"Popełniłem błąd swoim zachowaniem"
01.11.2012; 20:36
Brazylijczyk przeprasza za swoje czyny
Jonas Gonçalves przeżywa ostatnio trudniejszy okres w walenckim klubie. 28-latek podpadł trenerowi niesfornym zachowaniem, więc został ukarany w aspektach finansowych oraz sportowych. Napastnik przeprosił za swój wybryk, a teraz pragnie zrekompensować swoje zachowanie na boisku.
Cały konflikt na linii Jonas-Pellegrino rozpoczął się od meczu ligowego przeciwko Athleticowi Bilbao. Brazylijczyk został zdjęty z murawy w 60. minucie meczu przy stanie 2:1 dla Basków. Były zawodnik Grêmio otwarcie wyraził swoje niezadowolenie z decyzji trenera. Napastnik cierpkimi słowami skomentował swoją zmianę, a następnie rzucił butelką w kierunku ławki rezerwowych.
Mauricio Pellegrino stwierdził, że nie będzie tolerował niesforności oraz braku akceptacji decyzji trenera. "O Detonator" został ukarany sankcją finansową. Podstawowy piłkarz "Nietoperzy" w kolejnym pojedynku z BATE Borysów wszedł dopiero w ostatnich minutach spotkania, a przeciwko Realowi Betis nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Wygląda na to, że 28-latek już odcierpiał karę za niesubordynację. Jonas wybiegł w podstawowej jedenastce w pojedynku z UE Llagosterą w ramach 1/16 finału Copa del Rey. Reprezentant Brazylii zdobył bramkę i otworzył rezultat spotkania.
Jonas Gonçalves:
Popełniłem błąd swoim zachowaniem oraz gestami, lecz to już się stało i nie można tego odwrócić. Był to mój błąd taktyczny, ale nienawidzę przesiadywać na ławce rezerwowych. Będę musiał teraz udowodnić, że nadal zasługuję na grę w Valencii. Pomyliłem się. Przepraszam za wszystko. Postaram się reagować spokojniej.
Incydent z Jonasem i jego nerwowa reakcja!
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj