie ma już 13 trafień i 8 asyst. Przez wielu sympatyków Txurri –Urdin uważany za największą gwiazdę zespołu. Kiedy przychodził na Estadio Anoeta kosztował 3,8 mln €. Dziś jest wart znacznie więcej. Kiedyś łączony był Valencią.

Xabi Prieto — kapitan drużyny, mózg drugiej linii. Nie ma wielu asyst, ale kieruje grą zespołu. Dobrze panuje nad piłką, potrafi wygrać pojedynek „jeden na jednego” z obrońcą. Strzelił już 7 goli.

Gonzlao „Chori” Castro — to prawdopodobnie na niego spadnie obowiązek zastąpienia zawieszonego za kartki Antoine’a Griezmanna. Z roli zmiennika wywiązuje się jednak w tym sezonie całkiem przyzwoicie — 5 bramek i 3 asysty.

Imanol Agirretxe — to jego zadaniem jest wykończenie akcji zespołu z San Sebastián. Bramkarzy rywali pokonał już w tym sezonie 9 razy. Ostatnie dwa trafienia zanotował w wyjazdowym meczu z Rayo.

Statystyki RSSS

Ulubione ustawienie — 1-4-2-3-1

Średnie posiadanie piłki — 53%

Średnie celne podania — 78%

Zdobyte bramki — 57:

• 28 z gry

• 15 ze stałych fragmentów

• 7 z kontry

• 6 z rzutów karnych

• 1 gol samobójczy

Sposób ataku — 34% lewym skrzydłem (zwykle Griezmann), 24% środkiem (Prieto), 42% prawą stroną (Vela).

Zabójczy w spotkaniach z Valencią

Do nienajlepszych należą ostatnie mecze z Realem Sociedad. W poprzednim sezonie Baskowie na Estadio Mestalla wygrali 1:0, natomiast u siebie w ostatniej kolejce ograli Valencię w takim samym stosunku. Jeszcze gorzej było w obecnym sezonie. Dwukrotni mistrzowie Hiszpanii w listopadzie zdemolowali Los Ches aż 5:2 i wówczas walnie przyczynili się do dymisji trenera Mauricio Pellegrino.

Jednakże, gdy popatrzymy jeszcze dalej wstecz te statystyki nie wyglądają tak źle. Od 2003 jedyne porażki, jakie Valencia poniosła z Sociedadem to te o których mowa wyżej. Tak, wcześniej w dwunastu spotkaniach, sześć razy wygrywali Nietoperze i tyle samo razy nie wyłoniono zwycięzcy.

Sytuacja Valencii

Przed spotkaniem z Espanyolem nazwaliśmy najbliższe trzy mecze „finałami”. Czas wiec na ten trzeci, który może, ale nie musi okazać się decydujący. Valencinistas przede wszystkim nie mogą pozwolić sobie na porażkę. Pięć punktów straty mogłoby okazać się w następnych kolejkach nie do odrobienia.

A jak ma się sytuacja kadrowa? W przeciwieństwie do ekipy z Sociedadu problemy są spore. Nie zagrają Canales, Rami oraz Tino Costa. Sergio ma naderwanie włókien w środkowej części mięśnia dwugłowego uda, Ramiego także nękają kłopoty z udem, natomiast Tino Costa skręcił kostkę.

Na kontuzjach wspomnianej trójki skorzystali inni zawodnicy. Do składu powrócili Antonio Barragan oraz Pablo Piatti. Po urazie wraca także Ricardo Costa. Ponadto wydaje się, iż Portugalczyk od razu wskoczy do pierwszej jedenastki. Kto będzie jego partnerem pod nieobecności Ramiego? Najpoważniejszym kandydatem jest Jeremy Mathieu, który mimo drobnych kłopotów zdrowotnych pojechał do Kraju Basków. Boki obrony obsadzone powinny być przez Pereirę i Cissokho. Środka pola raczej nikt ruszać nie będzie, skrzydła mają być miejscem dla Feghouliego i Jonasa, a na ataku ma zagrać Roberto Soldado.

Przypuszczalny skład: Alves; Pereira, Ricardo, Mathieu, Cissokho; Parejo, Albelda, Ever, Feghouli, Jonas; Soldado.

Początek emocji związanych z meczem o godzinie 21:00! Oby Nietoperze udanie zakończyli weekend, oby nareszcie na dobre dopadły czwartą lokatę!

Transmisja

20:55 Canal + Sport HD

Komentarz: Rafał Wolski – Leszek Orłowski

Zapraszamy do wskazania rezultatu spotkania na Forumowym Typerze oraz do dyskusji podczas trwania pojedynku na naszym kanale IRC. Nagrody funduje sklep kibica ISS-sport.pl oferujący oryginalne piłkarskie koszulki.

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. Y4R028.04.2013; 14:03
Piękna zapowiedz, piękna analiza przeciwnika.
Zajebista strona, jak zawitałem to codziennie od rana parę razy odświeżam ;)

Dobrze, że nie mogą skorzystać z Griezmanna. Zresztą my również z niektórych.
Najważniejsze, że jest Banega I pereira u nas, bez nich sobie jakoś nie wyobrażam.

Po 3pkt po zwycięstwo! Choć co każdy mówił o wygranej i byliśmy pewni to klapa. Z Malagą mieliśmy być zjedzeni, a tu 5:1. Trzymajmy kciuki ;)

Amunt Valencia!
2. Groove28.04.2013; 14:11
Carlos Martinez, Asier Illarramendi czy Imanol Agirretxe. Każdego bym chętnie u nas widział, dodając ogromny talent 20-letniego Ruben'a Pardo. Świetny sezon naszych rywali, jednak niedawno inni biało-niebiescy przekonali się o naszej sile gdy mamy nóż na gardle. Rozum podpowiada bramowy remis na Anoeta.
3. Joaquin28.04.2013; 18:30
JoaquinŚwietna zapowiedz, własnie o to tutaj chodzi.

Szkoda, że dzisiaj gramy bez Sergio i Adila :/