sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Facebookowo-Twitterowe (18)

Arkadiusz Bryzik, 14.04.2013; 18:30

…czyli co w sieci piszczy

Szeroko komentowany w mediach i niespodziewany remis z Espanyolem nie miał wpływu na rekord, który – dzięki zwycięstwu z Valladolid – pobił Ernesto Valverde. Po 16. pierwszych kolejkach jako trener Valencii udało mu się zgromadzić aż 31 oczek. Zapraszamy do lektury.

Temat tygodnia

Pochwał dla Ernesto ciąg dalszy. Bez zbędnych wstępów – gdyby sezon ligowy zaczął się w momencie przejęcia klubu przez Valverde, Valencia zajmowałaby teraz 3. miejsce w ligowej tabeli, tracąc raptem 5 punktów do Realu Madryt. 31 pkt. na koncie uzyskałby w tym czasie Sociedad, natomiast 5. miejsce zająłby sensacyjnie Espanyol Barcelona (29 pkt.). Trzecie obecnie Atletico musiałoby się zadowolić miejscem w Lidze Europejskiej, a Malaga, która nadal bije się o Ligę Mistrzów, walczyłoby z Rayo o miejsce nr 7.

Wniosek jest prosty – mimo wszelkich przeciwności i krytyki sporadycznie zewsząd na niego spadającej, trener radzi sobie naprawdę poprawnie.

Zwłaszcza, że powyższe statystyki świadczą o rekordzie, który Valverde pobił przed tygodniem (już po napisaniu podsumowania, stąd akapit poświęcony w dzisiejszym facebookowo-twitterowym – przyp. aut.). Od 43 lat nikt nie zdołał zdobyć większej liczby punktów w swoich pierwszych szesnastu spotkaniach. Wówczas, 43 lata temu, debiutujący Di Stefano uzyskał 33 punkty w 16 spotkaniach. Podobne statystyki uzyskał Unai Emery, który zgarnął raptem jeden punkt mniej od Valverde. Dalsze miejsca zajmują Quique Flores (29 pkt.; 2005/2006), Guss Hiddink(29 pkt.; 1991/1992), Heriberto Herrera (29 pkt.; 1976/1977), Victor Espárrago (28 pkt.;1988/1989) i Luis Aragonés (27 pkt.;1995/1996). Powszechnie nielubiany w Valencii Koeman, jak wyliczył jeden z użytkowników naszego portalu, zdobył 17 pkt. w pierwszych 16 spotkaniach, debiutując w ligowych starciach w przegranym 1:5 meczu z Realem Madryt.

Nie jest jednak tak idealnie, bowiem wczorajszy remis sprawia, że po 17 spotkaniach, ma on o jeden punkt mniej niż swego czasu Emery. Baskijski szkoleniowiec zgromadził w tym czasie (17 pierwszych meczów w Valencii) punktów 33. Statystyki zdają się mówić, że obaj panowie prezentują podobny poziom. Myślicie, że Unai kontynuowałby swoje dzieło lepiej od Valverde?

Informacja dodatkowa: choć tymczasowy prezydent Valencii, Vicente Andreu, za priorytet postawił sobie przedłużenie kontraktu z Valverde, sytuacja może okazać się bardziej skomplikowana. „To nie jest odpowiedni moment na rozmowy o moim kontrakcie" – wymijająco stwierdził Ernesto. Więcej informacji tutaj.

Rekordów ciąg dalszy

Przed tygodniem informowaliśmy, że na swoją 50. bramkę dla Valencii poluje Roberto Soldado. W zeszłym tygodniu, na dodatek, wydało się, że mecz z Espanyolem będzie meczem nr 200 w Primera Division.

Jubileusz nie poszedł po myśli Żołnierza, bo choć wystąpił od pierwszych minut i zdobył upragnione trafnie, które dało pierwsze w meczu prowadzenie dla Nietoperzy, spotkanie zakończyło się remisem. Mimo to, 50 bramek w 92. spotkaniach w barwach Valencii robi wrażenie.

Transferów czas

Niska klauzula stale przyciąga chętnych! Rami na celowniku Manchesteru United. Francuz stwierdził niedawno, że nie wyklucza transferu do Anglii. Innym klubem, który pragnie zasilić swoje szeregi rosłym obrońcą jest Arsenal.

Do grona zainteresowanych Tino Costą dołączyła Fiorentina. Szukaniem wzmocnień na płw. Iberyjskim zajęte jest też Galatasaray.

Scouci Barcelony bacznie obserwują Guaitę. Kolejna saga transferowa trwa w najlepsze. Zwłaszcza, że działacze Dumy Katalonii zaprzeczyli kupnu zagranicznego portero.

Tymczasem Kenneth Vermeer, bramkarz Ajaxu, został kolejną alternatywą, w przypadku odejścia jednego z walenckich golkiperów.

