To jednak może być Joao Moutinho...
26.08.2007; 10:52
Nie dalej jak wczoraj informowaliśmy, że najbliżej przeprowadzki do Walencji jest Raúl Meireles, dziś zaś Super Deporte informuje, że być może to Joao Moutinho, który niedawno przedłużył swój kontrakt z klubem z Lizbony, ma stać się tym długo zapowiadanym nowym rozgrywającym, który swym talentem i umiejętnościami uporządkuje środek pola i porwie zespół do gry.
Dokonać ma się to wszystko dzięki obniżeniu wymagań finansowych klubu, który ma zrezygnować z zapisanej w klauzuli kontraktu zawodnika kwoty 30 mln euro, i zaakceptować sumę niższą o jakieś 10 mln europejskiej waluty. A ta kwota, w przeciwieństwie do poprzedniej, jest już osiągalna dla naszego klubu, który do tej pory na transfery wydał już kwotę w granicach 35-40 mln euro.
Joao Muntinho był już kiedyś na liście życzeń władz Valencii - o pozyskanie kreatywnego piłkarza starał się ubiegłego lata Amedeo Carboni, jednak wobec innych priorytetów gwiazdor Sportingu Lizbona pozostał wówczas w swym klubie. Obecnie, działalność Miguela Angela Ruiza i sięgająca 20 mln euro oferta mają sprawić, że słynna "28" klubu ze stolicy Portugalii, stanie się 8 wzmocnieniem "Blanquinegros".
Dokonać ma się to wszystko dzięki obniżeniu wymagań finansowych klubu, który ma zrezygnować z zapisanej w klauzuli kontraktu zawodnika kwoty 30 mln euro, i zaakceptować sumę niższą o jakieś 10 mln europejskiej waluty. A ta kwota, w przeciwieństwie do poprzedniej, jest już osiągalna dla naszego klubu, który do tej pory na transfery wydał już kwotę w granicach 35-40 mln euro.
Joao Muntinho był już kiedyś na liście życzeń władz Valencii - o pozyskanie kreatywnego piłkarza starał się ubiegłego lata Amedeo Carboni, jednak wobec innych priorytetów gwiazdor Sportingu Lizbona pozostał wówczas w swym klubie. Obecnie, działalność Miguela Angela Ruiza i sięgająca 20 mln euro oferta mają sprawić, że słynna "28" klubu ze stolicy Portugalii, stanie się 8 wzmocnieniem "Blanquinegros".
KOMENTARZE
Grało się trochę w managera, oglądało mecze w jego wykonaniu.
Gość jest naprawdę dobry.
Trzeba go kupić, bo prędzej czy później skończy w wielkim europejskim klubie. Dla mnie najlepsza opcja.
troche dużo :/
wie ktos za ile ?
« Wsteczskomentuj