Plotki Fichajes sprzed kilku tygodni potwierdza Superdeporte: Marcos Rojo na celowniku Valencii. Mówi się, że w razie fiaska negocjacji w sprawie Chedjou, argentyński stoper będzie priorytetem zarządu. Obrońca Lille zdaje się być jednak mocno zainteresowany ofertą Los ChesFichajes donosi, że jest on skłonny odrzucić ofertę innych zespołów, byleby przenieść się do hiszpańskiego potentata.

Rozmowy na temat nowego kontraktu Mathieu utkwiły w martwym punkcie. Mimo to Francuz jest zainteresowany przedłużeniem umowy. Obrońca poinformował media, że zainteresowanie ze strony Monaco było prawdziwe, jednak nie zastanawiał się nad przyjęciem oferty.

Coraz odważniej o Iago Aspasa zaczyna walczyć Swansea. Laudrup byłby w stanie z miejsca zaproponować 8M€ za napastnika Celty.

Ciekawostek garstka

El Prat pechowe dla Costów. Zarówno Tino, jak i Ricardo zakończyli spotkanie z Espanyolem z urazami. Więcej wkrótce.

Vicente Andreu będzie tymczasowo pełnił funkcję prezydenta Valencii. Hiszpan pracuje w zarządzie klubu od 27 lat. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie odbędzie się 4. czerwca.

Hiszpańscy dziennikarze wychwalają współpracę Parejo z Canalesem. Czyżby hiszpanizacja kadry już się zaczęła?

We wtorek, 16.04, zawodnicy przejdą 5. w tym sezonie testy analityczne, które odbywają się cyklicznie przez cały sezon.

Wypożyczony do Getafe Paco Alcácer zdobył bramkę w przegranym wyjazdowym spotkaniu przeciwko Valladolid. Jest to trzeci ligowy gol na koncie młodego napastnika. Snajper wystąpił od pierwszych minut; boisko opuścił w 70 minucie. Trafienie można obejrzeć na VCFVIDEO.

Juan Bernat testował bramkarskie umiejętności Vicente Guaity, używając jednak wyjątkowo piłek tenisowych, zamiast klasycznych futbolówek. Kto okazał się lepszy? Video dostępne na VCFVIDEO.

Włodarze Valladolid zażądali ponownego rozegrania ostatnich 53 sekund niedzielnego spotkania. Powód? Rzut z autu, po którym padła bramka, a który należał się gościom, wykonał... Adil Rami. Apelacja Valladolidu została jednak odrzucona. „Uznajemy błąd, ale nie ma potrzeby, by ponownie rozegrać część spotkania." Więcej informacji można doszukać się tutaj.

Serwisowe aktualności

Przed objęciem przez Manuela Llorente stanowiska prezydenta Valencii, sytuacja w klubie prezentowała się niczym w typowej telenoweli. Przez cztery lata rządów „Manolo” kibice mogli być stosunkowo spokojni o losy drużyny. Stabilna pozycja „Nietoperzy” poważnie się zachwiała, kiedy 5. kwietnia ich sternik ogłosił swoje odejście – pisze Krystian Porębski dla Sportklubu.

Cały artykuł można znaleźć pod tym adresem

Po wielu godzinach oczekiwania wreszcie jest: kwietniowa tapeta może już śmiało zagościć na waszych pulpitach.

Do samego końca nie wiedzieliśmy, który z dwójki walenckich bramkarzy będzie zdobił kwietniową wersję kalendarza, ponieważ ankieta sprzed kilku dni okazała się być zbyt zacięta. Ostatecznie udało się wygrać Guaicie. KWIECIEŃ 2013

W redakcyjnych podziemiach zrodził się projekt magazynu, który może wkrótce zawładnąć środowiskiem miłośników hiszpańskiego futbolu. Pasjonaci i eksperci połączą swoje siły, by stworzyć coś, czego jeszcze nie było. Nadchodzi nowa jakość, czyli magazyn ¡Olé!.

¡Olé! na Twitterze

¡Olé! na Facebooku

Kategoria: Komentarze redakcji | własne | FB skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. LukasZ_NS14.04.2013; 18:40
LukasZ_NS"Powszechnie nielubiany w Valencii Koeman, jak wyliczył jeden z użytkowników naszego portalu, zdobył 17 pkt." <-- strzelam, że to kryptofan mucha wyliczył:D
2. inek14.04.2013; 22:11
@up
A nie, bo ja.
Czuję się jak gwiada ;p
3. inek14.04.2013; 22:11
gwiazda*
4. wk15.04.2013; 12:18
wkA czy to nie Voro prowadził tymczasowo VCF w przegranym 1:5 meczu z Realem?
5. elb15.04.2013; 13:17
elbMi z kolei wydaje się, że w feralnym spotkaniu z Realem drużynę prowadził Oscar Fernandez...